Aktywne Wpisy

kaczoor +305
źródło: temp_file3894560270093818920
Pobierz
hotshops_pl +224
Hej #wykop rozdajemy #lego
Z okazji tego #blackfriday robimy #rozdajo
Rozdajemy Prom kosmiczny LEGO 31134
HotShops.pl
Z okazji tego #blackfriday robimy #rozdajo
Rozdajemy Prom kosmiczny LEGO 31134
HotShops.pl
źródło: Lego rozdajo
Pobierz




Opcja 1 tak warto, wtedy muszę zdać prawko i kupić auto 25-50k zł bo nie chcę szrota, a do tego OC (2k/rok?), utrzymanie, serwis, paliwo. Finansowo to nie jest większy problem (IT here), ale zamiast "inwestować" sobie kasę to będzie studnia bez dna na auto jak to mówią i utrzymywanie nawet jak będę tak mało jeździł to brzmi jak przepalanie kasy...
Opcja 2 życie dalej bez auta póki młody, nie mam kobity i większych celów do jeżdżenia. Okazjonalne korzystanie z “uberów” dla komfortu, gdzie te pare km po mieście to za 20 zł przejadę boltem i brak zmartwień utrzymania auta na głowie. Minus nie ma tej niezależności i zalet posiadania swojego transportu, bycie czasami zdanym "na innych"?
Co myślicie? Byliście w podobnych sytuacjach, co byście wybrali?
#samochody #motoryzacja #pierwszysamochod #prawojazdy #ekonomia #pierwsze4kola
Nie masz tam gdzie mieszkasz Traficara?
To jest idealna opcja na takie jezdzenie od czasu do czasu.
@ddk1910: Imo to jest troche bzdurne wyliczenie. Nie masz auta i poki jestes w takim 'stanie' to latwo wyobrazic sobie zycie bez niego. Zobaczysz jak to sie zmienia kiedy masz fure pod domem i nagle dostrzegasz, ze
@ddk1910: przy założeniach które podajesz pewnie okazjonalnie lepiej wtedy taksówka, a na te dalsze wyjazdy wypożyczyć auto.
Ogólnie auto rzadko się opłaca - to jest jakiś tam luksus, który jak Cię stać to sobie kupujesz, masz i czeka na Ciebie pod
Stanowczo polecam.
1. Prawko zrobić trzeba bo lepiej mieć niż nie mieć, w różnych przypadkach może się przydać.
2. Nie musisz od razu kupować auta za 25k, na początek możesz kupić strucle za 7, żeby nie było szkoda obdrapać i obić na parkingowych słupkach
3. Auto to koszty, nigdy się nie zwróci ale daje dużo możliwości. Jak już będziesz mieć auto to zobaczysz że nagle zechce ci się podjechać 100km gdzieś
Więc zdecydowanie opcja nr 2,
@ddk1910:
moim zdaniem lepiej mieć, nie potrzebować 5 lat ale jak wyskoczy sytuacja
A jak nagle zajdzie kiedyś potrzeba posiadania auta, to sobie zwyczajnie kupisz auto, zamiast dopiero bawić się w kursy i egzamin
Od ponad dekady żyję bez auta (centrum dużego miasta), a i tak ciągle z tego prawka korzystam. XD
Nawet powiedzmy chcę przewieźć meble, to wypożyczam dostawczego traficara na minuty i kosztuje mnie to cztery dychy, zamiast
Nie potrzebowałam, nie miałam, jak się pojawiła konieczność, to zrobiłam prawko i jeżdżę, ale jednak trochę czasu to zabrało i wolałabym wtedy mieć już dokument w szufladzie.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@ddk1910: samochód za mniej niż 25 tysięcy, to nie musi być szrot. Kup sobię corsę, albo inną 207. Dostaniesz to w dobrym stanie za 15k. Do jeżdżenia w małej ilości jest to w zupełności wystarczające, a przy okazji tanie w utrzymaniu i stosunkowo małe, więc dobrze się tym parkuje. No i dzięki mniejszej cenie, nie będzie szkoda jak przytrzesz gdzieś.
A nawet jak
Prawko jak zrobisz to zawsze możesz jeździć - swoim samochodem, ojca, babci, syna, itp. itd. (w czarnym scenariuszu też tworzy się opcja ubera).
A co do zakupu samochodu, to fajnie mieć swoje auto - wolność - możesz gdziekolwiek, kiedykolwiek pojechać. A koszty związane z samochodem, to wszystko zależy od tego co kupisz. Ja kupiłem pierwsze auto (20-letnie) za 12k i