Serio zawsze mnie zastanawiają ludzie kupujący całe zgrzewki wody butelkowanej, szczególnie w Warszawie, gdzie kranówka jest bardzo dobra. No i przy dostępności tanich i dobrych filtrów. Taki jeden filtr dafi na to oszczędność pewnie kilkuset złotych na wodę. A saturatory wcale nie są jakoś specjalnie droższe. Polak po prostu lubi przepłacać i cierpieć. #takaprawda #przemysleniazdupy
@CrokusYounghand: też tego nie łapie. W Polsce w większości woda jest zdatna do picia prosto z kranu, a na stronach lokalnych wodociągów są wszelkie informacje, badania etc. Smak to kwestia bardzo indywidualna. Wiekszość ludzi nie igarnia też czym jest kamień i akurat do picia twarda woda jest LEPSZA. Zła jest dla sprzętów domowych. Jak już komuś nie pasuje smak czy ma problem, żeby się przełamać- są filtry. Do tego saturatory
@CrokusYounghand: Masz rację - #przemysleniazdupy. Nie każdy podziela ten pogląd, że woda z kranu jest "smaczna" - mi np. nie smakuje i o wiele bardziej smakuje mi kupna butelkowana, którą mogę z przyjemnością wypić, a nie z grymasem na twarzy. I nie - filtry zmiękczające (mam całą stację w domu) oraz filtry węglowe nie zmieniają drastycznie walorów smakowych (chyba tylko palacz nie jest w stanie wyczuć smaku
@CrokusYounghand: nie wszedzie woda dobrze smakuje pomimo tego ze jest zdatna do picia - wszysto zależy od źródła tej wody, czyli minerałów któe ma dane źródło. Te filtry dafi i ogolnie filtry do wody nie sa jakies super zdrowe, no chyba ze wymieniasz je max co tydzien, po tym czasie to juz pijesz w c--j zarazków które tam osiadają z otoczenia. Tylko o tym akurat dafi ci kuźwa nie powie.
@totem_lesnych_ludzi: Jak nie ma słońca to nic wyrasta (jak stoi w słońcu to może zazielenieć). Jak jest zalany wodą, to nie będzie pleśniał (chyba, że mówisz o uszczelkach - ale o nie trzeba dbać). Jak będziesz go czyścił raz w miesiącu jak wszechmocny przykazł to nie ma szans na pleśń. Chlor pięknie takie zalżki pleśni ruguje (nie, chlor Cię nie zabije jak go po czyszczeniu wypłuczesz). Więc nie wiem jak
@CrokusYounghand: Przecież te dzbanki są niewygodne. Lepiej założyć filtr na kran i leci woda przefiltrowana normalnie jak z kranu bez filtra, a nie czekasz kilka minut aż się z łaski swojej przefiltruje. Jak stary potrafi wypić litra na raz to bym musiała czekać w kolejce do dzbanka.
@pit010 no z kaucją to chyba nikt nie będzie pieniędzy do lasu wyrzucał. Jeśli tak to odpowiednie jednostki które do tej pory zbierały złom, będą też zbierać butelki. Od kilku lat żyje w Niemczech idąc na zakupy biorę butelki ze soba i oddaje w automacie. Kolejki większej niż jedna osoba przedmna nie miałem jeszcze. Butelki ma ulicy nie zobacze. Nie wiem ale ja dla mnie jest to dobry sposób na ludzi
@ArnoldZboczek: mieszkam w domu, którego główna część została wybudowana na przełomie lat 80 i 90. Od tamtego czasu magistrale wodne nie były wymieniane, raczej naprawiano to, co gdzieś uległo awarii. Do studni głębinowej oraz hydroforni, która zaopatruje moją wioskę i jeszcze trzy czy cztery inne, jest około 3 kilometrów. Mam w domu filtr sznurkowy, zaraz za głównym zaworem wody na cały dom. Filtr PM2.5 robi się brudny gdzieś dopiero po
@CrokusYounghand: ja kupuję zawsze 2 zgrzewki zeby miec w domu ale piję dużo kranówki i gazuję sodastream. Wolę miec w domu wodę na wypadek awarii czy wyjazdów, w butelce nie psuje się nawet jak lezy na słońcu a kranowka nie wytrzyma dlugo.
Saturator można trafić za 199 PLN, nabój na 60l wody po 30 PLN.
Czyli oszczędzam 10 PLN na 40 butelkach wody. Przy założeniu, że nie liczę czasu/benzyny lub kosztu wysyłki naboju CO. Gdybym pił niegazowaną, to pewnie.
@CrokusYounghand: dla jednego dobra, dla innego nie, ja miałem podejścia do picie przefiltrowanej i po prostu mi nie smakuje, z kranu tak samo, dlatego jestem skazany na butelkowana
#takaprawda #przemysleniazdupy
źródło: temp_file3796236024490569566
PobierzSmak to kwestia bardzo indywidualna.
Wiekszość ludzi nie igarnia też czym jest kamień i akurat do picia twarda woda jest LEPSZA. Zła jest dla sprzętów domowych.
Jak już komuś nie pasuje smak czy ma problem, żeby się przełamać- są filtry.
Do tego saturatory
@G06DbT: tak z ciekawości zapytam, jesteś ze Śląska? chodzi mi o ostatni fragment powyższego zdania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@CrokusYounghand: no fantastyczna, chyba dla kogoś kto lubi smak chloru. To g---o nie różni się niczym od wody z basenu.
@CrokusYounghand:
Saturator można trafić za 199 PLN, nabój na 60l wody po 30 PLN.
Czyli oszczędzam 10 PLN na 40 butelkach wody. Przy założeniu, że nie liczę czasu/benzyny lub kosztu wysyłki naboju CO. Gdybym pił niegazowaną, to pewnie.
@CrokusYounghand: dla jednego dobra, dla innego nie, ja miałem podejścia do picie przefiltrowanej i po prostu mi nie smakuje, z kranu tak samo, dlatego jestem skazany na butelkowana