Wpis z mikrobloga

Skąd taka pewność, że nadejdzie lepszy czas? Można być w stagnacji lub lecieć konsekwentnie w dół.


@Voiman_etsija: no stagnacja to problem... gdy ktoś faktycznie chce się zabić, to jest mała szansa, że będzie gorzej... to już raczej stadium krytyczne... więc teoretycznie przewiduję, że raczej powinno być z czasem lepiej... no ale jak napisałeś... jak przyjdzie stagnacja złego stanu to może być lipnie... bo nie wiadomo, ile taka osoba jej wytrzyma... jak
Chrześcijanie, żydzi, muzułmanie i parę innych wyznań nie martwi się co jeśli, tylko na to czeka.


@Jare_K: Raczej się łudzi, od wieków tak samo.
Wszystko niestety wskazuje na to, że śmierć to trwała utrata świadomości. Czyli po śmierci będziesz miał to co przed narodzinami albo kiedy śpisz lub stracisz przytomność.
Ludziom od wieków nie sposób się z tym pogodzić więc wymyślają sobie nieśmiertelne dusze, sądy, reinkarnacje i podwodne cywilizacje. Jak chcesz