łatwa kasa wpada przez lata i nic nie trzeba robic to jest ok
@Barni24: Zdajesz sobie sprawę, że niemal w każdej pracy są stanowiska, gdzie można się latami migać od roboty, a tymczasem uogólniając w ten sposób plujesz w twarz każdemu żołnierzowi, który solidnie wykonuje swoje obowiązki, a takich jest niemało?
I na jakiej podstawie sądzisz, że odchodzą przez niebezpieczeństwo związane z wojną? Nie masz najmniejszego pojęcia o tej służbie i
I ludzie są na tyle ślepi, żeby nie rozróżnić tego tworu od normalnego naboju.
I przechowuje się amunicję załadowaną w magazynkach.
I bzdurne zaślepianie komór nabojowych (ciekawe niby jak w nieusuwalny sposób) jest lepsze, niż podkładanie amunicji, która przy użyciu wybuchnie, rozrywając broń i potencjalnie raniąc/zabijając strzelca.
@Rasteris: Zapewniam Cię, że oddziały sabotażowe mają to w dupie (:
Nikt niczego nigdzie nie ładuje. Wrzucasz garść takiej trefnej amunicji do skrzynki i tyle. Efekt jest taki, że o ile może tylko kilka karabinków i ludzi zostanie wyłączonych, to spora część będzie później bała się strzelać.