Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem policjantem więc nie zarabiam jakichś kokosów :( 6k netto + premie
Mam 31 lat udało mi się odłożyć 250 000zł mam mieszkanie w spadku po babci odziedziczone i nie chcę innego.
Ale do senda mówi się że żyje się dla marzeń moim od 2016r kiedy tylko zadebiutowało było Porsche Panamera i gdy teraz już mnie stać na początkowe roczniki mam ogromny dylemat czy kupić czy nie.
Kasę odkładam od 2015r i z jednej strony mam tak silne pragnienie tego auta a z drugiej jak sobie pomyślę że jestem tylko zwykłym policjantem i mogę być dziwnie postrzeganiy wśród kolegów i sąsiadów z osiedla jak sobie je kupię a dwa że "oddam" tyle ciężkiej pracy tyle interwencji tyle nieprzespanych nocy, tyle trudu ,tyle ślęczenia nad papierami,tyle traum,tyle złych widoków,tyle wyzwisk ile słyszałem w swoim kierunku,tyle znoszenia presji "Niemcom" za autko...
Jeżdżę teraz BMW E92 i jestem zadowolony..
Sam już nie wiem dlatego pytam wykopków haha
Też nie mam za bardzo pomysłu co innego mógłbym kupić bo nie mam za bardzo potrzeb ani innych marzeń,co chciałem mieć typu telewizor 4k 65', wygodny materac, słuchawki z ANC, telefon,Garmina, Zippro Notus,dji mini 3pro,etc to już mam.

#porsche #samochody #motoryzacja #ankieta



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Kupić Panamerę?

  • Oczywiście, marzenia trzeba realizować. 38.3% (164)
  • Bez jaj,NIEEE SZKODA KASY 61.7% (264)

Oddanych głosów: 428

  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jestem policjantem więc nie zarabiam jakichś kokosów

udało mi się odłożyć 250 000zł


@mirko_anonim: Ciekawe jakim cudem udało Ci się odłożyć ćwierć miliona, skoro nie zarabiasz jakichś kokosów xDDD
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: koszty serwisu Cię zjedzą, może lepiej wynająć czasem na kilka dni i cieszyć się zabawą bez zobowiązań.
Jakbyś kupił, myślę że zasiałbyś duży ferment wśród współpracowników.

Ciekawe jakim cudem udało Ci się odłożyć ćwierć miliona, skoro nie zarabiasz jakichś kokosów xDDD


@groman43: mieszkanie ma po babci, wystarczy, że połowę odkłada i nie przepie****la na głupoty.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim

pierwsze panamery jebia sie jak portowe kurtyzany
wez se lepiej nowa tesle performance.
bedzie co najmniej tak samo szybka jak te porsche a duzo tansza w ekspolatacji. tym bardziej ze 10 lat zbierales 250k
no i nigdy nie uplynie jej termin waznosci ze wzgledu na normy euro - bedziesz mogl jezdzic poki nie zgnije lub akumulator zdegraduje
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nie kupuj. Koszty serwisu w dowolnym Porsche dochodzące do kilkudziesięciu tysięcy złotych to nie jest nic nadzwyczajnego. Wysypie się coś grubszego, a w pierwszych Panamerach to raczej pewnik, i zostaniesz ze stojącym samochodem.
Wejdź sobie na forum Porsche Club Polska (link znajdziesz w Google) i podpytaj ludzi, którzy na codzień użytkują te auta.
  • Odpowiedz
wez se lepiej nowa tesle performance.


@WykopanyDzon: K---a, mirko trzyma poziom. XD Gość, ewidentny petrolhead, pyta o samochód, ma wątpliwości, bo jest jakimś krawężnikiem, który coś tam odłożył z łapówek, chce spalinowe Porsche, a wykopek mu wciska odkurzacz, bo tańszy w eksploatacji. XD

1. Wciąż by podejrzliwie patrzyli na policjanta z Teslą, może nawet jeszcze bardziej podejrzliwie.
2. Zostałby z tym odkurzaczem do końca jego żywota, bo nikt mu tego później nie odkupi w uczciwej cenie – i cały misterny plan związany z "tańszą eksploatacją"
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jak masz wydać większość swoich oszczędności a auto ma nie zarabiać na siebie, to w żadnym wypadku.
Sam zauważasz ile pracy wymagało zarobienie tych pieniędzy, wszystko wydasz na auto, którego jednego dnia jest drugiego nie ma, albo ktoś cię skasuje, albo spadnie drzewo itd i będziesz żałował wydanej kasy.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: przy takich zarobkach bym nie kupował. Jak przyjdzie zrobić większy serwis to będzie płacz. Zostaniesz niewolnikiem tego samochodu.

Oszczędności warto mieć, pozbywać się wszystkiego co udało się odłożyć przez 9 lat to trochę hardcore.

Wg mnie auto to maksymalnie może być warte rok twoich oszczędności. Oczywiście plus minus zależnie od krzywej użyteczności. Ale 9 lat odkładać aby kupić coś co zaraz będzie warte XX% mniej to jakiś kosmos.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: wydaj dwie dychy, wynajmij sobie na miesiąc i zobacz czy w ogóle da Ci to jakąś radość.
A jeśli kasa Ci leży na koncie, to sobie poczytaj o oszczędzaniu i inwestowaniu, bo szkoda, żeby kasę zjadała inflacja tak jak @everybodykombinerki sugeruje.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 5
Anonim (nie OP): jestes tym psem juz przynajmniej 10 lat z tego co piszesz i nadal jestes na tyle ograniczony, ze nie wiesz po co zarabiasz pieniadze? Nazwalbys siebie doroslym czlowiekiem?
Czy dzieckiem, ktore chce kupic zabawke?

Kiedys tam pojdziesz na wczesniejsza emeryture, pewnie gdybys mial jaja to bys ruszyl z jakims biznesem, a tak 10 lat zawiniesz na slupie albo sie rozpadnie z braku serwisu, na ktory cie nie bedzie stac.
Takie decyzje na poziomie 19 latka
  • Odpowiedz
może lepiej wynająć czasem na kilka dni i cieszyć się zabawą bez zobowiązań


@kuncfot: no ładne mi bez zobowiązań jak w umowie kary za każdą drobną pierdołę. Jeszcze się okaże że taka doba śmigania panamerką z JanuszRentCar sp zoo go będzie kosztować z 20k xd
  • Odpowiedz
Ale do senda mówi się że żyje się dla marzeń moim od 2016r kiedy tylko zadebiutowało było Porsche Panamera i gdy teraz już mnie stać na początkowe roczniki mam ogromny dylemat czy kupić czy nie.


@mirko_anonim: Jeśli jesteś policjantem i to bait nie jest to na twoim miejscu bym nie kupował bo zaraz się znajdzie jakiś kasztan który cię gdzieś podpieprzy.
  • Odpowiedz