Wpis z mikrobloga

@bn1776:

to jest twoja głupota, zarówno w pokerze jak i odpowiadaniu na moje komentarze,

No i się zesrał.gif

dlaczego porównujesz zycie do pokera? czy zycie to tylko i wyłacznie stawianie całego majątku na jedną kartę? to że sam przyznałeś że istnieje duży udział elementu losowego nie znaczy że musisz grać w pokera za każdym razem stawiać cały majatek i własne życie, możesz grać spokojnie za mniejsze stawki - czyli wybierać spokojne
  • Odpowiedz
No ale Ty mnie w tym momencie niejako pytasz o to dlaczego wcześniej ludzie żyjący w biedzie sobie robili dzieci,


@Zgrywajac_twardziela: Raczej podaję w wątpliwość tezę, że ludzie nie mają dzieci, bo wychowali się w biedzie, więc chcą oszczędzić tego swoim dzieciom, podczas gdy ich rodzice wychowali się w jeszcze większej biedzie.
  • Odpowiedz
To działa odwrotnie - ktoś ucieka od odpowiedzialności wiecznie, przez co faktycznie nie jest w stanie zająć się niczym. Wyuczona bezradność, zamiast zdobywania życiowego doświadczenia.


@wstanczyk: u uszkodzonych ludzi to nie działa, @Zgrywajac_twardziela ma 100% rację.

Dzisiaj nawet największe biedaki mają lepsze warunki wychowywania dzieci niż przeciętna rodzina w latach 90'. Chłopie takie tłumaczenia, że ludzioim chodzi o jakieś szczytne ujmowanie się nad dobrostanem tych dzieci, to nie wiem komu możesz
  • Odpowiedz
@ZygmnuntIgthorn:

Raczej podaję w wątpliwość tezę, że ludzie nie mają dzieci, bo wychowali się w biedzie, więc chcą oszczędzić tego swoim dzieciom, podczas gdy ich rodzice wychowali się w jeszcze większej biedzie.

Ludzie nie są homogeniczni, i w takich samych warunkach nie będą przecież 1:1 tacy sami. Dzieci bardzo często kompletnie różnią się od rodziców.
  • Odpowiedz
Ludzie nie są homogeniczni, i w takich samych warunkach nie będą przecież 1:1 tacy sami. Dzieci bardzo często kompletnie różnią się od rodziców.


@Zgrywajac_twardziela: Ale ja to wiem. To Ty wcześniej generalizowałeś, że chodzi o wychowanie w biedzie, co wyplusowało prawie 1000 mirków. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: Dzisiejsze czasy to niemalże 1:1 spełniający się scenariusz filmu ,,Idiokracja'' - dla rozsądnych, analizujących swoje możliwości bytowe ludzi nigdy nie będzie dobrego czasu na dziecko, bo zawsze znajdą się argumenty ,,przeciw''. Do tego multum par, które po prostu nie chcą odbierać sobie wygody życia i poświęcać czasu wyłącznie pracy i swoim pociechom, bo tak to przy dzieciach w głównej mierze to wygląda.

,,Ciekawa'' przyszłość nas czeka, a zwłaszcza młodych -
  • Odpowiedz
@GrafikaUltraHaDe od kiedy to wykształcenie i dobra praca kosztują w tym kraju?

Technikum+studia dziennie, astma za gówniaka w 90’ leczona na NFZ i wyleczona. W międzyczasie dorabianie sobie bo inaczej się nie dało, na studiach już w ‚zawodzie’ klepiąc stronki wieczorami od czasu do czasu, i nic nie brakowało. Dziś już 10lat w zawodzie który nadal sprawia frajdę, i daje stabilne spokojne życie.
I nie była do tego potrzebna kupa kasy, jedynie
  • Odpowiedz
Chociaż jest ona bez sensu, bo raczej nie pokażesz mi kogoś, kto nie istniał i zaświadczy mi o tym, że tak jest lepiej.


Ja podnoszę rączkę. Z różną częstotliwością, ale kilka/kilkanaście razy do roku płaczę, żałuję że moja mama nie zrobiła ze mną skr0banki (od dziecka czuję że jestem inny. Nawet ciotki, które wychowały kilkanaście dzieci, mówiły że takiego niemowlaka jak ja nie widziały). Potem rodzice poświęcali mi uwagę na pół gwizdka
  • Odpowiedz