Muszę przyznać, że nie znałbym obecnie 80-90% twórców muzyki jakiej słucham gdyby nie były wrzucane przez losowych ludzi na YT. Nie mówię, że od razu lecę wszystko kupować, ale sama znajomość powoduje, że mogę to komuś polecić i on kupi.
Oni chcą mrówkę na słonia szykować, przecież oni tam wjadą czołgami pierwszego dnia i będzie po temacie. I nikt nie przyjdzie z pomocą, bo ruscy nie zaatakują jeśli będzie taka obawa. Już nie wspomnę o budowaniu ruchu oporu w takiej Estonii czy Łotwie gdzie 25% obywateli to Rosjanie.
Obecnie większość ludzi koło trzydziestki to żyje tylko pracą i nic poza tym. Widzę to po znajomych, bo nawet w barze przy piwku o niczym innym nie potrafią gadać.
"Wyobraź sobie świat, w którym mamy możliwość przetworzenia każdej, niezależnie jak olbrzymiej ilości danych w ułamku sekundy." Teoretycznie może i tak, ale w praktyce raczej nigdy nieosiągalne. To byłby istny demon Laplace’a.
"Od tamtego czasu botanik nie naruszył zamknięcia, co oznacza, że przez prawie pół wieku jego odizolowany ogród w najlepsze funkcjonuje bez kontaktu ze światem zewnętrznym." To nie prawda, światło musi tam przecież docierać z zewnątrz.