Aktywne Wpisy

cocojambo210 +119
Podejmuje próbę rzucenia ćmików trzymajta kciuki

Iudex +29
Mirki, co robić z mendami, które regularnie blokują mi wjazd do garażu?
tl;dr:
Mam garaż naziemny w centrum Wrocławia (ale nie ma tu strefy płatnego parkowania). Jest usytuowany na podwórku i notorycznie ktoś mi go zastawia "tylko na chwilę". Nie że jakiś sąsiad - przyjezdni. Frustrujące jest to okrutnie, nie jestem agresorem, ale naprawdę trochę tracę już siły czasem i jedyne co mam ochotę zrobić to zdemolować te samochody.
tl;dr:
Mam garaż naziemny w centrum Wrocławia (ale nie ma tu strefy płatnego parkowania). Jest usytuowany na podwórku i notorycznie ktoś mi go zastawia "tylko na chwilę". Nie że jakiś sąsiad - przyjezdni. Frustrujące jest to okrutnie, nie jestem agresorem, ale naprawdę trochę tracę już siły czasem i jedyne co mam ochotę zrobić to zdemolować te samochody.
źródło: upadek-1993
Pobierz




Teraz zajaralem sie #diablo4, bo za mlodu ciupalem w #diablo2. I tak se myslalem ze kupie i pogram. Ale potem sobie przypominam: czy mi sie chce zbierac cale te gonwno sety, runy, pierdyliony rzeczy, biegac tam i z powrotem po mapach, grac godzine po to tylko by wbic level i zobaczyc nowy skill. No nieee, no nie ma szans.
Naprawde nie chce mi sie tak jak kiedys. Kiedys uwielbialem gothica, gothica 2, baldury i spedzalem kupe czasu przed kompem. Jak wyszedl wiedzmin 3, to nie mialem do niego sprzetu zeby mi poszedl. Teraz mam, ale jak pomysle ile mialbym siedziec w tej grze to mi sie niedobrze robi. Ja to se moge co najwyzej obecnie w #quake3 pograc, partie w nowe #ageofempires, albo w #mortalkombat.
Kiedys tez uwazalem, ze kazdy powinien spedzac czas tak jak chce. I jesli ktos chce grac w gierki po 10h dziennie, czy jest mlody czy stary to jego sprawa. Dzis mi sie to wydaje niedorzeczne.
Ale to ja dzwonie
#pcmasterrace #konsole #gorzkiezale #przemysleniazdupy #gry
Ich praca, hobby a często rodzinna to gierki
@rekinwpaski: Wiedzmin 3 to nie jest jakiś mega hardcorowy RPG że trzeba farmić wszystko co możliwe aby przechodzić grę. Jak ja grałem to fabuła głównie napędza chęć granie i nie zbieranie jakiegoś wirtualnego szajsu co wypada z przeciwników. Już Wiedzmin 2
Ja też jestem już dziadem po 30 i nie mam problemu
Ja mam 36 lat, mieszkam z dziewczyną i kotem, potomstwa raczej nie planujemy. Pracuję zdalnie, więc zyskuję ponad 2 godziny dziennie które zmarnowałbym na dojazdy. Poza problemami typu „coś załatwić na mieście”, „coś naprawić w domu gdy się zepsuje”
niektóre gry, są mega rozciągnięte, pograsz 1h i nie czujesz żebyś zrobił cokolwiek. Pograsz w tydzień 6h i ledwo jakiś progres zrobiony, 1-2 misje ukończone.
Jak ktoś nie ma dzieci to nie zrozumie. Sporo osób w komentarzach broni tego że można znaleźć czas i grać, ale to jest rezygnacja