Aktywne Wpisy

Lolenson1888 +484
Geodezja - największa pomyłka w moim 30-letnim życiu.
Studia czasochłonne i wymagające. ArcGIS, QGIS, AutoCAD, BricsCAD i inne programy - wszystko biegle, razem z toolboxami, wtyczkami, sryczkami. Pracy na rynku niewiele, jeśli już to przede wszystkim w państwowych urzędach, w służbie cywilnej. Na koniec logujesz się na konto bankowe i widzisz TO. Wyżaliłem się z rana to spadam na drzewo.
#pracbaza #studbaza #zalesie
Studia czasochłonne i wymagające. ArcGIS, QGIS, AutoCAD, BricsCAD i inne programy - wszystko biegle, razem z toolboxami, wtyczkami, sryczkami. Pracy na rynku niewiele, jeśli już to przede wszystkim w państwowych urzędach, w służbie cywilnej. Na koniec logujesz się na konto bankowe i widzisz TO. Wyżaliłem się z rana to spadam na drzewo.
#pracbaza #studbaza #zalesie
źródło: 0E7868E4-4920-412E-A5C8-57E3C2F152F3
Pobierz
HoroLive +24
Nei rozumiem, jak ludzie mogą nie chcieć zostać rodzicami. Jest tyle plusów, które przewyższają minusy. Ludzie którzy nie chcą zdecydować się na dzieci są trochę egoistami, tylko co im po tym, że będą mieli teraz "łatwiej" skoro przyjdzie kiedyś smutek i starość? Kilka plusów posiadania dziecka:
Bezwarunkowa miłość – dziecko kocha Cię za to, kim jesteś, a nie za to, co masz czy co osiągnąłeś.
Więź rodzinna – budowanie bliskiej relacji z dzieckiem to
Bezwarunkowa miłość – dziecko kocha Cię za to, kim jesteś, a nie za to, co masz czy co osiągnąłeś.
Więź rodzinna – budowanie bliskiej relacji z dzieckiem to





Jeśli tego nie rozgryzę w najbliższym czasie to po prostu użyje skalpela chirurgicznego kupionego specjalnie po to, żeby zakończyć te farse bo życie na bazie kołchoz -> karmienie kotów -> spać -> kołchoz, bez możliwości nawet rozmowy z kims bliskim nie jest warte życia.
#samobojstwo #samotnosc #przegryw #wychodzimyzprzegrywu #pytaniedoeksperta #zwiazki #s--s
Komentarz usunięty przez autora
@MrSknerus: Ostatnio popularny ponownie zrobił się The Last of us, zakończę dyskusje jednym cytatem Joel'a:
"No matter what, you keep finding something to fight for"
Co oni robią? Nic, po prostu wiele życiowych predyspozycji sprawiło, że funkcjonują w społeczeństwie. Stadnie. To właśnie jak krąg, którego się trzymają, ale z którego też można spaść.
Możemy na moim przykładzie. Jednorodzinny dom, pełna rodzina bez problemów finansowych, od dziecka grupa znajomych z osiedla, która rozszerzała się poprzez nich na dalsze kręgi. Brzydki nie jestem, ale wysoki też nie, mam jakąś wrodzoną empatię. Chłopak z pasjami, dość inteligentny,
Komentarz usunięty przez autora
P---------e jakby "normickie życie" było jakimś świętym gralem. Tymczasem "oni" to robią bezrefleksyjnie jak żaby w kałuży.