Ostatnia cyfra po zaplusowaniu to sposób Twojej śmierci: 0 - je*nie Cię tir 1 - zginiesz od wybuchu sklepu mięsnego w Twojej okolicy 2 - spier*olisz się ze schodów 3 - zaatakuje Cię na ulicy m----n 4 - dostaniesz wylewu podczas siedzenia na dzbanie
@hansoloxd: mój kolega podobnie zginął - spadła mu na głowę rolka papy, którą robotnicy wciągali na dach remontowanego budynku, obok którego przechodził. Strefa wokół budynku nie była zabezpieczona.
Tez macie tak, że z wiekiem co raz mniej ciągnie was do alkoholu? Jak pomyślę, że następnego dnia będę się czuł fatalnie to wolę nie pić, żeby ranio wskoczyć na rower czy porobic coś fajnego.
@fatoom87: mam 31 lat 10 lat temu potrafiłem pić 3 dni pod rząd czwartego iść do pracy fizycznej, dziś jak popiję jeden wieczór to na drugi dzień zdycham i nie ruszam się z kanapy.
@Luigi93 Alko jest dużo gorsze niż większość innych narkotyków. I nawet tzw. haj jest c-----y i trwa parę minut. Czysto technicznie to po prostu nie jest dobre uzależnienie, lepiej sobie wybrać inne
@ligghead: mnie też. Szczególnie że jedna siostra mojej matki na podobnej zasadzie dostała wszystko. Z jednej strony sam spadek mam w dupie, ale szkoda mi mojej matki i ciotki że zapieprzaly na niewdzięcznych staruchów, kiedy i tak zawsze faworyzowana była najmłodsza
Relacja z wizyty w salonie przytulania TLDR: Przejechałem pół Polski żeby ktoś mnie poprzytulał przez godzine i zapłaciłem za to zdecydowanie za dużo.
Na początek może coś o mnie. Jestem bardzo samotny, mam 26 lat, całe życie jestem sam, za wyjątkiem niecałego roku kiedy miałem dziewczynę. Zmagam się od 7 lat z depresją i od kilku z myślami samobójczymi. Od 4 lat znowu singiel, któremu brakuje bliskości i czułości. Jestem prawiczkiem, ale cykam się iść na #divyzwykopem, a poza tym bardzo mi brakuje fizycznego kontaktu z kimś, tak po prostu. Znalazłem na Śląsku profesjonalny salon przytulania i z ciekawości postanowiłem skorzystać.
@vandhorn: Kobiety łykaja propagandę lewacką o byciu prześladowaną i unicestwioną mniejszością. W tym momencie juz nawet sie nie porównują bo jak zapytasz jakich praw, tych które posiadają mężczyzni, im brakuje to będzie pikachuface.
Ostatnia liczba plusa powie ci jak zginiesz w 3 Wojnie Światowej
1. W pierwszy dzień wojny wpadniesz pod pociąg 2. Podczas szkolenia rozerwie cię granat, który sam rzuciłeś 3. Wyszedłeś o 23 po browara do żabki, łamiąc godzinę policyjna, żołnierz weźmie cię za dywersanta i zastrzeli na miejscu 4. Podczas ostrzału koszar, których lokalizację poda ruskim twój ziomek, konfiarz.
Dowiedziałem się, że znajomy rusek został zmobilizowany, więc z ciekawości czy żyje zapytałem, co tam u niego. Odpisał, że żyje i jakoś się trzyma, ale jest kiepsko... Siedzi przemarznięty w ziemiance pokrytej strzechą z najebnymi patusami i ćpunami, sra w krzakach, wszędzie dokoła tylko brud, błoto i walające się śmieci. Najlepsze jedzenie na jakie może liczyć to zimne gotowane kartofle, problem też jest z czystą wodą, więc piją jakiś syf z bajora,
@fishhero: jezuniu ale bk, jeszcze trzeba było wspomnieć coś o walce łopatą, bo pogięte mosiny się skończyły, a także, że putler ma raka i spadł ze schodów.
Tymczasem kacapy robią realne postępy, z ukraińskiej strony brak jakiejkolwiek możliwości ofensywy, dostawy z zachodu odcięte, bo Unia (19 bln dolarów PKB) i USA (21 bln dolarów PKB) nie mogą naprodukować pocisków lub ustawa utknęła w Kongresie XD
@Ayessare Grunt to dobra bajera i idzie ogarnąć ( ͡º͜ʖ͡º) Proponuje mówić że masz duchowego przewodnika który Ci mówi co jest dobre a co źle a najlepiej kogo zabić.
0 - je*nie Cię tir
1 - zginiesz od wybuchu sklepu mięsnego w Twojej okolicy
2 - spier*olisz się ze schodów
3 - zaatakuje Cię na ulicy m----n
4 - dostaniesz wylewu podczas siedzenia na dzbanie
Naprawione ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@hansoloxd: mój kolega podobnie zginął - spadła mu na głowę rolka papy, którą robotnicy wciągali na dach remontowanego budynku, obok którego przechodził. Strefa wokół budynku nie była zabezpieczona.