Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś wytłumaczyć jak normiki to robią, że znajdują relacje, związki? Nieustająca cyrkulacja społeczna, gdy ja nigdy nie złapałem kobiety za rękę a za chwile zacznie mi bić 26 rok życia. Potomstwo mojego rodzeństwa, które woziłem w wózku, już ma pierwsze szkolne związki, za chwile przerodzi się to pewnie w relacje seksualne a ja wciąż kręcę się w kółko. Słucham pana żyda, jem leki, chodze na terapie, pracowałem, skupiłem się na sobie, looksmaxxowałem, wydałem hajs na apki, pajacowałem i się okazuje, że no...jestem ja i zero progresu.
Jeśli tego nie rozgryzę w najbliższym czasie to po prostu użyje skalpela chirurgicznego kupionego specjalnie po to, żeby zakończyć te farse bo życie na bazie kołchoz -> karmienie kotów -> spać -> kołchoz, bez możliwości nawet rozmowy z kims bliskim nie jest warte życia.
#samobojstwo #samotnosc #przegryw #wychodzimyzprzegrywu #pytaniedoeksperta #zwiazki #s--s
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MrSknerus:
Po roku terapii udało mi się zbudować poczucie własnej wartości na swoich osiągnięciach, a nie na tym jak wyglądam. Przestałam postrzegac ludzi jako obiekty/NPCty. Teraz wiem, że inni ludzie nie są ode mnie ani lepsi, ani gorsi. Są po prostu inni. Zaakceptowałam to i ich nie osądzam. Przestałam się porównywać do innych kobiet i w końcu udało mi się zbudować kilka relacji z dziewczynami i teraz możemy sobie pojechać
  • Odpowiedz
@MrSknerus: Jak chcesz mieć normickie życie - to pewnie się już nie da, albo w pewnym momencie jesteś wprowadzony w takie życie przez swoje otoczenie (np. brat/kuzyn cię wprowadza i stajesz się częścią znajomych)

Natomiast nie rozumiem co takiego widzisz w normickim życiu? Imprezowanie, poznawanie lasek, pierwszy ślub, pierwszy kredycik, pierwszy rozwód, pierwsza sprawa o alimenty etc - nie patrz na ich życia w samych superlatywach

Wiem jak to brzmi, ale
  • Odpowiedz
@MrSknerus: Pocieszę Cię. Mam znajomego 40+ lat: skończone dobre studia, ciepła i wysokopłatna posada, własny dom i samochód etc. Szuka od dawna i znaleść nie może.
  • Odpowiedz
@MrSknerus: ja SB znalazłem różową z azji ( ͡° ͜ʖ ͡°) wygrywa życia.
Poza tym biorę trochę dziewczyny na socjotechnikę, stąd zdarzyły mi się kochanki
  • Odpowiedz
@MrSknerus: Po prostu nie pasujemy, ziomus. Tak jak kacapy nie pasuja do cywilizacji, tak jak 180 cm do druzyny koszykarskiej, tak my nie pasujemy do tej gry.

Szczerze, nie mam o to zalu. Loteria. A my po prostu nie wygralismy. Szkoda tylko, ze cywilizacja nie osiagnela jeszcze poziomu, w ktorym po prostu takim jak my mozna pomoc odejsc w spokoju z tego swiata, zamiast rzucania sie pod pociag, wieszania, czy
  • Odpowiedz
@abyssos666: Niestety panuje cywylizacja podtrzymywania przy życiu warzywa społecznego. Nie opłaca się takich jednostek wyeliminować, bo państwo musi mieć pracownika i podatnika.
  • Odpowiedz
@Phallusimpudicus: xD Zupełnie nie rozumiesz o co chodzi. C--j nas obchodzi, że normickie życie ma wady. My nie mieliśmy nawet wyboru spróbować takiego. Jak miałem nieliczne okazje mieć znajomych w życiu albo z kimś pogadać to było dla mnie to super i o wiele lepsze niż c--------a spędzania życia samemu, bez jakiegokolwiek życia towarzyskiego. To jest do d--y dla mnie i tyle, bo nie jestem typem samotnika introwertyka.
  • Odpowiedz
@not_enough:

Ja bym nie weszła w związek z kimś, kto w ogóle nie ma znajomych. To może oznaczać, że albo nie umie tych relacji budować, albo jest toksyczny i ludzie takiej osoby unikają.


Czyli sama przyznajesz, że przegrywy to g---o, bo nie mają social skilli nabytych z dzieciństwa, urodzili się ze słabą osobowością, mają autyzm utrudniający poznawanie ludzi, itd... tych rzeczy nie da się wyleczyć, więc co proponujesz? Sznur?
  • Odpowiedz
@Goronco:

Jak mnie bawią takie żale. A jak takiego spytać czy byk na kursie tańca, to 99% powie, że nie ¯\(ツ)/¯


A jak by był i c---a to pomogło to jaką miałbyś radę panie ekspert? Wy serio jesteście strasznie ograniczeni jak myślicie, że idąc na kurs tańca od razu laski będą do was lecieć.
  • Odpowiedz
@MrSknerus
Gdy widzę cierpiącego brata w przegrywie to z automatu włącza mi się empatia. Ale gdy widzę Ciebie to ją wyłączam. Ty nie miałeś za grosz empatii gdy wywłokiewicz gromadziła z premedytacją materiały kompromitujące na mnie, gdy groziła mi posiadaniem ich i gdy publicznie kłamała, żeby wyjść na ofiarę mimo, że to ona jest przemocowa. Jeśli się zabijesz to nie wiem czy mi będzie w ogóle smutno.
  • Odpowiedz