Wpis z mikrobloga

Kiedy byłem młody, naprawiałem komputery rodziców. Teraz gdy jestem starszy, naprawiam komputery dla mojego syna i jego przyjaciół. Czy jesteśmy jedynym pokoleniem, które wie, jak działają komputery?

#pytaniedoeksperta
  • 119
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

to jest mem / żart - a nie przypadek tej konkretnej osoby


@Bakx: Wiem, prawda jest taka, że większość naszego pokolenia, też się nie znała na komputerach i nie wiedziała jak działa, wiedziała to mała część. Teraz jest podobnie, mała część ogarnia, ale komputerów już mało kto "naprawia" jest praktycznie wszystko plug and play. Czy to hardwerowo czy softwerowo. I jest część ludzi którzy to ogarniają, część wiedzy po prostu
  • Odpowiedz
@stefan_pmp: Problem raczej jest z tym że nie chcą się dowiedzieć jak coś zrobić.
Każdy na jakimś etapie życia czegoś nie wie. Największym problemem jest to że nie chcą się dowiedzieć.
  • Odpowiedz
  • 3
@daniel9456 i w tym jest problem– obecnie współczesne Dzieciaki nie są w stanie podnieść bezpiecznika w mieszkaniu domu bo to wiedza tajemna– choć mają do tego narzędzia jak telefon internet Gdzie w ciągu kilku sekund można dowiedzieć się wielu różnych rzeczy

Polacy zawsze byli znani z tego że znali się na wszystkim ale obecnie to już dawno się skończyło i wymiera– nic dziwnego gdy w szkołach uczą różnych bzdur a nie
  • Odpowiedz
Czy jesteśmy jedynym pokoleniem, które wie, jak działają komputery?


@stefan_pmp: A wiesz że coś w tym jest. Na początku trzeba było coś ogarniać, żeby korzystać z komputera w ogóle, ciągle coś się psuło, człowiek sam grzebał w hardwarze itp. Potem wszedł GUI dla idiotów i niestety idzie coraz bardziej w tę stronę, niedługo jeszcze AI zastąpi GUI i ędzie się korzystać z komputera (czy raczej telefonów) gadając z nim, a
  • Odpowiedz
pytanie, czy ta nasza wiedza się utrzyma, czy zaraz nie będzie jakiejś rewolucji, którą my przestaniemy ogarniać ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@wstanczyk: Nie musi być rewolucji, generation gap zawsze będzie, już to widać jak wielu z naszego pokolenia ma problemy pracować (ale tak na prawdę) z telefonu, gdy młodsi mogą obyć się bez komputera. To jak, wielu z naszego przestaje ogarniać socjalmedia i przechodzi w stan
  • Odpowiedz
@stefan_pmp chodzi o smartfonizacje społeczeństwa
W pracy u mnie od razu widać ktory zoomer gra w gierki a który nie, bo gejmerzy umieją pisać dwoma rękami i googlowac pytania a smartofniarze nie xD
  • Odpowiedz
@Bakx: To mnie właśnie w tym bawi że mają świetne narzędzie do szukania informacji. Nawet jeśli nie wie jak sie coś nazywa to może wyszukać zdjęciem ale nie, lepiej się kogoś zapytać.
I widzę że to nie jest zależne od wieku czy pokolenia. Moja partnerka tak czasem ma, a jest tylko 4 lata młodsza
  • Odpowiedz
  • 3
@Anihilacja_entropii Nie chcę nic mówić ale Za naszych czasów poziom nauki był podobny A jakoś dzieciaki były bardziej dociekliwe i potrafiły sobie znaleźć wygrzebać potrzebne im informacje– mimo że nie mieli tak wyrafinowanych narzędzi jakim jest dzisiaj telefon komputer Internet
  • Odpowiedz
Nie chcę nic mówić ale Za naszych czasów poziom nauki był podobny A jakoś dzieciaki były bardziej dociekliwe i potrafiły sobie znaleźć wygrzebać potrzebne im informacje– mimo że nie mieli tak wyrafinowanych narzędzi jakim jest dzisiaj telefon komputer Internet


@Bakx: ale to rodzice ukierunkowują dzieci.
Nie, dzieciaki genetycznie nie są jakieś inne aby ich dociekliwość była inna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To różnica jednego pokolenia, więc przyczyna jest zewnętrzna, środowiskowa.
Ponadto, część
  • Odpowiedz
pracować (ale tak na prawdę) z telefonu


@Anihilacja_entropii: No jeśli twoją pracą nie jest dzwonienie, to raczej każdą inną rzecz wygodniej będzie zrobić na większym ekranie, nie mówiąc o potrzebach mocy obliczeniowej.

To jak, wielu z naszego przestaje ogarniać socjalmedia i przechodzi w stan "a po co to komu" a to część jak by nie patrzeć
  • Odpowiedz
No jeśli twoją pracą nie jest dzwonienie, to raczej każdą inną rzecz wygodniej będzie zrobić na większym ekranie, nie mówiąc o potrzebach mocy obliczeniowej.


@wstanczyk: no widzisz, też jestem tego zdania, ale znam osoby które wykonują taką pracę i to całkiem sprawnie, że wydawało by się to niemożliwe i to na samym telefonie. Poruszają się na nim znacznie znacznie lepiej niż starsze pokolenie
to taki odpowiednik gdy my byliśmy młodzi i
  • Odpowiedz
@stefan_pmp: @Serghio @goferek Też mam takie wnioski. W 6 klasie podstawowej zestresowany rozbierałem swój PC z ciekawości i żeby wymienić pastę termo, przeczyściłem procek benzyną i pokazałem mamie xD Poskładałem i się modliłem żeby wszystko działało - działało! :D A dalej to już tylko z górki w tym wszystkim.

Dziś: "dzieciaki" w liceum czy 20-letnie absolutnie podstawowych spraw z IT nie potrafią ani podłączyć, ani wyklikać ani nawet
  • Odpowiedz
  • 1
@stefan_pmp my wiemy jak wgrać cracka (np. w celu że nie chcemy się użerać z wkładaniem płyty do napędu), wiemy jak wgrywać mody do gier, znaleźć ukryte opcje w plikach INI, potrafimy zmienić rozdzielczość gdy zauważymy że nie zgadza się z monitorem, wiemy jakie opcje graficzne zmniejszyć aby gra działała płynniej.

Rozróżniamy klasyczny panel sterowania od nowych ustawień które doszły wraz z Windowsem 8. Obsłużymy Excela i jakiekolwiek zamienniki. Wiemy że
  • Odpowiedz
@wstanczyk: Dodam na koniec, że wielu dopada tutaj pewien błąd poznawczy, po prostu tu jest kupa "informatyków" którzy potwierdzą tezę, a prawda jest taka, że jak wrócą sobie w przeszlość to mogą sobie przypomnieć, że kiedyś wiekszość nie ogarniała nawet ich równieśników i byli tymi co pomogą ustawić drukarkę wszystkim bo są "informatykami".
A teraz to przenoszą na pokolenie, że całe pokolenie ogarniało, nie nie ogarniało.
Tak jak teraz mała
  • Odpowiedz
  • 19
@stefan_pmp Naprawiasz komputer za syna i narzekasz, że on tego nie umie? no to teraz pomyśl jaki może być tego powód, ale tak zastanów się xD
  • Odpowiedz
  • 1
@Anihilacja_entropii ta... bo za naszych czasów to świat stał otworem. PRL a w sklepie tylko ocet. Zero opcji na osiągnięcie czegokolwiek bez bycia znajomym królika z partii. Brak opcji wyjazdu za granice. Brak czegokolwiek bez kombinowania. Nawet coś tak prozaicznego jak mięso na kartki wydaje się abstrakcyjne dla dzisiejszego pokolenia. Oni poprostu są LENIWI. A mają wszystko - wiedze/informacje na wyciągnięcie palca tylko trzeba chcieć.
  • Odpowiedz