Wpis z mikrobloga

Pracuję sobie w szpitalu i mam czas pracy według umowy o pracę 7h i 35minut/dobę i kontakt ze środowiskiem radioaktywnym.
No i doszedłem ostatnio do wniosku, że nie będę w pracy ani minuty dłużej. Siedzę sobie w poradni, jest 14.34 i mówię do wchodzącego pacjenta, że "Proszę Pana ale ja skończyłem swoją pracę, jest 14.35 i właśnie ją skończyłem". Ubrałem się i wyszedłem xD
Widok ludzi którzy czekali kilka msc. na konsultację bezcenny. Zaczęli krzyczeć, że to bezczelność, bo czekają tutaj od rana.
Sry ale ja mam płacone za 7h i 35 minut i nie będę robił za darmo w czynie społecznym.
Szanuje swój prywatny czas, umówiony byłem do kina. Odbiłem kartę na wyjściu ze szpitala i do widzenia.
Niech sobie piszą skargi.

#praca #szpital #zdrowie #leczenie #lekarze #praca #pracbaza #korpo
  • 175
  • Odpowiedz
Oczywiście gdyby była to sytuacja wyjątkowa, trafiająca się raz na dwa miesiące z następowym odebraniem nadgodzin bądź zapłata za nie, to jestem pewien że @gracilis by został. Natomiast mogę się założyć, że jest to sytuacja regularna, więc bardzo dobrze się kolega zachował. Niestety życie uczy, że jak dasz dyrekcji albo pacjentom palec, to nie zawahają się op*lić całej ręki.
  • Odpowiedz
@gracilis Dokładnie tak. Szanuję w opór. Ja w ogóle uważam, że składową patologii publicznego systemu opieki zdrowotnej są ludzie, którzy dają się dymać "w imię idei" i np ciągną we dwójkę oddział z 30 pacjentami (co wcale nie jest czymś wyjątkowym na poziomie powiatu). Jakość opieki medycznej jest żadna, bo nawet najlepszy lekarz tego dobrze nie ogarnie. Wiecznie nie ma miejsc, bo kto ma robić wypisy? Ale oddział "jest" i "działa".
  • Odpowiedz
@Pan_Szeryf

@Czostek303:

Wina w 90% jest zarządu ale może też być lekarza.

Osoby rejestrujące nie wybierają sobie na którą godzinę zarejestrują danego pacjenta tylko mają protokół że przypada 10 minut na osobę i #!$%@? muszą tego się trzymać.

A wina lekarza bo np. w rejestracji dają co 10 minut osobę a lekarz
  • Odpowiedz
Nie bez przyczyny nazywa się to SŁUŻBA zdrowia.


@Pan_Szeryf: Już sobie mordy "służbą zdrowia" nie wycieraj, bo za służbę się płaci przywilejami
jakoś pozostałe służby mają przywileje emerytalne, a dziwnym trafem "służba zdrowia" #!$%@? do emerytury
  • Odpowiedz
zarząd szpitala wie że wszystkie poradnie tak funkcjonują i ma to w dupie. Pacjenci zapisani na tą samą godzinę co 5 min


@gracilis: to trzeba się postawić ale nie kosztem pacjentów, najpierw pogrozić, może skumaj się z innymi lekarzami i razem interweniujcie, a jeśli już trzeba takich kategorycznych środków do jakich doszło u ciebie to może lepiej to pacjentom wytłumaczyć a nie wychodzisz z uśmieszkiem i masz #!$%@? na pacjentów
  • Odpowiedz
@G06DbT

>teraz umrze bo nie dostał diagnozy na czas?


@spinor: nie no spoko, a co jak pacjent dostanie błędną diagnozę, bo zamiast przewidzianych 10 minut (co i tak jest śmiesznym czasem) na pacjenta dyrektorstwo wymusza 5 minut na pacjenta, i nawet lekarz nie zdąży się dobrze zapoznać z kartą choroby.


Tak, ale jest elegancka różnica, bo jeśli dostanie diagnozę za późno, bo nie dostał się do poradni to nie
  • Odpowiedz
to już można ukamieniować winnego "konowała".


@mbasasello: oczywiście, bo winny się musi znaleźć. A kto będzie winny? Oczywiście ten lekarz, który był ostatnim punktem kontaktu.

Zarząd umyje ręce, i fajrant.

A chłop się będzie po sądach czołgać tylko po to, żeby po 10 latach mu udowodnili niewinność. Tylko co z tego, wtedy to już jest za późno.
  • Odpowiedz
Pracuję sobie jako pilot i mam czas pracy według umowy o pracę 7h i 35minut/dobę i kontakt z promieniowaniem kosmicznym.
No i doszedłem ostatnio do wniosku, że nie będę w pracy ani minuty dłużej. Siedzę sobie w kokpicie, jest 14.34 i mówię do pasażerów że "Proszę Państwa ale ja skończyłem swoją pracę, jest 14.35 i właśnie ją skończyłem". Ubrałem spadochron i wyszedłem xD
  • Odpowiedz
@gracilis: Nie ma darmowej ochrony zdrowia. Wszyscy za nią płacimy, jedni mniej drudzy więcej, ale płacimy. Ci którzy uważają, że to niesprawiedliwe chyba nie zdają sobie sprawy, że człowiek choruje więcej im jest starszy. Kiedy jesteś młodszy to placisz na leczenie staruszków, jak jesteś staruszkiem to ktoś llaci za Twoje leczenie.

Jesteś na rezydenturze i jesteś wypalony zawodowo. Wiec zrób sobie prezent i zmień zawód póki jest czas, bo będzie
  • Odpowiedz
A uczyli cię w szkole czym jest solidarność społeczna czy powszechność sytemu zdrowia? Osoby niepracujące jak np. dzieci też nic nie wpłacają do systemu, ale nikt nie proponuje, aby dzieci biedniejsze były wypychane na koniec kolejki.


Dalej: nie przyszło ci do głowy, że może ten emeryt czy bezrobotny też płacił składki przez 20/30 lat?


@cyk21: a uczyli Cię w szkole czytać ze zrozumieniem? :) Emeryt czy bezrobotny który płacił składki przez 20/30 lat będzie miał odłożoną kasę na NFZ, nie mówiłem aby kogoś wypychać na koniec kolejki, tylko aby każdy domyślnie miał tak jak dzisiaj + możliwość wykorzystywania składek przez osoby, które odkładają więcej.
Jak chcesz na przykładzie, powiedzmy że Ty idziesz standardowo do szpitala, to masz tak jak dzisiaj, nic Ci się nie zmienia, a pan Mietek Męczydupa dopłaca sobie 2k ze swoich składek na wyższy standard, tj. powiedzmy pokój z większym TV, jakiś lepszy niż standardowy obiad i
  • Odpowiedz
@voot: wydaje mi się, że to już nadużycie było. Pewnie jakby podrążyć więcej to mogłaby za to mieć konsekwencje.


@NieBendePrasowac: też mi się tak wydaje, no ale cóż, ja nie narzekałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
To, że typ wyszedł z pracy równo z zegarem to nic złego. Ale czerpanie satysfakcji i atencji na mikro, z faktu, że pacjenci się wściekli z powodu długo wyczekiwanej decyzji to już tak średnio.
  • Odpowiedz
  • 10
@zgubiles_sie_jelonku codziennie ta sytuacja się powtarza. Codziennie są zabiegi które spadają bo jest za późno żeby je robic. Zawsze jest ktoś kto potrzebuje pomocy. Idąc tym tokiem rozumowania nie powinienem wyjść z pracy dopóki wszyscy polacy nie zostaną wyleczeni.
  • Odpowiedz
@gracilis: dobrze że stawiasz granice i nie godzisz się na wyciskanie jak cytrynka, ale z twoich wypowiedzi wylewa się buta i arogancja. Z kimś takim jak ty spędzał bym czas tylko kiedy jest to absolutnie niezbędne - i w absolutnie minimalnych ilościach. Takich nadętych buców nienawidzę i mało kto lubi szczerze powiedziawszy.

Tak tak, wyżyj się na pacjentach, którzy przyszli na umówiony termin. To jest ich wina faktycznie. Masz się
  • Odpowiedz