Każde wykonane z grubej, lakierowanej stali, której koszt można porównać z kosztem klatki dla psa, czyli jakieś 500 zł.
Co najmniej 500.000 poszło na same klatki xD
A gdzie wywóz? Gdzie czas pracy potrzebny na zawarcie umów z właścicielami gruntów? Nagłośnienie akcji?
Przecież to nie ma żadnego sensu.
Mam nadzieję, że chociaż te
#cenzoduda #ekologia #srodowisko #uniaeuropejska #tusk
„dobry plan” - odparł brat prezydenta