Wpis z mikrobloga

@Coopshtyl: To nie jest kwestia podwójnych standardów, a niezdolność do postawienia się na miejscu mężczyzny ( ͡° ͜ʖ ͡°) w obu przypadkach są samotne kobiety z dziećmi (na pierwszym i na drugim planie) i w obu nie ma możliwości, żeby kobieta była winna (w końcu jesteśmy święte), no więc winny i zły jest facet. Zatem w pierwszym przypadku współczujemy kobiecie i obwiniamy mężczyzn, a w drugim
  • Odpowiedz
@picasssss1 różnica polega na tym, że ta kobieta najprawdopodobniej wychowuje na co dzień oboje tych dzieci, a ten facet najprawdopodobniej żadnego. Jedno z nich bierze odpowiedzialność za swoje czyny, a drugie nie.
  • Odpowiedz
skoro 95% spraw rozwodowych kończy się tym że dzieci zostają przy matce to niech wychowuje xD


@picasssss1: To może niech ojcowie częściej wnioskują o władzę rodzicielską?

W 2018 roku stanowili zaledwie 6,4% wnioskodawców, natomiast w 2024 roku już 13%.

W ostatnich latach systematycznie rośnie odsetek pozytywnych rozstrzygnięć wniosków składanych przez ojców – z 86% w 2018 r. do 95% w
  • Odpowiedz