Wpis z mikrobloga

@Rythlock to chyba dawno temu było. Ja od września jestem i generalnie nie pamiętam takich dziwactw xD jest parę rzeczy, które mi nie smakują ale to już wina mojej fanaberii. Generalnie nie wrócę do gotowania póki mnie na to stać
@gendzi: sprawa się rozbija głównie o mieszkanie, pokój ogarniesz za 1000zł ze wszystkim, za kawalerkę zapłacisz 2/2,5x tyle. Ta różnica to jest to co możesz na spokojnie odłożyć. Pytanie jakie masz plany na przyszłość? Bo tak wegetować z dnia na dzień można i z mniejszą pensją, żyjąc od wypłaty do wypłaty.
@ThirtyDoorKey: Zależy czy mam akurat zajawke na sporty czy nie. Jak nie mam to np jak korzystałem z pudełek to 2500kcal najadałem się pod korek. Jeśli chodzi o gotowanie samemu to moim pro tipem który jest game changerem jest kupowanie większych opakowań. Mój ulubiony przykład (nie wiem czy nadal jest aktualny przy tych szalenstwach teraz) ale np makaron spaghetti barilla w 1kg paczce jest dużo tańszy niż makaron spaghetti z biedronki
@gendzi: na chillku, możesz zamknąć się w 3k wydatków miesięcznie maks i to żyjac normalnie a nie wegetując. tylko pytanie czy te odłożone pieniądze nie będą traciły na wartości?
@wygryw50k: no dokładnie
Nawet załóżmy ten sam jadłospis przez miesiąc żeby było w miarę zdrowo

Śniadanie za 5zł
3 jaja
jakiś boczek
Bułka

Obiad 5zł:
Ziemniaki i 200g piersi

Podwieczorek? 5zł
Niech będzie jogurt pitny i jakiś banan

Kolacja: 5zł
2 bułki, 100g szynki

Już mamy 20zł, do tego trzeba doliczyć warzywa i pewnie jeszcze jakaś inna drobna przekąska więc kolejne 10

Wyjdzie 900zł miesięcznie, ale dla chłopa to trochę mało
@Avekkk: też się zastanawiam, jak oni piszą że 500 zł na jedzenie to na spokojnie starcza miesięcznie a 800 zł to już zdrowa kuchnia na full wypasie :D

chyba jedząc ziemniaki i najtańsze pieczywo cały czas + jakieś najtańsze mięso na obiad

Teraz szczególnie jak jest zimna to warzywa są tak w opór drogie, jak chce się zjeść 0,5 kg warzyw i owoców dziennie to wychodzi z 10-20 zł, a kalorii