Wpis z mikrobloga

Pytanie do #programista15k #programista25k pracujących zdalnie, #zagranico oraz dla zagranicznych firm czy klientów. Czy ma jakiekolwiek znaczenie dla pracodawców jaki konkretny uniwersytet czy uczelnię wyższą skończyliście? Czy bardziej może patrzą na to w jakich firmach pracowaliście, w jakich projektach braliście udział, ile lat macie doświadczenia?
Dzięki

#programowanie #praca #pracbaza #datascience
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pustelnikk: zdecydowanie doświadczenie, projekty, czy pracowałeś w zespole rozproszonym. Nikt nie patrzy na konkretną uczelnie, w szczególności polską. Może jakbyś był po MIT czy Harvardzie to byś dostał lekki plusik. ;)
  • Odpowiedz
@pustelnikk: koleżanka jak się rekrutowała do google to wyszło tak, że uczelnia + dobre stopnie nie zamknęły jej drogi, nie były kluczowe, ale bez nich nie byłaby w ogóle brana pod uwagę i nie zaprosili by jej do dalszych etapów.
  • Odpowiedz
@pustelnikk: Krótka techniczna rozmowa pozwala stwierdzić czy kandydat ma jakieś pojęcie o czym mówi, wykształcenie to tylko dodatek, ozdoba w późniejszym czasie prawie na równi uznawany z zainteresowaniami z cv. Pomijam prace na uniwerkach i placówkach naukowych
  • Odpowiedz
jaki konkretny uniwersytet czy uczelnię wyższą skończyliście


@pustelnikk: tak, bardzo, pod warunkiem że to top 10 światowy jeżeli chodzi o CompSci. Jak tego nie masz to pokazuj portfolio, też dobrze.
  • Odpowiedz
Czy ma jakiekolwiek znaczenie dla pracodawców jaki konkretny uniwersytet czy uczelnię wyższą skończyliście?


@pustelnikk: my odrzucalismy tylko tych co mieli historię zatrudnienia 'szlachta nie pracuje'
  • Odpowiedz
@pustelnikk: Jak kończyłeś studia w Polsce to nie ma to najmniejszego znaczenia, wszystkie są traktowane tak samo jak cała reszta szkół z trzeciego świata. :)

Jak aplikujesz na stanowisko, gdzie wymagany jest doktorat to uczelnia, która Ci go wystawiła już ma znaczenie. :)
  • Odpowiedz
Zależy od firmy, ale w tych najlepszych nie jest prawdą, że uczelnia nie ma znaczenia. Gwarantuje, że osoby odpowiedzialne za zatrudnianie w firmach jak Google, Meta, JaneStreet itp. są świadomi poziomu na UW czy UJ. Zresztą wystarczy, że taki HR rzuci okiem i zobaczy, że mają dziesiątki/setki pracowników po UW i zero po WSRH, żeby wiedzieć kogo zaprosić na rozmowę
  • Odpowiedz
A (dobre) polskie uczelnie są daleko w rankingach, które biorą pod uwagę pracę naukową (chociaż to też zależy, bo np. UW jest bardzo wysoko jeżeli chodzi o informatykę teoretyczną), ale są bardzo dobre w kształceniu np. programistów.
  • Odpowiedz
Czy ma jakiekolwiek znaczenie dla pracodawców jaki konkretny uniwersytet czy uczelnię wyższą skończyliście?


@pustelnikk: nie

zy bardziej może patrzą na to w jakich firmach pracowaliście, w jakich projektach braliście udział, ile lat macie doświadczenia?


tak
  • Odpowiedz
@pustelnikk: 8 lat exp, studia przerwane, bo zacząłem prace i nie chciało mi się ich kończyć. 500 euro/dzień za siedzenie w PL zdalnie. Nikt nigdy mnie nie zapytał o papier z uczelni podczas rozmowy, tylko HR czasem, jak liczył urlopy, ale teraz już i tak na b2b robię, więc nikogo to nie obchodzi. W CV nawet nie mam wpisanego studiowania xD Nikt nie pyta o to.
  • Odpowiedz
Czy ma jakiekolwiek znaczenie dla pracodawców jaki konkretny uniwersytet czy uczelnię wyższą skończyliście?


@pustelnikk: tylko jeżeli rekruter końćzył tą samą i jedynie przez te 30 sekund small talku kiedy ci o tym powie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz