[klaudia-hadalala]

🇺🇸 AMERYKA TIPEM STOI (i to jest... patologiczne) 💸
Elo Mirasy! Wróciłem właśnie z dwutygodniowego tripu po Stanach i powiem Wam jedno: to, co się tam dzieje z tymi tipami, to jest jakaś kosmiczna anomalia. Nie mam pojęcia, jak oni tam normalnie funkcjonują.
Już nie chodzi o standardowe 15-20\% w restauracji (choć i to jest chore, skoro płacę za danie 30). Ale... WSZĘDZIE?!
1. Ekspres do kawy w hotelu – wyciągam filiżankę, a tam stoi słoik z napisem: "Tips for keeping your caffeine game strong!" Serio? Za wciśnięcie guzika w maszynie?
2. Kierowca Ubera – jedziesz 5 minut. Wyskakuje ekran z sugestiami: $1, $3, $5. Jeśli wybierzesz "No Tip", czujesz się jak najgorszy sknera na świecie, bo kierowca patrzy na ciebie w lusterku.
3. Kasjer w sklepie z pamiątkami – kupuję magnes. Terminal pyta: "Do you want to add a tip for [Imię Kasjera]? Suggested: $1.50 (10%)"! Za zeskanowanie kodu kreskowego? Czy za to, że mi nie powiedział, żebym spadał na drzewo?
4. Odbiór jedzenia na wynos (take-out) – Zamawiam online, płacę z góry kartą, wchodzę, odbieram paczkę z lady, mówię "dzięki" i wychodzę. A oni oczekują tipa! Za co?! Że mi nie splunęli do środka?
Normalnie czekam, aż na lotnisku celnik mi powie: "Tip za to, że nie wsadziłem cię do paki, proszę".
Pytanie do Mirków, którzy byli: Jak Wy sobie z tym radziliście? Czy tylko ja czułem się tam jak bankomat, który ciągle wypluwa gotówkę? A może to ja jestem cebulak, który nie rozumie "amerykańskiej kultury"? Tipowanie za ziewnięcie – to ich przyszłość!
#usa #ameryka #podroze #tipy #gorzkiezale #pieniadze

[WOWMichal]

@klaudia-hadalala: stary, mnie tam kasa samoobsługowa wolała o napiwek xD

[Goronco]

@klaudia-hadalala debil roku, Żyrardów

[RAMBOnaBOSO]

@Kj5s6f2dk7s54o:
To jest typowy Mietek żul, który non chleje i cos ćpie.
Żul ma za dużo wolnego czasu i mu się nudzi, więc jedynie co jego jedno-komorkowy mózg mógł wymyśleć to reposty

[Jerryjeremi]

@klaudia-hadalala: różnie, w większości przypadków klikałem "no tip" na oczach pracownika i tyle. Czasami jak ktoś "dał coś od siebie", to dawałem mu i to nawet drugie tyle co płaciłem jak np. kelnerowi w San Francisco, który nie tylko opowiedział o menu, ale o atrakcjach w okolicy i radach gdzie, co i jak najlepiej zobaczyć, czego nie warto itd. Ogólnie ludzie tam są zajebiści i np. po ślubie kierowca limuzyny,

[Escalade]

Jeśli wybierzesz "No Tip", czujesz się jak najgorszy sknera na świecie, bo kierowca patrzy na ciebie w lusterku.

@klaudia-hadalala: Gorzej. Za brak tipów na Uberze czy temu podobnych zaliczysz sporo 1 gwiazdek więc ocena poleci Ci na pysk ;)

[Wyrewolwerowanyrewolwer]

@klaudia-hadalala: No te automaty to już czysta bezczelność. Po prostu.

[LeonL]

@klaudia-hadalala:
In America, you leave a tip at the hospital the moment you’re born.
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Jarek_P]

AMERYKA TIPEM STOI

@klaudia-hadalala: a bo to trzeba mieć odpowiednią kartę :D
Byłem w USA ok 5 lat temu, płaciłem wszędzie kredytówką (!) Mastercard z Mbanku. Ta karta pozwoliła mi się tam poczuć jak bogol, bo jak się szybko okazało, choć sama płatność schodziła, tak te dobijane do karty tipy były przez bank bez wyjątku odrzucane. Więc po kilku dniach już bez wahania zakreślałem na druczkach "tip: 20%" :)

PS:

[open_or_die]

@Kj5s6f2dk7s54o: to jest bełkot z GPT

- –

[buddookan]

@klaudia-hadalala Brzuska próbuje taki system zamontować w Polsce. Po dostarczeniu paczki do paczkomatu mamy opcje napiwku 5,10,15zł. Czyli jest możliwośc dania napiwku za usługę większego niż koszt samej usługi.

[maszszluga]

@klaudia-hadalala: #kompromitacjacwela

[NieBendePrasowac]

@Kj5s6f2dk7s54o: OP i 3 innych prymitywów to grupa cpunów trolli wykopowych. Jednego patusa zbanowano. Ja daję na czarno

[karolek_z_naklejkowa]

Napiwek jako procent od usługi to w ogóle diabelski wynalazek. Tip jak nazwa wskazuje to czubek, czy górka i w niektórych sytuacjach można tę końcówkę zostawić. Czym ma się różnić przyniesie talerza ze stekiem za 100 dolarów a naleśnikiem za 20?

[Critic]

@Kj5s6f2dk7s54o: też miałem wrażenie, że już ten post gdzieś wiedziałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W USA po prostu przerzucili więcej kosztów pracownika na klienta. Patologia, tak jak dodawanie serwisu do rachunku.

[Nieszkodnik]

to kobieta pukała i nie mogła go dobudzić. Nie mogła sama se nacisnąć guzika w windzie bo szabas.

@Cheftomek: a pukać mogła?

[czasnawybory666]

@klaudia-hadalala: to nie jest zły pomysł jeśli chodzi o obsługę klienta, no bo załóżmy że robisz zakupy i masz fajnego kasjera, poprawił ci humor, doradził życiowo, wysłuchał itd. dajesz mu 10$ [bo to grosze] i elo, obustronna dobroć, takie coś powinno być u nas, jak jeszcze pracowałem to ludzie mnie zdpy chwalili że fajnie się robi zakupy ze mną i fajnie się gada itd. także tego, spele nic nie zarobią,

[Caban1908]

a pukać mogła?

@Nieszkodnik: żeby obudzić szabes goja, który śmiał zasnąć? Oczywiście że mogła - na tym polega różnica między człowiekiem (Żydem) a podczłowiekiem czyli szabes gojem

[Cadfael]

polecam pojeździć np dwa tygodnie na ubierze to odkryjesz jak brak kultury tipow w Polsce wywołuje chęć mordowania klientów którzy jadą pół miasta za jakieś śmieszne pieniądze

@donfallo: no to nie jeździj na uberze tylko idź do jakiejś normalnej pracy w której nie będziesz musiał liczyć na litość klientów.

ogólnie staram się dawać tipy ludziom którzy dla mnie wykonują jakaś usługę

na poczcie zostawiasz za obsługę? w punkcie pobrań zostawiasz

[Wyrewolwerowanyrewolwer]

@donfallo: Ale to co, to nie wiesz ile kurs kasy przyniesie zanim go przyjmiesz?
Przecież nie dostajecie tych kursów z przymusu tylko sobie wybieracie co chcecie jechać.