Wpis z mikrobloga

Kupiłem sobie #stardewvalley. Jakie to zajebiste i jednoczesnie, jaki ja jestem juz za stary by grac w takie gierki. Szkoda ze nie wpadlem na to wczesniej zanim wydalem te 30 zl XD. Kur@a nie wyobrazam sobie, tak jak za mlodu siedziec godzinami w gierce by kupic krowe czy kure i sadzic to wszystko, potem kosic i zbierac, ja pieje ile to czasu zajmuje. Na youtubie czasem ogladam jakichs typow co graja, sa po trzydziestce juz dawno i przechodza cale gry rpg tego typu. Kiedy oni maja na to czas? W dzien praca, po pracy rodzina, wiadomo ze w miedzyczasie jest tez czas na hobby. To nie tak, ze nie ma zupelnie kiedy siasc i grac bo jest, ale jak tak siedze 20 minut nad gierka to czuje TAKI ZMARNOWANY czas, ze zapitalam po tym wirtualnym polu po to by kupic ta krowe, no nie no po prostu nie. Jeszcze tam jest tyyyyyyle rzeczy do ogarniecia, tyle znajdziek do zebrania, tyle pierdoł do craftowania. Ja nie wiem ile to trzebaby siedziec na tym zeby to ogarnac. No porypane.

Teraz zajaralem sie #diablo4, bo za mlodu ciupalem w #diablo2. I tak se myslalem ze kupie i pogram. Ale potem sobie przypominam: czy mi sie chce zbierac cale te gonwno sety, runy, pierdyliony rzeczy, biegac tam i z powrotem po mapach, grac godzine po to tylko by wbic level i zobaczyc nowy skill. No nieee, no nie ma szans.

Naprawde nie chce mi sie tak jak kiedys. Kiedys uwielbialem gothica, gothica 2, baldury i spedzalem kupe czasu przed kompem. Jak wyszedl wiedzmin 3, to nie mialem do niego sprzetu zeby mi poszedl. Teraz mam, ale jak pomysle ile mialbym siedziec w tej grze to mi sie niedobrze robi. Ja to se moge co najwyzej obecnie w #quake3 pograc, partie w nowe #ageofempires, albo w #mortalkombat.

Kiedys tez uwazalem, ze kazdy powinien spedzac czas tak jak chce. I jesli ktos chce grac w gierki po 10h dziennie, czy jest mlody czy stary to jego sprawa. Dzis mi sie to wydaje niedorzeczne.

Ale to ja dzwonie

#pcmasterrace #konsole #gorzkiezale #przemysleniazdupy #gry
  • 45