Wpis z mikrobloga

Dlaczego młodzi nie chcą mieć dzieci? Dam wam przykład co ten kraj robi ze mną czyli rodzicem.
Mam dziecko w wieku przedszkolnym i właśnie słyszę że chcą zamknąć grupę mojego dziecka bo nie ma nauczyciela ¯\(ツ)/¯
I co ja mam wtedy zrobić? Nie mam komu młodego podrzucić oboje pracujemy a i tak nie jest różowo finansowo.
Jak żona się zwolni to już zostaje tylko i wyłącznie EMIGRACJA.
Druga sprawa to dostęp do lekarza, jak dziecko ma gorączkę 40^ to zapomnij że tego samego dnia dostaniesz się do swojego pediatry, trzeba w nocy zasuwać na nocną opiekę, czekać godzinami i modlić się żeby trafić na lekarza który chociaż rozumie po polsku.
Trzecia sprawa pracodawcy już podczas rekrutacji pytają się czy masz dziecko bo wiedzą że będziesz brał opiekę to cię nawet nie zatrudnią, a jak skłamiesz i weźmiesz opiekę to już możesz szukać nowej pracy. Mnie zwolnili jak tylko wspomniałem o urlopie ojcowskim. Samym wyczynem jest znalezienie pracy żeby godziny pracy pozwalały zaprowadzić i odebrać dziecko z przedszkola.
To jest normalne państwo?
#dzieci #polska #krajzdykty
  • 395
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ElectroNICK: zgadzam się, ale na innych stronach bezdzietni nakręcają się jacy oni są pokrzywdzeni. Nie ma opcji na funkcjonujący kraj, w którym połowa ludzi nie ma dzieci, bo oni zawsze będą wygrywać na rynku pracy, a przyszłość ich nie obchodzi, bo sami umrą zanim dosięgną ich konsekwencje zapaści demograficznej.
  • Odpowiedz
@ElectroNICK jak coś to mogę adoptować, chciałbym mieć dwójkę, ale przechodzenie przez okres ciąży to już nie chce dla mojej żony drugi raz, więc jak coś to priv ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 2
@Nowystaryziel: Jedni nie, są 700km odemnie (ciężka patola w życiu bym im nie dał dziecka). Drudzy tak, i mają już i tak 2 dzieci od szwagierki na głowie non stop (o to też były kłótnie że im pomagają a nam nie). Więc na dziadków nie mam co liczyć jak np. zamkną przedszkole na wakacje.
  • Odpowiedz
Ale posiadanie dziecka nie jest żadnym dupochronem abyś zwalał brak chęci posiadania dziecka na normalne problemy wynikające z tego że posiadasz dziecko. Mieszkam w Niemczech i tez miałem ze swoją żoną problemy z przedszkolem gdzie jeden syn miał grupę zamykaną raz w tygodniu a drugi dwa razy w tygodniu (z powodu zbyt małego personelu) - tak było dwa j----e lata. Z lekarzem to samo. Tylko co ma do tego rząd skoro to
  • Odpowiedz
@ElectroNICK: to nie wina kraju tylko twoja. Nie masz kasy na dom? Nie kupuj domu. Nie masz kasy na auto? Nie kupuj. Nie masz kasy na dzieciaka? Nie rób dzieciaka. Zwykły brak odpowiedzialności po waszej stronie
  • Odpowiedz
@WenerowaAngela: popytaj w kadrach jaką Twoja firma ma umowę z Medicoverem. Z własnego doświadczenia też miałem tak, że ani w aplikacji ani przez infolinię się nie dało znaleźć wolnego teminu. Jak pogadałem w HR okazało się, że w kontrakcie są zapisy ile maksymalnie Medicover ma czasu na umówienie wizyty(ale nie informują o tym jasno co jest idiotyzmem albo tak to ma być żeby tylko wtajemniczeni wiedzieli). Dostałem numer gdzie jak
  • Odpowiedz