Cała operacja polegała na obejrzeniu mechanizmu zamka szyfrowego, co było możliwe dzięki izotopom. Nic nie dałoby tu użycie szpitalnego aparatu rentgenowskiego. Moc potrzebna do prześwietlenia kości jest niczym w porównaniu z dawką, którą trzeba było zaserwować kasie pancernej. Należało więc przyjść i po prostu wyjąć z pojemnika źródło. I to nie na sekundę, tylko na parę godzin.
Kobalt-60 i iryd-192: oto
3 godz. temu rzecznik Hamasu oświadczył że jeśli Izrael nie zaprzestanie nalotów zaczną zabijać zakładników
Chwilę temu się z tego rakiem wycofali kolejnym oświadczeniem że "nie będą negocjować kwestii zakładników pod bombami"
No cóż chyba do kogoś tam zaczęło docierać że są w czarnej d... i tego typu akcje nie poprawiają ich sytuacji.