Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@elemenTH: @Urajah: no tak, spalił 2800 kalorii jednego dnia już o godzinie 16, więc wpadał w tryb hibernacji i budził się dopiero rano! Bo przecież wyliczone 2800kcal dla jego wagi w 1 dniu odchudzania to było coś nieprzekraczalnego! Czy wy ludzie w ogóle myślicie?
Ja chciałem powiedzieć tylko jedna rzecz. Według wykopków każda gruba osoba w pewnym momencie swojego życia powiedziała sobie, „chciałbym być gruby” będę więcej żreć.


@mrmydlo: oczywiście, że żaden gruby nie mówi sobie "chciałbym być gruby", tak samo jak żaden zboczony Japończyk nie mówi sobie "chciałbym trafić do szpitala z węgorzem w dupie". Oni po prostu chcieli zaznać trochę przyjemności, ale źle to się dla nich skończyło.
@kupkesobieciagne: nie do końca, czesto masz tak, że ludziom się wydaje że jedzą mało (np jedna kostka ptasiego mleczka to 50 kalorii, ktoś zje połowę jednego pięterka i mu się wydaje że to mało a to 500 kcal xD), po drugie porównują się do ludzi o innych gabarytach (np facet 170 porównuje się do faceta 190, że jedzą tyle samo a ja ulany a on szczupły itp) i po trzecie oceniaja
@SaintWykopek: grubasy są niedożywieni na poziomie komórkowym, jedzą potrawy bogate kalorycznie z kolei ubogie w mikroskładniki. Do tego wszystko zapchane cukrami prostymi i wzmacniaczami smaku które tylko potęgują apetyt

Sam brak ruchu nie jest problemem, kiedy jest trzymany deficyt bo jakaś mniejsza aktywność potrafi zmniejszyć powysiłkowe zapotrzebowanie kaloryczne (ograniczyć podświadome ruchy, przykręcić ogrzewanie itp), chyba że ktoś taki #!$%@?łby trening interwałowy ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Ale organizm
@mrmydlo: Tak, skoro ktoś się doprowadza do takiego stanu i nic ze sobą nie robią to jasne że chcą być grubi. Niektórzy są tacy całe życie, mam znajomych przed 30, którym nie przeszkadza, że byli chudsi w czasach szkolnych a teraz są grubasami czyli podjęli decyzję z bycia grubym.
@mrmydlo: W zasadzie tak to działa. Jak wprowadzili u mnie zdalne studia i niejako #!$%@? wszystkich z akademików na decyzje wojewody to wróciłem do siebie do domu na wieś, gdzie nie było gdzie za bardzo chodzić, zajęcia miałem zdalne i jak to w domu jadłem znacznie więcej. Ostatecznie wybiłem z 62 kg które utrzymywały mi się od liceum do 70 kg i stałem się ulańcem. Ale już waże 61-64.5kg (zależnie od