Wpis z mikrobloga

@KwasneJablko: no karyny to w ogole i przed liceum sciana xD
W podbazie bujalem sie w kolezance z klasy, no 9/10. Nie skonczyla gimby a juz cera r-------a od solary, z 30 kg nadwagi, zaraz gowniak i elo.
  • Odpowiedz
  • 34
@KwasneJablko mentalnie to też prawda. W robocie normalnie gadam z facetami 2 razy starszymi od siebie i nie czuć różnicy wieku, ale lochy 5 lat starsze to jest juz inny świat xD
  • Odpowiedz
@yahoomlody: raczej hopium, niż copium. 12 lat temu nikt j-----a nie dawał zupełnie o to, bo laski tak odklejone nie były mimo, że faktycznie już wtedy większość lasek orbitowało wokół paru typów na krzyż w szkołach.
Po prostu sytuacja się odwraca koło 30 i oczywiście nie dla wszystkich, bo jak facet nie dbał o siebie, nie zrobił kariery i jeszcze jakoś nie wygląda to dalej jest niewidzialny, a kobiety w
  • Odpowiedz
@KwasneJablko: a to w większości możemy zawdzięczać grubszej skórze która tak szybko nie będzie się marszczyć + u różowych dodatkowo dochodzą kosmetyki makijaże i solar które zniszczyły skórę na własne życzenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@v3ctor:

Po 30 dla nich to w zasadzie już równia pochyła, a koło czterdziestki wartość wyglądu spada na 0.


Popularność tego komentarza dosyć dobrze wyjaśnia skąd na wykopie taka gromada prawiczków
  • Odpowiedz
Oj tak, ostatnio miałem okazję "po latach" spotkać się z częścią ludzi z liceum. Koleżanki około 40 straaaaasznie zgrażyniały :)
  • Odpowiedz
@KwasneJablko: k---a dosłownie parę minut temu sprawdziłem jednego gościa, który najwyraźniej był jakiś czas temu jakimś pato celebrytą siłowniowym co z nim chodziłem do klasy xD łysy, siwa broda, wygląda pod 50. A ja dalej wyglądam w miarę młodo XD i też wiek z mema się zgadza
  • Odpowiedz
@KwasneJablko: u mnie to zależy które. W przypadku kolegów zresztą tak samo. Facetowi to najgorzej wyłysieć, bo wtedy nawet jak ma 30 lat to wygląda jakby miał 50. A babce to najgorzej się ulać. Te szczupłe i zadbane to nawet w okolicach 40. wyglądają jeszcze smacznie. Ale są też takie zatyrane fizyczną pracą i rozwodem co nawet w okolicach 30. już gasną.
  • Odpowiedz