Wpis z mikrobloga

✨️ Zdegenerowane społeczeństwo: Czy to tylko ja to widzę?
Czy to tylko ja to widze, czy prawie całe społeczeństwo jest zdegenerowane i każdy patrzy tylko na koniec swojego nosa?
Nikt nikomu nie zwraca uwagi jak się źle zachowuje, a jak już komuś sie zwróci uwagę to dostanie się w odwecie obelgi i brednie jakby się niewiadomo jaką zbrodnie popełniło. I tacy degeneraci się zaczynają coraz bardziej rozpychać łokciami w społeczeństwie jak ten co zabił rodzine zapieprzając na autostradzie, jak ten od kradzieży czapki i cała reszta hołoty.
Przykłady:
Stoję z córką przed przejściem dla pieszych, samochód się zatrzymał, rowerzysta wymija i pakuje sie na przejście jak zaczynam przechodzić. Mówię "rower też powinien się zatrzymać". Dostaje w odpowiedzi wiązankę bluzgów.
Syn sąsiada napierdziela techno przez pół dnia na całe osiedle przez kilka tygodni. Nikt uwag inie zwraca, w końcu łeb mi pęka któregoś dnia i piszę smsa, żeby kupili sobie słuchawki bo łeb mnie boli i po całym osiedlu bas się niesie.
W odpowiedzi dostaje, że "moje gówniarze to drą ryja na podwórzu cały czas" (mimo, że nie drą, bo nie wychodza za bardzo na podwórko, a jak się dra to pierwszy im zwracam uwagę że mają być ciszej). Dobrze, że jeszcze basu nie podrkęcił.
Idę w sklepie i jakieś dziecko wbija mi się w nogi wózkiem. Mówię spokojnie - uważaj z wózkiem na innych ludzi. Matka od razu do mnie z mordą, że to ja mam uważać.
Żona pracuje w szkole, zajmuje się jakimś ułomkiem, który ma problemy i daje znać rodzicom, że powinni iść do poradni bo ma problemy z nauką. Dzień później rodzice u dyrekcji wylewają wiadro pomyj na żonę i żądają jej zwolnienia (sic).

I tak na kazdym kroku. Wszyscy mają kompletnie w dupie społeczeństwo, zakochani sa tylko w sobie. A najgorsze jest to, że prywatnie większości ludzi to przeszkadza, ale boją się odezwać bo boją się braku poparcia i tego, że dostaną opieprz od chamów i prostaków. Tak jak koleś od techno - pytałem innych sąsiadów, tak przeszkadza im to. Czy ktoś zwrócił uwage? Nie. Wszyscy się boją, wszyscy są zakrzyczeni przez chamów prostaków i margines społecny, który nauczył sie szczekać o policji i o sądach mimo, że nie mają racji.
No i oczywiście winę ponoszą tu tez służby i rządy, które kontrolują policję, gdzie za dawnych czasów jak patus darł sie na osiedlu i dało mu się po mordzie to jakby milicja przyjechała to jeszcze by mu poprawiła pałą. Dzisiaj patus jak sie drze to nie można nic mu zrobić, policja lub straż miejska przyjedzie spisze i tyle i każe nam bujać się po sądach. A jak niedajboże ktoś patusowi po mordzie da to on będzie miał problem, a nie patus.
I tak samo chociażby z tym złodziejem od czapki - nagranie jest 100% widać, że typ jest złodziejem, ale po sądach straszy, jedynie za plecami cośtam szeptają fora, że złodziej, ale oficjalnie nikt mu nic nie zrobi. Tak jak temu prawnikowi od trumny na kółkach. I całej reszcie prostaków w BMW(których zresztą patologia z wykopu uwielbia bronic bo jedzie szybko ale bezpiecznie i za każdym razem ból tyłka jest o próby ograniczania patologii na drogach).
Podobnie z ułomkami, które teraz się ostatnio zabijają na hulajnogach elektrycznych bo mają gdzieś innych i jeżdżą po 60km/h i uwagi im zwrócić nie można tylko trzeba czekać aż się sami zabiją licząc, że akurat nie zabiją po drodze i ciebie lub twojego dziecka.

I się zastanawiam czy dobrze wychowuje dzieci mówiąc im, że mają być ciszej bo innym to przeszkadza, mówiąc na plaży żeby nie sypaly piaskiem bo leci na innych. Nikt inny nie zwraca swoim gówniakom uwagi i rośnie kolejne chamstwo i prostactwo, które będzie deptało moje dzieci w przyszłości tak jak ich rodzice robią to teraz z całym społeczeństwem.

Czy na prawdę zatoczyliśmy społecznie już takie koło, że wróciliśmy do trybalizmu i jedynie ja i moje otoczenie się liczymy, a resztę można mieć w pogardzie?
Wy zwracacie komuś uwagę na ulicy jak źle coś robi czy boicie się, że wam się oberwie? Czy w ogóle z domu nie wychodzicie?

#spoleczenstwo #polska #patologia

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

❤️ Projekt mirko.pro działa dzięki wsparciu użytkowników. Wspomóż projekt

  • 132
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Oczywiście masz rację, tylko ja się zastaniwam czy kiedykolwiek było inaczej?

Oczywiście stara baba powie, że "a za moich czasów...", ale stara baba już detali nie pamięta i podświadomie upiększa wspomnienia
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: tak samo jest parkowaniem, ja na trawniku tylko chwile, bo dziecko z domu wychodzi, ja na krawężniku tylko na chwilkę, bo do żabki, a potem ta sama osoba jedzie do garażu co ma 50 m dalej. A ja jak ten ostatni gamoń ładnie parkuje w garażu i dopiero idę do sklepu albo szukam miejsca na mieście robiąc parę kółek, zamiast stawać byle gdzie na awaryjnych albo coś.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Prosta zasada- gdy nie ma strachu przed publicznym ostracyzmem i linczem przez idiotyczną kulturę "czego się czepiasz no!", to jak nie stosujesz podejścia z picrel, sam stawiasz się w gorszej pozycji.
tellet - @mirko_anonim: Prosta zasada- gdy nie ma strachu przed publicznym ostracyzme...
  • Odpowiedz
@mirko_anonim ja przez długi czas zwracałem uwagę jak mnie coś w-------o, szczególnie w komunikacji miejskiej, ale po jednej sytuacji dałem sobie spokój. Jadę autobusem, mam słuchawki na uszach żeby nie słyszeć co ludzie gadają dookoła. Siedziała grupa jakichś sebów i coś darli p---e, nie wiem o czym gadali ale w końcu kierowca sie w-----ł, zatrzymał na przystanku i kazał im w---------ć, jakie było zdziwienie i oburzenie sebostwa xddd Ale niestety nie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim jeszcze dodam jedną autobusową sytuacjem. Raz jechałem i jakieś sebki puszczały z jbl "muzyke" i sie śmiały. Jakaś kobieta nie wytrzymała i zwróciła im uwagę. Argument seby "No przecież są wakacje, o co sie czepiasz?" Xddd Tłumoki nie dość że nie potrafią sie zachować to jeszcze nie są świadomi, że w pracy nie każdy ma "wakacje" przez 2 miesiące
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: zwracałem uwagę, walczyłem aż się zmęczyłem. Lata lecą i mam co raz mniej energii i siły do prowadzenia etatu pt. zwracać uwagę. Bo ilość debili rośnie w postępie geometrycznym, kolejne pokolenia wychowanie tzw "bezstresowo" gdzie rodzice nie zwracali uwagi na nic, nie wyciągali konsekwencji etc. Do tego dochodzi stała liczba patusow którzy w przerwie od zakładu karnego uprzykrzają życie normalnym ludziom. Ja jestem sam i jestem zmęczony, nie mam
  • Odpowiedz
@solejukowski:

czy kiedykolwiek było inaczej


W czasach przednowoczesnych było wręcz odwrotnie, człowiek definiował się wyłącznie przez pryzmat wspólnoty do której należał, to raczej z wyodrębnieniem indywidualnej jednostki był problem. Obecnie żyjemy w czasach turboliberalizmu a co za tym idzie atomistycznego pojmowania społeczeństwa. Nawet egoizmem tego nazwać nie można, to raczej głupota wierzyć, że problemy innych mnie nie dotyczą choć mieszkam czasami przy tej samej ulicy,
  • Odpowiedz
@solejukowski: było lepiej, ale nie wiem czy to kwestia tego, że ludzie byli lepsi, czy raczej tego, że nie mieli możliwości być tak dokuczliwymi jak teraz. Kiedyś nie było przenośnych głośników, komórek, kin domowych, subwooferów, więc po prostu nie mogli w autobusie puszczać muzyki czy oglądać głośno filmików, nie grali na całe osiedle, czy nie oglądali filmów głośno, bo nie mieli sprzętu. Nie było tyle samochodów, nie było tyle psów,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: niestety tak jest, u nas na osiedlu trochę uspokoiło się z muzyką na szczęście, (czytaj wynajm zrobił się tak drogi 4k za dwa pokoje, że ukry się wyprowadziły, a te co zostały to grzeczne rodzinki z dziećmi i psami) natomiast zauważyłam, że sama jak chcę posłuchać głośniej muzyki to zakładam sobie słuchawki i mam lepszy dźwięk i nie przeszkadzam ani mężowi na HO ani innym sąsiadom. Jedyne co można
  • Odpowiedz
Czy to tylko ja to widze, czy prawie całe społeczeństwo jest zdegenerowane i każdy patrzy tylko na koniec swojego nosa?

Nikt nikomu nie zwraca uwagi jak się źle zachowuje, a jak już komuś sie zwróci uwagę to dostanie się w odwecie obelgi i brednie jakby się niewiadomo jaką zbrodnie popełniło. I tacy degeneraci się zaczynają coraz bardziej rozpychać łokciami w społeczeństwie jak ten co zabił rodzine zapieprzając na autostradzie, jak ten od
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nic mnie nie w-----a w blokach jak to j----e prostactwo i hołota. Czy stare czy nowe bloki. Alkoholizm darcie mordy nieszanowanie przestrzeni. Całe życie też byłem wychowywany w jakimś szacunku do otoczenia i ludzi. Nie pluje, nie biore ludzi z bara, nie rozpycham się, nie pije, nie puszczam głośno muzyki. Niedawno się wprowadziłem do domu jednorodzinnego i najbardziej mi się podoba brak sąsiadów i spokój. Im dłużej mieszkam w
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nie, nie tylko ty to widzisz i nie tylko ciebie to martwi. ja mam wręcz przygnębiające przekonanie, że egoizm jest naturalną cechą typowego człowieka i to raczej myślenie o innych jest odstępstwem od normy.
  • Odpowiedz
Kiedyś czyli kiedy? W 1960? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Makarow: tak, mówię o tych pradawnych czasach :P Jeszcze lata 80. i 90. Obsrane chodniki tak i bezpańskie psy, latające po ulicach, ale generalnie były mniej upierdliwe - przynajmniej w mieście, bo było ich o wiele mniej. Co do puszczania muzyki w autobusie to ja komórkę swoją dostałam dopiero w 2005 roku, jak na studia poszłam i
  • Odpowiedz