Wpis z mikrobloga

Stellantis - gówniany Midas motoryzacji, zniszczyli kilka znanych, europejskich marek, dzięki czemu chińskie guano znajduje dziś swoje miejsce na rynku.
Tak to jest gdy korporacyjna chęć zysku przyćmiewa rzeczywiste oczekiwania klientów.
Zniszczyć Fiata, Opla i Peugeota to trzeba się postarać, gratulacje.

#motoryzacja #samochody #oswiadczenie
KokiX - Stellantis - gówniany Midas motoryzacji, zniszczyli kilka znanych, europejski...

źródło: temp_file5200882552127329581

Pobierz
  • 107
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

a wystarczyło od razu uderzyć się w pierś i go przerobić na napędzany łańcuszkiem


@Pangia: Czekaj, ale ten 1.2 to właśnie nie silnik początkowo napędzanym łańcuszkiem, który okazał się gównem, więc go przerobili na pasek i okazał się jeszcze większym gównem, więc z powrotem go przerobili na łańcuszek... ?
  • Odpowiedz
@KokiX: zniszyli nie tylko Fiata - lancia nie istnieje, Alfa ma 1 model, który wygląda jakkolwiek i jego cena odpowiada jakości, jakieś dziwne eksperymenty z DSem, jakiś "jeep" z 1.2 xD, Maserati jakoś jeszcze się broniło do niedawna, ale obecnie jest równia pochyła
  • Odpowiedz
@KokiX: PSA aka stellantis to pieprzony rak motoryzacji
ale nic nie zrobisz bo każdy dziennikarz i medium od lat jest przez nich opłacane

ludzie mają dawno wyprany mózg i im już nie pomożesz
oni potrafią zaprezentować totalne plastikowe g---o niedopracone i auto AUTOMATYCZNIE JEST AUTEM EUROPEJSKIM
  • Odpowiedz
to ja mam lepszy sposób, zmniejszyć opodatkowanie tego sprzętu, nikt nic dopłacać nie będzie musiał, jakoś te same auta potrafią być tanie w chinach, ciekawe czemu, a no tak bo nie ma tam pierdyliarda podatków stworzonych do dymania obywatela


@Miecz12: nie misiu, tam po prostu bardzo mało płacą za bardzo dużo roboczogodzin.
  • Odpowiedz
@loczyn: bo funkcja najemnego CEO, który został zrekrutowany na dane stanowisko(nie jest właścicielem firmy) i zarabia 500-700x więcej niż szeregowy pracownik jest sprzeczna z jakąkolwiek logiką. Taki CEO sięga tylko i wyłącznie po proste metody zwiększenia odpowiednych słupków tzw. rent seeking, nie w głowie mu strategie wieloletnie obarczone ryzykiem, bo za rok czy dwa już go w firmie może nie być, więc liczy się dodatkowa premia za tu i teraz.
  • Odpowiedz
@KokiX: Niesamowite jak te marki podupadały i jak niską wartość obecnie mają. Mam sentyment do Peugeota za sprawą chociażby 205 i 206, legendy rajdów to samo Lancia. Maserati zawsze wydawał się być taką piękniejszą konkurencją dla Audi, Merca i BMW no i ta V8 w Quatroporte GTS. Jeep? Synonim auta terenowego zapisanego w słowniku niczym Adidasy. Kogo kiedyś G klasa obchodziła. Żadnej z tych marek obecnie nie kupiłbym nawet gdyby
  • Odpowiedz
@Lardor: to jeden z mocniejszych powodów, ale tylko częściowy, braki płatności dla poddostawców, chaos informacyjny, brak spójnej polityki, problemy z dostępnością części, niegospodarności
Ta firma to jeden wielki syf, duża awaryjność i problemy z elektroniką pokładową
  • Odpowiedz
chińskie guano znajduje dziś swoje miejsce na rynku.


@KokiX: ale o co chodzi? Złe samochody? Takie sapanie byle sobie pogadać.

Chiny do boju. Dla Polski to większe szanse niż straty, pomimo klepania śrubek dla Francji i Niemiec.
  • Odpowiedz
@KokiX: Stellantis niczego nie zniszczył. Stellantis brał pod swoje skrzydła każdą markę która zaczęła szorować po dnie ze sprzedażą. Po prostu przegrywali z konkurencją, najbardziej niemiecką i japońską a w segmencie budżetówek, z koreańskimi autami. Podobnie splajtowała brytyjska czy nawet amerykańska motoryzacja, a teraz już nawet włoska czy szwedzka.

Opel którego wspomniałeś od 16 lat jest częścią GM, które potem samo zaczęło mieć kłopoty i które zostało kupione przez Stellantisa.
  • Odpowiedz
Chińskie guano to strategia ChRL na upadek zachodniej motoryzacji. Sprzedają po kosztach, lub poniżej kosztów produkcji.


@Kskskkdkdkk: Co za bzdury wierutne. Mają niskie marże, owszem, 5, czy 8%, gdzie klasyką zachodniej motoryzacji, np. w przypadku takiej Corolli, potrafiły być podobne okolice (w zależności od wersji i lokalizacji od 6-25%, do tego 3-6% narzutu krańcowo dla dilera).

Nikt nikomu nie będzie dokładał do interesu, a od 2026 Chiny nie będą już dopłacać
  • Odpowiedz
, ciekawe czemu, a no tak bo nie ma tam pierdyliarda podatków stworzonych do dymania obywatela


@Miecz12: Bo tam się nie sprzedają i jadą po kosztach. Europejska motoryzacja jest martwa
  • Odpowiedz