Wpis z mikrobloga

184 209,98 - 1,24 - 11,42 - 10,46 - 1,49 = 184 185,37

Znowu się nieco dołożyłem do osiedlowej sztafety charytatywnej:

https://m.facebook.com/events/s/błekitna-sztafeta-dla-szczepan/1235966233616529/

Tym razem nie groziło mi zaspanie, bo miałem dołączyć do osób biegających o późnych dla mnie porach - od 6 do 8 rano ( ͡º ͜ʖ͡º)

Wstałem, tradycyjnie małe espresso i krajanka, o 5:50 wyszedłem z domu i dobiegłem na miejsce startu.

Wcześniej się upewniłem, czy przypadkiem nie mam biec z jakimiś dzikami - zresztą dlatego biegłem od 6 bo gość o 5 zaplanował zrobienie 15 km w godzinę (xx)

Najpierw spokojne 11 km z hakiem z gościem co spokojnie dałby radę szybciej, ale nie chciał cisnąć - co mi bardzo odpowiadało, bo bardziej chciałem sobie spokojnie potruchtać na luzaka.

Kolejna zmiana - dziewczyna, która miała zamiar przebiec jakieś 8 km. Ruszyliśmy w miarę spokojnie w Grębałów - tam jest bez liku dróg, dzięki czemu można dowolnie regulować sobie dystans. No i tak jakoś wyszło, że dociągnąłem koleżankę do dychy ( ͡ ͜ʖ ͡)

Na mecie miła koleżanka z obsługi poczęstowała pyszną herbatką z imbirem, trochę pogadaliśmy i ruszyłem do domu na śniadanko (ʘʘ)

Miłego dnia!

#sztafeta #biegajzwykopem #bieganie #enronczlapie #ruszkrakow :
Pobierz
źródło: comment_1667726241OqiooGPnQPTeMU1kkNU30k.jpg
  • 5