[Zimny-jak-lod]

Siema Mirasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1. Dlaczego detox dopaminowy to ściema oraz prokrastynacja w WIĘKSZOŚCI przypadków nie istnieje.

Byłem, próbowałem i moje wnioski z detoxu, przeczytanych książek na temat motywacji, obejrzanych wieluuu filmików od ludzi z doktoratami z psychologii oraz mlm coachow xD i wielu innych rzeczy.

Po pierwsze w WIĘKSZOŚCI przypadków, prokrastynacja nie istnieje, oraz brak motywacji nie istnieje, pewnie teraz myślisz sobie co on pier*oli xDDDDD to czemu jestem taki leniwy skoro to nie istnieje, otóż już tłumaczę.

W mega skrócie: nie masz wystarczająco silnego powodu dlaczego chcesz coś zrobić.

W rozwinięciu: cofnijmy się do czasów szkolnych, zwykła kartkówka z gegry jak 100 innych. Zamiast się wziąć za naukę, to przeglądasz instagrama, grasz w gierki i robisz 1000 innych rzeczy, czemu? Bo masz to w dupie i nagroda w tym przypadku dobra ocena, nie motywuje Cię wystarczająco silnie.

Jakby nagle do twojego domu przyszedł miliarder i powiedział: dam Ci 100 000 złotych/kupię ci wymarzony samochód/ożywię twojego zmarłego ukochanego psa/podstaw dowolną rzecz, która Cię meeega jara, jak dostaniesz 5 z tej kartkówki, to ku*wa nauczyłbyś się słowo w słowo, przecinek w przecinek każdej strony wymaganej na kartkówkę xDD

Tak samo np. ze zmianą pracy, zarabiasz teraz x złotych, jest średnio i chcesz zrobić jakieś kursy/studia/certyfikaty, żeby lepiej zarabiać, ale Ci się nie chce. Czemu? Tak samo jak wcześniej, nie masz motywacji i swojego DLACZEGO. Zmienisz robotę i dostaniesz 500 zł, 1000 zł więcej i co z tego? Będzie fajniej, ale nie cudownie.

Ale nagle okazuje się, że marzyłeś całe życie o wyjeździe do Norwegii, trafia się szansa z fajną pracą, mieszkaniem jedyny wymóg to trochę języka. W tym przypadku Ci nie zabraknie motywacji, bo masz wystraczająco silne DLACZEGO. Jedziesz z nauką norweskiego, aż wypiszesz wszystkie długopisy w domu, a marnowanie czasu przestaje istnieć dla Ciebie.

To co opisałem wyżej tyczy się większości ludzi. Kogo to nie dotyczy? Jeśli FAKTYCZNIE masz jakieś nie wiem zmiany w mózgu, problemy z wydzielaniem dopaminy/inaczej zbudowany mózg/uszkodzony ośrodek odpowiedzialny za motywacje to moje rady na Ciebie prawdopodobnie nie zadziałają, tylko lekarz i profesjonalna pomoc nie kołczing na wypoku xD

Co sądzicie mirki? Zgadzacie się czy nie? Zapraszam do dyskusji.

Opisałem to w mega skrócie, mogę napisać więcej, a mam dużo tematów i różnych wniosków. Chcecie więcej? Plusik!

Wyciągnę was z bagna, w którym sam kiedyś siedziałem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Pozdrówki wasz naczelny kołcz wypoku xD

#motywacja #nofap #nofapchallenge #rozwojosobisty
#rozw
#determinacja
#psychologia
#sukces
#biznes
#ciekawostki
#inspiracja
#nawyki
#pieniadze
#pracbaza

[Internus]

@Zimny-jak-lod: Wiele się mówi o systemie nagrody-kary, ale trzeba pamiętać, że ile byś się nie starał, ta rzekoma nagroda nie jest gwarantem a jedynie twoim wyobrażeniem/urojeniem. 
Możesz być zamkniętym w sobie i w pokoju grubasem, który przez lata uczył się wielu kursów po to, aby zostać tym samym zamkniętym w sobie i w pokoju grubasem z wiedzą, o którą nikt cię nie posądza. 
Nie ważne jak bardzo się starasz jako jednostka,

[Lecerdian]

@Zimny-jak-lod:
No ja na przykład uważam, że masz rację. Podobała mi się też klauzula, że ten wywód niekoniecznie sprawdzi się dla osób, którzy mają zmiany w mózgu spowodowane zaburzeniami czy chorobami psychicznymi.

[eldoradek]

@Zimny-jak-lod:
Trochę się zgadzam, a trochę nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak, masz rację, odpowiednia motywacja jest konieczna do działania. No ale nie sądzę, by to było podważeniem działania takiego detoksu. Od razu napiszę, że sam nigdy nie próbowałem detoksu dopaminowego, więc nie piszę na podstawie doświadczenia. Ale mimo tego teoria mi się zgadza. Wiadomo, że wystawienie mózgu na duże ilości dopaminy przez dłuższy czas powoduje zmniejszenie

[MajsterOfWihajster]

moje rady

@Zimny-jak-lod: ty myślisz, że dałeś tu jakieś rady?...

[smalczyk1]

@Zimny-jak-lod: Nie widzę rad tylko Twoje przemyślenia