Wpis z mikrobloga

@xXxPu55ySl4y3RXxX: Przecie ten wpis pokazuje właśnie, że nowe pokolenie to spierdoksy, które boją się wziąć na siebie jakąkolwiek odpowiedzialność, tak zesrani są o obniżenie poziomu życia i konsumpcji xd

To w porządku nie mieć dzieci. W końcu nic niezwykłego, dzisiaj jakaś połowa Polaków tak ma. Ale robienie z tego zaszczytu, to trochę śmieszne.
  • Odpowiedz
@wstanczyk: Nie no po prostu nie biorą odpowiedzialności za coś za co nie są w stanie, nie próbują udawać najlepszych tak jak ich rodzice, moi rodzice byli pewni wszystkiego, a #!$%@? mi dali XD lepsze nie robienie dzieciów niż zrobienie i próbowanie wymigać się od odpowiedzialności, dziecko to nie zabawka zwierzę tak samo, chociaż my jako ludzie też jesteśmy zwierzętami, wracając do clue, dobrze że młode pokolenia myślą głębiej i nie
  • Odpowiedz
@wstanczyk: Kompletnie nie zrozumiałeś tego wpisu, albo nie chcesz go zrozumieć. Tu nie chodzi o żadne branie odpowiedzialności czy obniżenie poziomu życia, tylko o to, że ludzie którzy się wychowywali w biedzie nie chcą takiej samej #!$%@? dla swoich dzieci, plus ich niepewność wynika właśnie z tego, że tej nędzy w dzieciństwie doświadczyli ¯\(ツ)/¯ Są "straconym pokoleniem" dzięki swoim rodzicom którzy niczego sensownego im nie zapewnili poza ciągłą walką o przetrwanie
  • Odpowiedz
Nie no po prostu nie biorą odpowiedzialności za coś za co nie są w stanie


@Prawdziwy-Makowiec: To działa odwrotnie - ktoś ucieka od odpowiedzialności wiecznie, przez co faktycznie nie jest w stanie zająć się niczym. Wyuczona bezradność, zamiast zdobywania życiowego doświadczenia.

, tylko myślą co jest grane na świecie i jak sobie z tym radzić, a nie tworzą kolejne problemy


@Prawdziwy-Makowiec: To czemu właściwie nie rozwiążesz swoich problemów, tylko ich
  • Odpowiedz
@wstanczyk: Jest różnica między zesraniem o obniżenie poziomu życia, a lękiem przed niemożliwością zapewnienia swojemu potomstwu życia na poziomie powyżej chleba z masłem.

Dzisiaj nawet największe biedaki mają lepsze warunki wychowywania dzieci niż przeciętna rodzina w latach 90'.

Jeszcze daj argument, że w Afryce taka bieda, a dzielnie robią dzieci i biorą za nie odpowiedzialność. Lepsze nie znaczy dobre. To że dziecko ma lepsze warunki niż głodówka, brak ubrań i dachu
  • Odpowiedz
@wstanczyk:

Ależ chodzi.

Ja myślę, że chodzi o to, że bezdzietni tak naprawdę nie lubią grzechotek, a dzieci lubią się nimi bawić. To chodzi o grzechotki, zaufaj mi mordo, tak właśnie jest, bo ja tak powiedziałem, sam zainteresowany to kłamie na pewno XD

xd Dzisiaj nawet największe biedaki mają lepsze warunki wychowywania dzieci niż przeciętna rodzina w latach 90'.

I o czym to niby ma świadczyć? Bezdomny na dworcu ma lepsze
Zgrywajac_twardziela - @wstanczyk: 
Ależ chodzi.
Ja myślę, że chodzi o to, że bezdzie...

źródło: Tłumaczenie dzieciorobom

Pobierz
  • Odpowiedz
@ZenonBis: dla niektórych nigdy nie będzie "dobrych" warunków, nawet z apartamentem na Śródmieściu i porsche w garażu. Ale dobrze, nie każdy powinien mieć dzieci i to jest jak najbardziej ok.

Ale płakanie jak to w życiu jest ciężko i porównywanie lat 90 i 20% bezrobocia do dzisiejszych czasów gdzie robota dosłownie leży na ulicy, a możliwości przebranżowienia czy rozwoju są niemal nieograniczone, to taki trochę śmiech na sali.
  • Odpowiedz
a lękiem przed niemożliwością zapewnienia swojemu potomstwu życia na poziomie powyżej chleba z masłem.


@ZenonBis: Chcesz powiedzieć, że wszyscy antynataliści są na poziomie zarobków zapewniających ledwie minimum egzystencji? I to wliczając te 800+ czy inne dodatki na dzieci?

Ja myślę


@Zgrywajac_twardziela: Czy ja wiem.

I o czym to niby ma świadczyć? Bezdomny na dworcu ma lepsze warunki niż niejeden hindus mieszkający w namiocie, bo są dla bezdomnych noclegownie i jadłodajnie,
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: współczesne pokolenie to pokolenie konsumpcyjnych nieudaczników o wypaczonych wartościach. Antynatalizm to taka sama ideologia jak lgbt. Na podstawie zaburzeń i własnych lęków budowanie wspólnoty, bo w takiej wspólnocie jest łatwiej przetrwać. Łatwiej niż walczyć i coś zmienić.
Antynatalizm jest wynikiem roszczeniowego lub nieumiejętnego budowania związków.
#antynatalizm
  • Odpowiedz
@wstanczyk:

No to według czego określasz, że warunki czyjeś są złe i nie powinien mieć dzieci? Co powinno mieć dziecko, aby jego życie było warte przeżycia?

Moim osobiście zdaniem nie warto ryzykować życiem nowego człowieka nie mając żadnej pewności co do jego losu, bez względu na warunki finansowe, niebyt nie ma żadnego interesu zaistnieć, i posiadanie dziecka to tylko i wyłącznie kaprys rodziców.
Jednakże znacznie inaczej spojrzę na kogoś kto zapewnił
  • Odpowiedz
Moim osobiście zdaniem nie warto ryzykować życiem nowego człowieka


@Zgrywajac_twardziela: Decyzja o nie sprowadzeniu kogoś na świat to takie samo hipotetyczne ryzykowanie czyimś życiem, jak już w taką retorykę chcesz się bawić. Chociaż jest ona bez sensu, bo raczej nie pokażesz mi kogoś, kto nie istniał i zaświadczy mi o tym, że tak jest lepiej.

nie mając żadnej pewności co do jego losu, bez względu na warunki finansowe,


@Zgrywajac_twardziela: Jak
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX skoro żyje i to nagrywa, to chyba znaczy, że myślenie rodziców było w jakiś sposób sensowne? Wiadomo, są przypadki, że z biedy wynika jeszcze większa bieda, ale reguła jest taka, że nawet w biedzie idzie wychować porządnych ludzi, którzy dzisiaj mogą być prezesami firm itd.. To głównie rodzice mają wpływ na dziecko, nie pieniądze lub ich brak
  • Odpowiedz
@wstanczyk jak ktoś chce mieć niewolnika po zawodówce, który będzie robił fizycznie do śmierci to spoko, taki dzieciak mało kosztuje.

Ale jak ma mieć wykształcenie, dobrą pracę, to trzeba włożyć kupe pieniedzy.
A jak jeszcze ma świetne geny w postaci jakiś chorób i leków to idzie dodatkowo kasa na lekarzy i lekarstwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie, no życie jest zajebiste xD
Rodzą bogaci lub/i głupi.
  • Odpowiedz
Kompletnie nie zrozumiałeś tego wpisu, albo nie chcesz go zrozumieć. Tu nie chodzi o żadne branie odpowiedzialności czy obniżenie poziomu życia, tylko o to, że ludzie którzy się wychowywali w biedzie nie chcą takiej samej #!$%@? dla swoich dzieci, plus ich niepewność wynika właśnie z tego, że tej nędzy w dzieciństwie doświadczyli ¯\(ツ)/¯ Są "straconym pokoleniem" dzięki swoim rodzicom którzy niczego sensownego im nie zapewnili poza ciągłą walką o przetrwanie i nie
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: Ja chce mieć dzieci... ale mnie nie stać więc ich nie robię.
30+ na karku a tu:
- nie mam domu
- nie mam dobrych zarobków
- nie spełniłem się podrózniczo a jak się dziecko urodzi to parę lat siedzienia na dupie a potem i tak po górach z 4 latkiem nie polatasz.

Dzialam by to zmienić ale to zejdzie parę lat jeszcze.
Tymczasem poprzednie pokolenie.
"A jakoś to będzie"
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX to niech poprawi swoje możliwości finansowe nieudacznik, jeden z drugim, stracone pokolenie bez umiejętności, wiedzy, inteligencji czy nawet gustu... niech siedzą na tiktoku dalej, więcej, to im się lepiej zrobi ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz