Wpis z mikrobloga

7 lat temu jak kończyłem szkołę średnią bardzo nie chciałem iść do pracy bo wiedziałem ,że to nie dla mnie 8h dziennie życia marnować żeby tylko mieć na podstawowe potrzeby, ale musiałem opłacić studia zaoczne i się jakoś utrzymać, dzisiaj już od kilku lat pracuje w #korposwiat i to jest masakra, dzien w dzień marnujesz 8 najlepszych godzin każdego dnia, żeby później zrobić obiad, posprzątać i iść spać i tak do weekendu, tak bardzo muszę coś wymyślić, że wytoczyć się z tego kółka bo inaczej życie które jest jedno przeleci przez palce, już nawet nie dziwię się, że ludzie wolą udawać debili w internecie czy wstawiać zdjecia na only fansa byle by tylko nie iść na etat bo to katorga, chwilę pracowałem na #produkcja u #januszbiznesu no i jak ludzie mogą to robić całe życie to już w ogóle tragedia, jakieś magazyny etc

#pracbaza #praca #programowanie #programista15k
  • 238
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GiorgioDiStefanAntonio: Chyba nie myslisz, ze jakas typiara wstawia zdjecie ktore zrobi w 5 minut na OF, a potem zarabia 200 tysiecy miesiecznie, nie robiac nic przez 7h55 minut xD Nie myslisz rowniez, ze jakis inny dowcipnis nagra filmik 10 minut jak ludzi denerwuje na ulicy, a potem nie robi rowniez nic przez caly dzien. Nie istnieje taka praca, ze nie robisz nic lub cokolwiek i dostajesz duze pieniadze, oprocz jednej
  • Odpowiedz
Jeżeli wymagasz czegoś od społeczeństwa (jedzenie, ciepłą wodę itd.) to musisz coś dać od siebie.


@krdk: ludzie daja od siebie zbyt duzo a w zamian dostaja zbyt malo
  • Odpowiedz
@GiorgioDiStefanAntonio a weekend też piątek wieczór i już odpoczywasz po całym tygodniu harówy, sobota to zakupy, bo Kapitan Państwo zabronił handlu w niedzielę, zrobienie innych rzeczy, na które nie masz czasu w tygodniu i też padasz zmęczony wieczorem, masz trochę niedzieli odpoczynku, ale co zaraz niedziela wieczór i humor popsuty, bo trzeba się szykować na poniedziałek rano.
  • Odpowiedz
@GiorgioDiStefanAntonio dla mnie praca na produkcji była najfajniejsza, pracowałem z samymi chłopakami każdy z nas miał 50iq, robiliśmy piłkę z folii stretch, robiliśmy sobie głupie żarty, wspólnie nienawidzilismy kierownika. Czasami przychodziłem do pracy o 6 i brygadzista wołał mnie na wódkę. Mieliśmy obok magazynu kontener na makulaturę to jeden chłopak wpadł na pomysł żeby go podpalić to potem lataliśmy z wiadrami i to gasiliśmy bo płonące kartony zaczęły latać (magazyn był
  • Odpowiedz
Obecnie tylko wyliczam ile jeszcze na full time muszę lecieć, żeby móc przejść na pół etatu albo żyć z odsetek


@bzyku95: generalnie w każdej chwili możesz pójść na pół albo 3/4 etatu tylko pewnie nie chcesz zejść finansowo.
i szczerze wątpię, czy będziesz w stanie żyć z odsetek kiedykolwiek.

móc robić coś na prawdę pożytecznego, żeby czuć że moja praca ma wartość inna
  • Odpowiedz
@djtartini1 czy japońskie, gdzie wyjście z pracy przed swoim przełożonym jest uznawane za faux pas, jeśli nie bierzesz nadgodzin to znaczy że się w pracy obijasz i gdzie masz plagę rozwodów wśród emerytów, bo dopiero wtedy masz czas poznać dobrze swojego męża/żonę.
  • Odpowiedz
idź sobie pracować na 3 zmiany, wtedy marnujesz inne 8h niż te "najlepsze" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)


@radziuxd: ciekawe kiedy zorientuje się że wtedy te najlepsze będzie marnować na odespanie xd
  • Odpowiedz
@GiorgioDiStefanAntonio: no to zmien nastawienie chlopie, bo opcji nie ma innej za bardzo. Jak ktos mowi, ze nic nie robi i kasa leci to klamie. Ci wszyscy youtuberzy i inne dvpodayki moze i maja duze pieniadze, ale nie wiesz jakim kosztem to jest osiagniete, bo za wszystko placisz cene - jak nie czasem, to cialem, wyrzeczeniami, zlymi uczynkami, zdrowiem, pieniedzmi, zdrowiem bliskich, brakiem przyjaciol, rodziny itp. Nie ma tez idealnej
  • Odpowiedz
System jest z-----y.


@D00D00: Zawsze możesz sobie zbić szałas w lesie (lepiej by było na działce po babci) hodować kury, uprawiać ziemię i być samowystarczalnym. Odetniesz się od z-------o systemu.
  • Odpowiedz
@GiorgioDiStefanAntonio: Ja już dawno wyciągnąłem takie wnioski. Próbuje balansować , jest mi troszkę łatwiej bo mieszkam z różową w UK , gdzie o pracę jest nieporównywalnie łatwiej. Pracujemy minimum 6 miesięcy , żeby mieć zaliczony rok pracy a resztę roku spędzamy w Polsce albo podróżując po Europie.
  • Odpowiedz