Wpis z mikrobloga

Wiecie, że pracując w poważnej wojewódzkiej instytucji badawczej, która realizuje projekty z zakresu planowania przestrzennego i rozwoju regionalnego i ma ścisły związek z ekonomią i geografią, można na stanowisku głównego specjalisty nie znać podstaw geografii Polski i Europy? Mam taką koleżankę biurko obok, która nie wie czy na północy leży Szwecja czy Szwajcaria (walnęła tak podczas pogawędki z dyrektorem), a dziś pytała koleżanki obok gdzie leży Portugalia xD

#pracbaza #zalesie #bekazpodludzi #geografia #planowanieprzestrzenne
  • 38
@klintoniusz: ja to nawet współczuję naczelnikom i kierownikom pracującym w administracji w Polsce. Mają pod sobą nieodpowiedzialną swołocz i całe funkcjonowanie wydziału sprowadza się do prawidłowego rozumienia i interpretacji wszelakich przepisów przez przełożonych. z 60-70% pracowników to takie przysłowiowe Anetki, co mają prosty zakres obowiązków , ale trajkoczą jakby zrozumiały sedno materii bo to one przygotowują DECYZJE ADMINISTRACUJNE robaku, oraz Mareczki którzy kompletnie się dystansują od odpowiedzialności, bo nauczyli się że
za to paliwo tańsze o kilkanaście groszy,


@Docent_Jan_Mula: kilkanaście groszy to masz różnicy w małym mieście powiatowym między markową stacją (Orlen, itp.) a jakimś punktem z LPG. Porównując z Warszawą masz lekko pół zł różnicy.

Dwa tygodnie temu tankowałem LPG po 2,18 zł (miasto powiatowe), następnego dnia w Warszawie na CircleK 2,99 zł, a kolejnego dnia MarkGaz 2,79 zł (podobno "Najtańsze paliwo w mieście").