Wpis z mikrobloga

W Szczecinie zamontowano na drodze rowerowej coś w rodzaju progów zwalniających. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że zamontowano je w miejscu, w którym rowerzyści mają pierwszeństwo. XD

https://radioszczecin.pl/1,496971,bezpieczniej-na-sciezce-rowerowej-wzdluz-ul-wszy

Czaicie to? Kierujący samochodem wyjeżdżają z drogi wewnętrznej więc włączają się do ruchu czyli muszą ustąpić wszystkim, ale to nie im zamontowano próg zwalniający, a kierującym jadącym po drodze z pierwszeństwem. XD

Przecież to jest tak absurdalne, że ja nawet nie wiem jak do tego sensownie podejść. Wyobraźcie sobie zamontowanie progów na jezdni z pierwszeństwem? Tak dla bezpieczeństwa, żeby przypadkiem kierowcy nie wbili się w pojazdy z drogi podporządkowanej? XD

Lokalizacja
#szczecin #polskiedrogi #polscykierowcy #prawojazdy #rower
Krupier - W Szczecinie zamontowano na drodze rowerowej coś w rodzaju progów zwalniają...

źródło: 2025-11-15_176323686310

Pobierz
  • 397
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Krupier: a mogli dac sciezke od strony lewej przy drodze to by byly mniejsze problem albo nie wiem w-----c te bariery zeby byla widocznosc lepsza xD ale to chyba zbyt trudne. Te paski pewnie i tak c---a dzialaja ale chociasz w-------a
  • Odpowiedz
  • 24
obstawiam, ze tam samochody sie wychylaly wyjezdzajac z parkingu i generalnie kierowcy mieli w dupie pierwszenstwo rowerzystów ;) lepsze progi niż potrącony rowerzysta


@pasta_alla_carbonara: no tak, progi lepsze, ale one powinny być właśnie dla samochodów. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 3
a mogli dac sciezke od strony lewej przy drodze to by byly mniejsze problem albo nie wiem w-----c te bariery zeby byla widocznosc lepsza xD ale to chyba zbyt trudne. Te paski pewnie i tak c---a dzialaja ale chociasz w-------a


@Ostrzewtlumie: barierki są przezroczyste (co jakiś czas niestety z-------e przez patusiarnię, ale myją w miarę na bieżąco) więc widoczność jest. Do tego jak zwolnisz i się rozejrzysz no to kurde
  • Odpowiedz
  • 5
@pasta_alla_carbonara: btw, taka ciekawostka - jest na tym portalu użytkownik, który twierdzi, że rowerzysta w tym miejscu nie ma pierwszeństwa, bo to nie jest przejazd rowerowy i skąd on ma wiedzieć, że tam rower jedzie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Krupier: no wiadomo, wszystko, żeby tylko sobie kierowcy nie urazili przypadkiem stupki o pedał hamulca bo jeszcze naruszyłoby to świętą przepustowość ( ͡° ͜ʖ ͡°) chociaż jak znam zachowanie kierowców w okolicach ścieżek rowerowych to jednak samo zwolnienie podczas jazdy rowerem w tym miejscu jest rozsądne
  • Odpowiedz
@Krupier: To nie są progi zwalniające tylko pasy akustyczno wibracyjne. Poza tym to rzeczywiście straszne, że rowerzysta będzie miał świadomość, że ktoś może wyjechać z drogi podporządkowanej. Najlepiej, żeby takiej świadomości nie miał, przecież jak ktoś w niego walnie, to nie będzie wina rowerzysty, który będzie miał np. połamaną rękę, albo nogę. A czym jest taki uraz wobec przyjemności egzekwowania swojego pierwszeństwa? Taki właśnie wasz obraz - pozbawionych mózgu uczestników
  • Odpowiedz
  • 23
To nie są progi zwalniające tylko pasy akustyczno wibracyjne.


Dlatego napisałem "coś w rodzaju".

Poza tym to rzeczywiście straszne, że rowerzysta będzie miał świadomość, że ktoś może wyjechać z drogi podporządkowanej.


A
  • Odpowiedz
Jezu, znowu te oklepane "argumenty"


@Krupier: Aha, czyli nieistotne czy słuszne czy nie, ważne, że "oklepane" - OK

A kierowca nie musi mieć takiej świadomości, że ktoś może jechać drogą z pierwszeństwem?


A gdzie napisałem, że nie musi? Ja jak jadę autem, to nawet będąc na drodze z pierwszeństwem liczę się z tym, że inni popełniają błędy i co najmniej kilku dzwonów uniknąłem (w tym kilka razy mogłem rozjechać pedalarza).
  • Odpowiedz
@Flavius_Claudius_Iulianus: przecież nikt nie kwestionuje, że warto uważać, ale zawsze w dyskusjach przy wypadkach pojawiają się takie głosy, trochę obarczające winą ofiary.
Wina kierowcy, ale... Zostawiłam rower na klatce i ktoś ukradł. Wina złodzieja, ale... szłam ciemną uliczką i ktoś mi dał po łbie? No wiadomo, wina jego, ale co ja tam robiłam? To nic innego jak przerzucanie odpowiedzialności na pokrzywdzonego.

Ofiara jest ofiarą. Możemy uczulać na zagrożenia, ale to,
  • Odpowiedz
Do tego jak zwolnisz i się rozejrzysz no to kurde nie ma opcji by tam nie zobaczyć rowerzysty.


@Krupier: jak wyjeżdżasz z drogi wewnętrznej i patrzysz w prawo to ten żywopłot nie zasłania rowerzystów? Niezła bariera tam rośnie.
  • Odpowiedz
@Flavius_Claudius_Iulianus: tu chodzi o uderzenie w stół i odzywanie się nożyc. Wejdź na jakiekolwiek znalezisko dotyczące potrącenia. Policz ile jest głosów upominających pieszych. Zapominamy o istocie problemu, czyli o tych, którzy łamią przepisy.
W naszym przypadku drogi dla rowerów, ta uwaga skupia się również na tych, którzy są bardziej zagrożeni. To im utrudnia się przejazd, ba, duża część komentujących oryginalny wpis nie wiedziała, że i czemu auta nie mają tam
  • Odpowiedz