Wpis z mikrobloga

Niestety ten wpis jest najgorszy ze wszystkich ale czuję się zobowiązany dla użytkowników którzy nas wspierali aby dokończyć historię..

Nie udało nam się, moja żona przegrała walkę z chorobą odchodząc w wieku 30 lat na moich rękach.. teraz jakoś trzeba przeżyć ostatnie pożegnanie i potem próbować stanąć na nogi dla córki.

Serdecznie dziękuję jeszcze raz za okazane wsparcie, pomoc i modlitwę. Szczerze to docenialiśmy.

Prośba osobista - badajcie się ! Nowotwór jelita nie daje objawów , a później jest już za późno. Rura w D* i spokój na jakiś czas..

Dziękuję..
kaszaamanna - Niestety ten wpis jest najgorszy ze wszystkich ale czuję się zobowiązan...

źródło: image_picker_45AC021C-D8A9-4C7C-827A-BAC7D3D7FC96-10832-0000012E030976FA

Pobierz
  • 180
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fraciu: można też jelita zobaczyć "ustami", można połknąć pastylkę która "cyka zdjęcia", ale to jest gorszy i droższy sposób. Gorszy, bo nie pozwala dokładnie się przyjrzeć i nie pozwala tez od razu wziąć wycinka w razie potrzeby.
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol: rozmawiałem o tym z rodzinnym. To, że mi tego skierowania teraz nie da to te właśnie limity wykonań. Sam wie, że to idiotyzm ale postara się mnie gdzieś tam wcisnąć w kolejkę


@ascaris: jak cię stać to rób prywatnie, skierowane może ci dać teraz, a limity jeszcze nie weszły. I pewnie w ogóle nie wejdą bo to jest tu w cydzysłowie "skazanie na śmierć x set tys ludzi
  • Odpowiedz
@kaszaamanna: trzymaj się, chciałbym przekazać realną otuchę ale jak sobie pomyślę ze mnie by to też mogło spotkać to nogi się aż uginają :( mam nadzieję że możesz liczyć na pomoc bliskich, jakoś przez to w końcu przejdziesz 🙏🏻
  • Odpowiedz
@kaszaamanna: O kurczę Miras... k---a jego mać. :/
Tak bardzo nie wiem co napisać, mimo, że czytałem Twój wpis z 5 razy. Moje najszczersze kondolencje.
Proszę daj znać co jakiś czas jak się trzymasz. Jeśli będziesz czegoś potrzebował pisz.
  • Odpowiedz
Nie udało nam się, moja żona przegrała walkę z chorobą odchodząc w wieku 30 lat na moich rękach


@kaszaamanna: Przecież to mniej niż 2 miesiące odkąd pierwszy raz pisałeś o diagnozie ()
  • Odpowiedz
@kaszaamanna: Jako że bliżej mi tam też niż dalej, pozwolę sobie na refleksję.
Szkoda że tak szybko. ZA szybko..
Ale..
Nasze JA, świadomość, to energia. Mózg tworzy to nieustannie, od urodzenia do śmierci. A energia nigdy nie ginie. Jedynie ulega entropii (fizyka). Przypuszczam że istnieje owo "Niebo" głoszone przez wszystkie religie rozwinięte, coś co tą energię łączy w całość. Może to ów Bóg wielu nazw?
I tu kłania się teoria
  • Odpowiedz