Wpis z mikrobloga

@nad__czlowiek: bo praca w kontraktowni taka jest nie ważne czy się pisze kod czy wykonuje inna usługę

Ja wolałem zawsze pracować dla firmy produktowej, bo tam nie liczy się tylko wiedza jak klepać kod, ale budowana miesiącami wiedza domenowa/produktowa
  • Odpowiedz
@ViniciusZunior: wśród programistów jest dużo nadętych ludzi, więc nawet jeśli wszyscy poza nimi stracą pracę to będą uważali że kryzysu nie ma. Zresztą moim zdaniem rzeczywiście, kryzys to za duze słowo, to bardziej spowolnienie.
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: ej powiedz mi autorze ilu masz znajomych w takiej sytuacji ?:) ja z parudziesięciu osob mam z 2 takich orłów co sie na wieś wyprowadzili (to nadal żaden problem bo każdy spec znajdzie prace zdalna) ale jednak są pod korek zakredytowani. Ludzie ogarnięci (z mojej perspektywy większość w IT) mają jakąś poduszkę na taką okazję i przeważnie mają też zero problemu z pracą (może aktualnie na niższej stawce czyli
  • Odpowiedz
@card_man Kryzys jest tylko wielu z was branżę IT widzi jaki niezależny twór gospodarki. Skoro obecnie w UE mocno spada produkcja przemysłowa, branża automotiv ledwo zipie, inne branże mają mniej zamówień, niektóre firmy upadają to myślisz że korporacje które liczą zyski będą utrzymywały potężne działy IT, programistów itd jak w innych swoich dziedzinach tracą?
  • Odpowiedz
@bzyku95: xD tak jakby produktowe nie zwalnialy xD w produktowych to jeszcze gorzej , bo po co ci wiedza jak januszex cos tam robi jak w innej firmie beda robic to inaczej xD. Szanse migracji przy 400cv na jedna oferte do innego produktu o podobnej specyfice tez marne xD
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: jak jeszcze do biura chodziłem, to praktycznie każdy co się budował/ kupił mieszkanie się chwalił, co tam zrobił sam. A to gładzie, a to płytki, ścianki działowe, przeróbki elektryki itd. Myślę, że w przypadku, gdy IT by padło mogliby spokojnje wziąć taką robotę na przeczekanie. A zarobki te same i bez podatków.
  • Odpowiedz
kryzys to za duze słowo, to bardziej spowolnienie.


@card_man: Taki jest kryzys w IT, że po prostu warunki tam zbliżyły się trochę do tych w innych branżach. Ja bardzo bym chciał by inni Polacy mieli taki "kryzys" jak jest w IT. Bardzo by nam wzrósł standard życia w kraju.
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: jak jeszcze do biura chodziłem, to praktycznie każdy co się budował/ kupił mieszkanie się chwalił, co tam zrobił sam. A to gładzie, a to płytki, ścianki działowe, przeróbki elektryki itd. Myślę, że w przypadku, gdy IT by padło mogliby spokojnje wziąć taką robotę na przeczekanie. A zarobki te same i bez podatków.


@dafto: tak i s---------i robote bo sie uczyli z youtuba xD Krzywo, brzydko, schody zrobione
nad_czlowiek - >@nad_czlowiek: jak jeszcze do biura chodziłem, to praktycznie każdy c...
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: taki remont to może być sporo roboty, ale nawet jak coś spieprzysz, to poprawisz, a wyjdzie nadal taniej niż fachowiec. A zauważyłem, że najbardziej szanują swoje pieniądze ludzie, którzy na takie remonty wydają własne pieniądze, a nie 'bankowe'.
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: to są też ludzie fatalnie zarządzający pieniędzmi. Bo zarabiali 10x więcej niż przeciętna baba w kinie czy za ladą w aptece, a mimo tego żyli od wypłaty do wypłaty. Wiecie, jak kasa jest to heja termomixik za 8000, wakacje za 30, dieta pudełkowa, nowe auto na raty, mieszkanie dużo większe niż realnie potrzebne, bla bla bla.

Są też tacy, którzy odkładali ten hajs i teraz mają w------e, przezimują chwilową
  • Odpowiedz