Syn nie chodzi na religię, bo jesteśmy rodziną niewierzacą. Aktualnie w szkole są rekolekcje czyli jakieś chyba nauczanie kościelne dla wszystkich. Z racji, że były ogólnodostepne i wszyscy szli, a ja synowi nie bronię kontaktu z religią i kościołem to przesiedział tam i słuchał co ksiądz miał do powiedzenia. Dziś przy śniadaniu dowiedziałęm się że ksiadz mówił, że osoby niewierzace, są nieszcześliwe, niekochane, rozpadają im się rodziny i tutaj kwiatek...takie osoby stają
- Megatrrron_
- ty_wuju
- SonyKrokiet
- jan_zwyklak
- vaneck
- +3332 innych
Dziecko udało się wyprowadzić do dobrego stanu, ma powikłania zdrowotne ciagle. Immunolog i hematolog mówią, że będzie można spróbować szczepień jak będzie dorosły dopiero. Przeraża nas to bardzo, bo jedno z jego schorzeń wymaga operacji regularnych i za