[water-watera]

Tak sobie patrzę na tych kretynów z tego igenius i przypomniałem sobie historię co to mi ojciec opowiadał jak był w Danii na robocie i budowali stadninę dla koni dla Duńczyka, taka naprawdę dużą.
Ojciec nie znał tegoż właściciela i pewnego dnia mówi że przychodzi facet na roboczo ubrany pytał czy pomóc coś, robił z nimi ramię w ramię przy murowaniu, kawę wypił itd. Potem się ojciec dowiedział wieczorem że to właśnie ten gość co dla niego budują. Bez rolexow, butów Gucci i traktowania ludzi z góry tylko w roboczych trzewikach upaćkany cementem. Miał jakąś duża firmę transportową z tego co pamiętam a stadninę i konie to głównie dla dzieci bo w pobliżu nie było.
Tak też mi się wydaje że poważni ludzie którzy naprawdę mają duże pieniądze nie potrzebują się tym chwalić, a z reguły Ci biedni próbują na siłę wieszać na sobie jakieś drogie marki i traktować innych z góry bez żadnego powodu. Przedsiębiorczy człowiek mając nadwyżki $ kupowałby ziemię czy inne inwestycje a nie gadżety lui Vito xD

#frajerzyzmlm #sebcel #mlm

[maz00rskie_mleko]

@water-watera 100% racji. Ludzi w garniturach zatrudniają ludzie w koszulkach.

[genocidegeneral]

@water-watera: twórcy takich marek jak Wolfx TV, Wilk McQuay czy Elita Expert nie muszą się chwalić jakimiś gównianymi ciuszkami

[mackbig]

@water-watera: Wiele bogatych ludzi chwali sie pieniedzmi. Myslisz ze te wszystkie jachty w Monako i wille w Dubaju kupily Mariusze z budowy? Oni tylko to robia w inny sposob niz wielkie logo na koszulce. Inna sprawa ze wielu bogatych to starsi ludzie i nie chce im sie az tak angazowac w social mediach.

[h.....k]

@water-watera: @maz00rskie_mleko @genocidegeneral @mackbig Znajomego siostra wyszła za mąż za jakiegoś bogatego w #!$%@? Angola, generalnie nie wiem co typ robi, ale chyba ma jakieś kliniki medycyny estetycznej + coś związane z produkcją kosmetyków albo leków, mniejsza z większym. Generalnie typ w #!$%@? bogaty i właśnie jachty, domy #!$%@? muje.

No i wspólny znajomy miał weselę i ona przyjechała z tym Angolem do Polski. Z racji, że znajomy jest ze wsi

[mackbig]

@haosek:

Co do jego jachtów, domów... to co on ma robić z hajsem jak ma go w ciul? Zawsze to jakaś inwestycja w nieruchomości/ruchomości, które można kiedyś sprzedać. A siana do grobu nie weźmie.

Niech se kupuje ale nie mowmy ze ktos nie szpanuje kasa bo nie ma koszulki z gucci za 500$ mimo ze ma jachty, prywatne samoloty i ferrari ktore sa warte dziesiatki milionow. Zreszta ubran tez pewnie nie

[assninja]

@water-watera: dla mnie największym sukcesem w życiu jest to że garnitury noszę tylko na pogrzeby :) nie ma to jak tani tshirt i klapki japonki

a te cymbały z mlm nieudolnie pozują nie na ludzi sukcesu, tylko na ludzi którzy pracują dla ludzi sukcesu

[Hasan7]

@haosek: zgadza się, wszystko zależy od charakteru człowieka. Jeden będzie miał dużo kasy i będzie normalny, drugiemu będzie palma odbijać.

[Hasan7]

@genocidegeneral: seba nawet nie ma samochodu :) taki to skromny człowiek jest :). A mógłby mieć lamborghini jak Jacek.

[Marek_Licyniusz_Krassus]

@mackbig Jacht czy drogie auto to coś innego niż koszulka z dużym napisem Gucci. Jacht na morzu śródziemnym to sposób spędzania wolnego czasu, bardzo drogi sposób ale jednak. A teraz, jaki jest sens zakładania drogiej koszulki z olbrzymim napisem Gucci, zamiast jakiejś zwykłej Nike, gdzie jakościowe będzie to samo?

[mackbig]

@Marek_Licyniusz_Krassus: A ci bogacze skad maja ubrania? Czesto od projektantow drozszych niz gucci. To ze cos nie ma logo na cala klatke to nie znaczy ze jest tanie. Wiele marek sprzedaje ubrania z duzym logo taniej niz te z malymi bo to darmowa reklama. Czesto maja zegarki warte dziesiatki albo i setki tysiecy dolarow. Po co skoro dokladniejszy zegarek maja w telefonie? To skromne zycie miliarderow to najczesciej zwykly PR.

Tu

[Staraagrafka]

@haosek Kolego mam pytanie. Z jakiego rejonu pochodzisz bo pierwszy raz słyszę stwierdzenie "mniejsza z większym". No a Dżony bimba to sam zacznę używać. XD

[h.....k]

@Staraagrafka: Dolny Śląsk. Generalnie mój ojciec często tak mówił. Nie wiem choć się domyślam - możliwe, że to jakaś naleciałość z gwary lwowskiej (w moich okolicach dużo przesiedlonych z Kresów i mamy w swojej mowie dużo naleciałości. Chociaż dużo osób nie zdaje sobie z tego sprawy.).

[Staraagrafka]

@haosek Może być. Ja natomiast Górny Śląsk. Ale ze strony babki i jej famili za Buga mówili "mniejsza o większość".

[Marek_Licyniusz_Krassus]

@mackbig Ale ta koszula nie ma logo, więc nie wiesz jakiej jest marki i ile kosztowała. Jakby założył ją jakiś random to byś powiedział, że pewnie z Zary jest. Ja pisałem o szpanowaniu ubraniami, gdzie masz jebitne logo, aby każdy wiedział skąd masz ubranie.

[buczubuczu]

@water-watera pracowałem z ludźmi, którzy robili lata na zachodzie i za PRL i obecnie. Właściwie każdy z nich potwierdza twój opis. Za granicą szef nie czuje potrzeby się wywyższać i popisywać. A w Polsce to jakby mogli, to by się zesrali o swój status i to, ile mają kasy. Im z większej biedy wyszli, tym bardziej chcą się pokazać.

[robmiejski1946]

@water-watera Potwierdzam, właściciel mojej hacjendy ma poza moja łącznie z 10 mieszkań/domów, pracowałem u niego czasami w weekendy, na prawdę równy gość, nigdy nie musiałem brać swojego żarcia do niego na fuchę, za wszystko braliśmy się razem, nigdy nie afiszowal się tym co ma, a ma w #!$%@? biznesów i innych rzeczy, zgadzam się z Tobą.

[The_Rainman]

@water-watera: znam kilka takich historii związanych z jedną osobą. Jak pracownocy patrzyli jak jeden z nich wsiada po robocie do sl 63amg xD ogólnie dużo ludzi się dorobiło ciężką pracą którą lubią i się jej nie wstydzą

[Chris_Karczynski]

@water-watera: @genocidegeneral @maz00rskie_mleko niech każdy wydaje kasę na to co chce. Większość wykopków myśli że jak kupi sobie koszulkę bez logo za 100 zł zamiast Gucci za 500 zł to będzie BOGATA XD

[raper_z_arabii]

Bogaci to też normalni ludzie, jak ktoś się kreuje na bogacza to raczej jest biedny, ci którzy mają naprawdę duży sos się tym nie afiszują

[maz00rskie_mleko]

@Chris_Karczynski nie zrozumiałeś niuansu. Nie będę ci tego tłumaczył.