W wpisie napisałem, że jako 27-latek spotykam się z 16-latką. W komentarzach oczywiście fala oburzenia. To teraz napiszę jak to wygląda z mojej perspektywy.
*1. Jak się poznaliśmy?*
Byłem na imprezie z okazji 25 urodzin mojej koleżanki. Byli tam zarówno jej znajomi jak i rodzina. Wiadomo, jak jest. Trochę wypiłem i po prostu strasznie chciało mi się tańczyć. Zapraszałem dziewczyny w moim wieku do tańca i po 1-2 tańcach wracały do stołu, bo są
@Tulky: twoja wartością jest to, z kim się spotykasz? 27 lat jesteś dorosłym człowiekiem, przykre, że wciąz uganiasz się za walidacją i to jeszcze taką
Krótki film w którym autor odpowiada dlaczego w dzisiejszych czasach mało opłacalnym jest dla mężczyzn, od których wiele się dziś wymaga, wchodzenie w związek z kobietą, która nie dość, że poza sobą nie wnosi wiele do ich relacji, jest jeszcze bardzo roszczeniowa
W rzeczywistości może się zdarzyć, że kompletny pasztet, lub koleś na minimalnej dostaje super laskę, bo... dogadują się i jakoś się poznali. W głównej mierze problem jest z zaczęciem związku
@Bialaherbata: to się poniekąd zgadza - tylko zobacz na inny tego aspekt. Część z tych związków na pewno idzie o krok dalej i biorą ślub.. Zwróć uwagę teraz na rozwody. Ile z tych małżeństw przetrwa? Obecnie jest to średnio około
No niezle sie te rzady tuska zaczynaja. Jeszcze nawet nie ma oficjalnych wynikow, a mnie zepsul sie samochod. Za pisu dzialal bez zarzutu #wybory #heheszki #gownowpis
Dużo osób w necie, a nawet niektórzy znajomi, mówi że rezygnuje z zakupu mieszkania, bo ceny odleciały na poziomy dla nich nieakceptowalne.
Nie czekają na spadki, nie oczekują krachu, nie zastanawiają się na stopami. Po prostu nie kupują, bo jest za drogo.
Zasługi trzeba oddać Waldemarowi Budzie, który kredytem 2% i wywołaniem FOMO wykluczył jakieś 80% potencjalnych kupujących oraz pozwoli deweloperce na wycofanie promocji.
@eskejper: ci którzy uważają ze mieszkanie 50m2 jest lepsze niż dom 150m2 to są jedynie tacy, których na ten dom nie stać.
@Winsomeboy: moi rodzice mieli taki dom, jak dorastalem nie znosilem tych prac okolodomowych, koszenie trawnika co 2 tygodnie, przychodzi sobota - 5 / 6 godzin wyjete z zycia na same skoszenie trawy. Pomalowanie plotu, zrobienie cos w ogrodku, naprawienie bramy co chwile jakies problemy, to w
Dlaczego człowiek który zabił powiedzmy 20 osób jest mordercą i trafia do więzienia. A osoba która zabiła 20 osób na wojnie jest bohaterem dostaje medale #rosja #wojna #ukraina #kiciochpyta #przemyslenia
Dlaczego człowiek który zabił powiedzmy 20 osób jest mordercą i trafia do więzienia. A osoba która zabiła 20 osób na wojnie jest bohaterem dostaje medale #rosja #wojna #ukraina #kiciochpyta #przemyslenia
@chemikorganik: gdzies kiedys przeczytalem fajne zdanie - zolnierze na wojnie to po prostu legalni bandyci nie ponoszacy zadnych konsekwencji swoich czynow
Jadę na dzień próbny do nowej, mam nadzieję, pracy. Po tylu tragicznych miejscach, rozmowach i firmach tak się nakręciłam na pracę tam, że w życiu się tak chyba nie stresowałam przed niczym i nigdy nie zależało mi tak na zatrudnieniu. Ale serio, idealnie tam jest. Tylko daleko. Oby bańka nie prysła. :<
@parasolki: rzadko jest tak, że aktualizowany jest 5 letni wątek, w miare regularnie ( ͡°͜ʖ͡°) a więc i ja szukałem dorywczej na weekendy pracy, googlowalem jak wygląda "dzień próbny", bo mimo, że miałem ~8 pracodawców to nigdy nie miałem czegoś takiego jak dzień próbny. No i pogooglowałem o co tu chodzi i mi wpadł Twój wątek. To jest ciekawe jak to się zmienia, zobacz na początku:
A skad pomysł na prace dorywczą i czemu w ogole tak?
@parasolki: a wiesz, pracuje zdalnie juz 3 lata i w to lato, tak sie wkurzyłem na temperatury w Warszawie (nie lubie ciepła), że w czerwcu spakowałem walizki do samochodu ustawiłem GPS kierunek północ i wyruszyłem. Miałem tylko posiedzieć tu 2 miesiące, żeby upały znieść, a w międzyczasie pochodziłem i popytałem o pracę właśnie na weekendy, żeby: poznać szwedów i
@sajmen to uczucie kiedy po 5 miesiącach dostałam powiadomienie o Twoim komentarzu i zobaczyłam swój sprzed dwóch o którym zdążyłam zapomnieć :D
@parasolki: hehe, lubie ten wątek, czuje się jak na spotkaniach rodzinnych po latach Pamietam jak czytałem i szukałem o dniu próbnym fora, trafiłem na Twój temat i... dalej pracuje w tym samym miejscu ;) czekamy na kolejne updaty ;-)
Hej! Muszę się podzielić moim przypadkiem z #rozowa. Kilka miesięcy temu bardzo skromnie (i może troszkę nie po ludzku) ale zacząłem aktywnie przyglądać się pewnej dziewczynie z mojego byłego liceum i reagować jej relacje serduszkiem na instagramie. Bo pewnym czasie sama wyslala mi prywatna fotke z urlopu na instagramie (zdjęcie widoków), no więc przygadaliśmy się troszkę, kontakt się urwał po kilku dniach. Później po kilku dniach wysłałem jej taką
Witajcie! Zacznę od tego, że nie chcę robić z tego wpisu elaboratu, bo mało kto lubi czytać jakieś długie teksty od nieznajomych ludzi w internecie, których zresztą jest pełno. Dlatego konkretnie, często pojawiają się tu teksty, w których mowa, że sytuacja na
@Kopytnik_1: mi to nie przeszkadza ani trochę, tzn kiedyś sporo jeździłem, spotykałem się z Chinka, Meksykanka, Holenderka, Amerykanka, Szwedka, Polka i powiem szczerze z żadną z tych kobiet nie chciałbym się ożenić. Może źle.trafialem, a może long relationship nie jest mi pisane. Kobieta to dodatek do życia, jeżeli sam nie jestes szczęśliwy to i druga osoba tego nie zmieni. Kiedys fajny cytat uslyszalem:
@tesknilam_: ty jestes po prostu chora, piszesz to samo co kilka dni i nawet jak Ci ludzie doradzaja co robic to nie dochodzi do twojej swiadomosci, jak grochem o sciane
2/3 facetow powinno sie zawinac z Tindera to by sie jakos unormowala sytuacja a nie ze 75% uzytkownikow to mezczyzni i na 1 kobiete przypada 3 facetow to nic dziwnego ze im odwala od tej atencji.
Mieszkalem kiedys w akademiku Wydzialu Weterynarii mimo iz studiowalem inny kierunek (pozwolono mi w drodze wyjatku). Tam na wecie studiowalo okolo 80% dziewczyn. W akademiku rowniez taki procent dziewczyn byl. I wiecie co? Nigdy wczesniej ani
Czyli czulem dokladnie to co czuja laski z Tindera. Mnostwo atencji wylewajacej sie na kazdym kroku. Cos pieknego.
@pieczony_szczur_z_ogniska: ja nie zapomne, jak pojechalem do stanow na Work and Travel... bylo tam mnostwo studentek z przenajrozniejszych zakatkow swiata... takiej atencji to w zyciu nie mialem - jako ze jestem w miare wysoki (189cm) i bialy to wieksozsc byla wpatrzona jak w obrazek... A nie zapomne nigdy jak jedna dziewczyna z
@Pabick: Niektóre uważają, że każde nieuczciwe zachowanie kobiety da się usprawiedliwić, bo przecież ona tylko zareagowała na propozycje faceta, to on wyszedł z inicjatywą, ona nie miała złych zamiarów to tylko "kawa".
@taxi_driver92: ja nie zapomne jak koleżanka z pracy mi kiedyś żaliła się na byłego, na to ja się pytam: - piszesz z byłym? - nie - to skąd
Może mi ktoś wytłumaczyć jak normiki to robią, że znajdują relacje, związki? Nieustająca cyrkulacja społeczna, gdy ja nigdy nie złapałem kobiety za rękę a za chwile zacznie mi bić 26 rok życia. Potomstwo mojego rodzeństwa, które woziłem w wózku, już ma pierwsze szkolne związki, za chwile przerodzi się to pewnie w relacje seksualne a ja wciąż kręcę się w kółko. Słucham pana żyda, jem leki, chodze na terapie, pracowałem, skupiłem się na
@MrSknerus: Ostatnio popularny ponownie zrobił się The Last of us, zakończę dyskusje jednym cytatem Joel'a: "No matter what, you keep finding something to fight for"
*1. Jak się poznaliśmy?*
Byłem na imprezie z okazji 25 urodzin mojej koleżanki. Byli tam zarówno jej znajomi jak i rodzina. Wiadomo, jak jest. Trochę wypiłem i po prostu strasznie chciało mi się tańczyć. Zapraszałem dziewczyny w moim wieku do tańca i po 1-2 tańcach wracały do stołu, bo są
źródło: 1000010381
PobierzCo wybierasz