Wpis z mikrobloga

jedząc zdrowo nie wydaje na jedzenie (nie oszczędzając na produktach) więcej niż 800 miesięcznie


@incvrnation: absolutne #!$%@?, albo mieszkasz na jakiejś Ukrainie. 700 zł miesięcznie na żarcie i to średniej jakości wydawałem 8 lat temu jak byłem studentem (gotowałem samemu). Nie ma bata byś wydawał tyle przy obecnych cenach i jadł zdrowo, nie oszczędzając na produktach. Albo pomyliłeś lata, albo walutę, albo kraj
  • Odpowiedz
@gendzi: Siedź w ciepłym #!$%@?łku, dopóki nie zaczniesz zarabiasz sensownych pieniędzy, albo nie znajdziesz sobie dupy, która będzie dokładać swoje pieniądze, to nie kombinuj
  • Odpowiedz
chyba jak ważysz 150kg i masz 'dietę' 5k kcl, albo jesz na mieście i pijesz kawkę w starbuksie


@nairoht: Nie pier dol, bo 500 zł to mi ledwo starczało na jedzenie na studiach 14 lat temu.

Zrobienie sałatki z tuńczyka kosztowało mnie wczoraj prawie 50 zł.
  • Odpowiedz
8kg ryby miesiecznie


@TS_X9: dolicz do tego jeszcze 17kg kalafiora XD
Żeby zjeść 8kg ryby miesięcznie musiałbyś codziennie #!$%@?ć jednego pstrąga. Jak bierzecie jakieś wartości z dupy, to nic dziwnego, że jakieś chore koszty wam wychodzą.

Tygodniowo nie wydaję na jedzenie więcej niż 200-250 zł. W diecie mam masę mięsa, nabiału i warzyw, nie szukam też promocji, bo nie chce mi się tego robić ¯\(ツ)/¯
Nie wiem ile trzeba jeść, żeby
  • Odpowiedz
@gendzi: słuchaj dzieciarni co pisze Ci że wydasz na jedzenie 500zł to po miesiącu do domu ze szpitala wrócisz XD Minimum 35zł dziennie musisz założyć. Młody jesteś i to co zjesz dziś będzie miało olbrzymi wpływ na Ciebie za 10 lat. Do pokoju i mieszkania musisz doliczyć czynsz, gaz, prąd, internet, rozliczenie wody i ogrzewania. Jak wynajem kawalerki kosztuje 1500zł miesięcznie w jakimś powiecie to z opłatami będzie to już z
  • Odpowiedz
@gendzi: Jak wynajmiesz pokój i będziecie mieszkać w 3-5 osób na jednym mieszkaniu, to może trochę odłożysz. Tak na rower. Za rok, może za dwa. Jedź za granicę.
  • Odpowiedz
@kexus512: To ładnie sam siebie dymasz jeśli nie jedząc na mieście, gotując samemu wydajesz tygodniowo więcej niż za dobrej jakości catering gdzie jedzenie podstawiają Ci pod ryj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@KaiserBrotchen: XD typie, 250 gram to jeden wiekszy albo dwa małe polędwice z dorsza. Jak będziesz jadł ścierwo z biedry to nie za kilka lat zobaczysz tego efekty. Jedzenie to naprawde ostatnia rzecz na ktorej sie oszczedza
  • Odpowiedz
@gendzi: u mnie, mieszkajac we wroclawiu, blisko centrum, mieszkanie w kamienicy jakies 50m wydatki miesieczne sa mniej wiecej takie: mieszkanie 2600, internet+telefon 100, jedzenie 600, a reszta to juz bardzo indywidualne wydatki. takze w meiscie 100k mieszkancow zakladam ze mieszkanie pewnie z 1800, jedzenie tez zamkniesz w 600-800. także "odłożyć" to może coś tam odłożysz, ale co zrobisz z takim majątkiem jak 12k rocznie to nie wiem. pojawi sie kwestia leczenia
  • Odpowiedz
@gendzi: bez problemu ogarniesz czynsz 1500 na resztę styknie z opłatami 1800 sam tak mieszkam w mieście 100k
a jeszcze kilka lat temu miałem 1200 z opłatami
  • Odpowiedz
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany mam dużo czasu i gotuje sam

wczoraj:
owsianka+mleko+suszone owoce
serek wiejski Piątnica+chleb
chili co carne + ryż
kanapki z masłem orzechowym i miodem
smażony ryż z jajkamk i warzywami

czasem jak mi się nie chce gotować to zamawiam dużego kebaba

zamykam się w 1100 miesięcznie, ale mieszkam w małym mieście (trochę taniej jest) a warzywa, owoce i jajka mam od babci
  • Odpowiedz