Aktywne Wpisy
cmhqwidget +36
Odwrotna Familiada Sezon 2 cz. 12
Zasady: Masz odpowiedzi, zgadnij jakie jest pytanie. Odpowiedzi, które zawierają motyw, który wygrał w poprzednim tygodniu, będą eliminowane.
Motywy eliminowane w tym tygodniu: spółki skarbu państwa, polityka, Twój stary, słuchanie bajek, droga do przedszkola
Zostaw plusika dla zasięgu!
Nagroda publiczności dla @Jailer:
"popularne motywy filmów pornograficznych"
Prawidłowe pytanie:
Impreza na której kobiety bawią się we własnym gronie
Wygrał/a: @monalisssa
"Imprezy organizowane przez kobiety dla kobiet."
Zasady: Masz odpowiedzi, zgadnij jakie jest pytanie. Odpowiedzi, które zawierają motyw, który wygrał w poprzednim tygodniu, będą eliminowane.
Motywy eliminowane w tym tygodniu: spółki skarbu państwa, polityka, Twój stary, słuchanie bajek, droga do przedszkola
Zostaw plusika dla zasięgu!
Nagroda publiczności dla @Jailer:
"popularne motywy filmów pornograficznych"
Prawidłowe pytanie:
Impreza na której kobiety bawią się we własnym gronie
Wygrał/a: @monalisssa
"Imprezy organizowane przez kobiety dla kobiet."
GrimesZbrodniarz +1699
Pół roku temu rozstałem się z dziewczyną. Ze swojej inicjatywy. Nie było zdrady, nie było dramy, po prostu wypaliło się, a poza tym mieliśmy rozbieżne oczekiwania (ja uważałem, że inwestuję niesymetrycznie dużo w ten związek, a ona, że jej się to należy xd). Roztanie spokojne, ale było mi źle, ponad 3 miesiące dochodziłem do siebie i przepracowywałem temat. Dopiero niedawno zacząłem się umawiać na ra ndki, spotykać z dziewczynami i rekreacyjnie "przytulać". I w zeszłym miesiącu do pracy przyszła ONA. Nowa, atrakcyjna, młoda laska. Wszyscy faceci poza mną w związkach oczywiście zaczęli się ślinić i spermić. A ja na pełnych czilku zaproponowałem po chyba tygodniu znajomości wspólną kawę po pracy, a w weekend wspólną kolację z winkiem. Laska się zgodziła, ale na kawie i kolacjo-winku się skończyło, bo chciała mnie sfriendzonować, a to nie dla mnie. Odpuściłem więc temat. Banalna historia, ale wiecie co? Jestem z siebie super dumny. Po pierwsze, że zakończyłem z własnej inicjatywy niesatysfakcjonujący związek. Po drugie, że od początku do końca byłem uczciwy. Nie jestem w związku, nikogo więc nie zdradzam umawiając się z innymi. Po trzecie, że nie marnowałem czasu i od razu do nowo poznanej lasencji uderzyłem. Nie udało się trudno, ale spróbowałem. Po czwarte, że nie dałem się wrobić we friendzone i postawiłem jasno sprawę. Nawet nie zdajecie sobie sprawy (niektórzy) ile poczucia mocy i sprawczości w tych wszystkich działaniach i jaki skill do pewności siebie mi doszedł. Tak, wiem że to ja dzwonię i właśnie chcę napisać z anonimowych coś pozytywnego: kończcie nierokujące / toksyczne związki, cieszcie się i bawcie z kobietami, próbujcie, nie marnujcie swojego czasu, wszelkie objawy friendzone'a ucinajcie w zarodku. Tylko tyle i aż tyle.
#czujedobrzeczlowiek #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski #niebieskipasek #rozowypasek #pracbaza
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim gratuluje!
Rynek matrymonialny o wiele się zmienił, to już nie czasy naszych rodziców.
Szkoda tylko, że jak zagadywałem do mirabelek na wykopie, to praktycznie każda, ale to dosłownie każda jest po jakichś wybrykach typu ons, fwb i inne. Wytłumaczysz mi to? Konto ponad 6 lat, a pisałem do wielu i żadna nie była na tyle poukładana, aby po
a) nigdy nie trzymały za rękę a cała ich wiedza o związkach to to co przeczytali na wykopie
b) byli kiedyś w związku czy dwóch z jakimś szlaufem i w swojej głupocie uważają że każda laska się zachowuje jak tamta
@CrystalClear: dziwnym trafem jesteś bardzo aktywny na tagu przegryw. Zero zaskoczenia.