Na jesieni to może być dopiero kombo. Niewyprzedane budowy będą stały zbyt długo. Kolejna fala wirusa (wszyscy już zapomnieli, co?) wygoni studentów i część pracowników na zdalne. Inflacja może dobijać do 20%. Paliwa stałe jak wungiel wywalą na Andromedę. Stopy nawet nie wiadomo ile ale FED i EBC będą już po podwyżkach, więc my też będziemy musieli.
Takie luźne zgadywanki, żadna projekcja, ale kto chce to go zawołam tutaj 15 października.
#
Takie luźne zgadywanki, żadna projekcja, ale kto chce to go zawołam tutaj 15 października.
#
Za gówniarza babcia mi opowiadała że mój pradziadek jak został zmobilizowany w sierpniu 39 to wrócił w 1947 i nigdy nie opowiadał niczego o wojnie i z nikim na ten temat nie rozmawiał, nikt w rodzinie nie ma pojęcia co się z nim działo. Kilka tygodni temu, w sumie jedynie z ciekawości i na nic nie licząc, wysłałem mail do Wojskowego Biura Historycznego z pytaniem o pradziadka (podałem jedynie