Wpis z mikrobloga

Po raz kolejny publikuje wpis, który został usunięty i będę to robił cały czas do póki "skorumpowana" moderacja nie poda przyczyny usuwania tego postu.

W sprawie zachowania moderacji napisałem również do administracji wykopu.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Czas podsumować moje randkowe podoboje od początku tego roku.

TL:RL Nie da się wyjść z przegryw To jest klątwa, która jak na ciebie ciąży to żadna ciężka praca ci nad sobą nie pomoże.

Pierwsze spotkanie podlinkuje dla formalności, ale tu nie ma o czym pisać - https://www.wykop.pl/wpis/65157789/odpowiedz-na-pytanie-ktore-zadalem-w-tej-ankiecie-/)/

Drugie spotkanie - https://www.wykop.pl/wpis/65655481/moja-wielka-droga-do-wyjscia-z-przegrywu-chyba-pow/

To jest ciekawy przypadek mentalu. Od naszego pierwszego i jedynego spotkania miną zaraz trzy miesiące, i mimo że świetnie przez ten czas utrzymywaliśmy kontakt, rozmawialiśmy etc. to zawsze gdy temat schodził na hotel, ona mi wytykała dlaczego się tak z tym śpiesze.....no tak, bo kilka tygodni i potem miesięcy czekania to za mało by uznać mnie za cierpliwego.....W zeszłym miesiącu mówiłą o urlopie i że da znać w sprawie hotelu. Nie dała xD Kiedy rozmawialiśmy, mówiła, że musi trochę odpocząć, potem pojechać do koleżanki czy wuj wie kogo....i tak minął jej CAŁY urlop i nie było hotelu XD
Na każdym kroku próbuje się z niego wymigać, mimo że relacje z nią przez ten czas miałem dobre.
Teraz mi się ostatnio żaliła, że grozi jej utrata pracy, że ma problemy rodzinne i że nie myśli o żadnych hotelach ze mną przez to.

Nie no pie***le coś takiego....Ciągle jakieś wymówki. A to najgorsze, bo spotkanie z nią było najdłuższe, najprzyjemniejsze i świetnie nam się układało po spotkaniu. Nawet nudesy mi wysłała XDD Daje mi sobie czekać na wuj wie co i ostatecznie po kilku miesiącach ciągłego odwlekania nic nie zanosi się, byśmy mieli się umówić na jakiś numerek.

Nie mam jej zablokowanej, ale szczerze, nie wierzę absolutnie już w to, że coś z nią będzie. Tylko nudesy na pamiątke mam, których i tak nie zapisałem i gdzieś w messengerze lezą.

Swoją drogą zastanawiam się...o co jej chodzi?? Jak to jest, że dosłownie dwa dni po spotkaniu wysyła mi nudesy, a ma tak wielki problem z hotelem który razem planowaliśmy i o którym nawet rozmawialiśmy na spotkaniu??? Typowa #logikarozowychpaskow ()

Trzecie spotkanie: - https://www.wykop.pl/wpis/65744979/trzecia-randka-przegrywa-za-mna-%CA%96-tu-link-do-popr/

Nie dość, że ciągle nie ma czasu się ze mną drugi raz spotkać, to jeszcze gada bez przerwy o swoich problemach finansowych. To jest jej temat przewodni KAŻDEJ dyskusji. Jak próbuje zmienić temat, to ona zawsze do niego wraca.
Jak ostatnio się do niej odezwałem, to zaczęła mnie z dupy wyzywać bez powodu XD
Dałem jej trochę czasu i....zablokowała mnie jakiś tydzień temu. Także koniec znajomości.

Inne pipy z którymi się nie spotkałem ale miałem:

Z jedną 18'stką miałem dobry kontakt i świetną relację z miłym vibem ale odwlekała spotkania albo z problemów zdrowotnych albo nauki. Powiedziała mi, że do końca czerwca odezwie się w sprawie spotkania. Potem mówiła, że coś jej się snapchat psuje i nie dochodzą do mnie wiadomości. Kiedy zaczęły się wakacje, zablokowała mnie z dupy ¯\_(ツ)_/¯

CO MOŻNA O TAKICH Z****CH MYŚLEĆ? ( ͠° °)

W między czasie jeszcze dwie poznałem fajne dziewczyny, to jedna zaczeła ghostować a druga okazała się, że była z drugiego końca kraju i też nic z tego nie wyszło, bo wróciła do siebie....

Wszystkie inne relacje też zdechły z czasem.

Podsumowując i zamykając ten chory temat:
Wszystkie dziewczyny były poznane na badoo.
Napisałem do łącznie chyba 200 kobiet (matcha może miałem z pięcioma z nich).
Z 10 miałem dłuższe rozmowy.
Z 7 zbudowałem większe relacje
Z 3 się spotkałem, z czego tylko dwa spotkania dawały nadzieje na kolejne.
Z żadną nie spotkałem się ponownie.
Żadnej nie zaliczyłem.

Ciekawostką niech też będzie to, że z żadną z trzech dziewczyn z którymi się spotkałem nie miałem matcha.....

Z pozytywów, to raz pierwszy w życiu woziłem dupe samochodem, obejmowałem dziewczynę oraz dostałem buziaka w usta, więc można powiedzieć, że pewien progres jest #chwalesie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co ciekawe, każda z tych dwóch dziewczyn chciała płacić za siebie, co też jest w sumie pozytywem tego wszystkiego.

Ale w sumie na tym koniec pozytywów....
Minimum na ten rok, jakim było zaliczenie JEDNEJ dziewczyny przynajmniej, żeby wyjść z prawictwa i doświadczyć tego mitycznego #seks nie zostało i prawdopodobnie nie zostanie osiągnięty.....

Będę teraz jak kapitan oczywisty, ale musze to powiedzieć znowu: Poznanie normalnej dziewczyny na portalu randkowym nie jest praktycznie w ogóle uzależnione od twoich umiejętności prowadzenia rozmowy, jeśli ktoś uważa inaczej, to w tym momencie pluje mu na morde gęstą charchą, żeby wrócił na ziemię. Niech moja ślina robi za klej byś się więcej nie odklejał od rzeczywistości.

Morda to 85% sukcesu, pozostałe 15% to po prostu nie bycie zjebem (No chyba że jesteś 10/10, to wtedy możesz być nawet zjebem) Bez mordy top 20% nie da się tam nikogo poznać nawet na jeden numerek. Po ponad trzech latach spędzonych na tinderowym i badoowym dołku, pierdyliardzie strategii mogę to powiedzieć bez żadnych wątpliwości.

Jeśli więc nie masz problemu ze znalezieniem dziewczyny na jedną noc na tinderze, to pamiętaj, że twoje umiejętności nie odgrywały w tym żadnej roli. Niestety panie norman, twój skill nie ma znaczenia na nic.

Charakterem w internecie facet nie przyciąga. Charakterem facet może co najwyżej nie odstraszać, jeśli ma morde 8/10 - wytatuujcie sobie ten cytat na czole, dupie czy gdzie tam chcecie i skończcie wypierać rzeczywistość....

Ja nie wiem co dalej robić. Serio. Nie mam pomysłu. Wsadziłem kupe czasu i energii i praktycznie stoję w miejscu. Kolejny raz, kolejna próba i nie udaje mi się wyjść z przegrywu, mimo że byłem przekonany o tym, że ten rok będzie właśnie tym rokiem, zwłaszcza po pierwszych JAKOTAKICH zbliżeniach. ¯\(ツ)_/¯

Jeśli jakiś normicki dzban znowu będzie kiedyś wam pisał wysrywy, że "ej, weź się za siebie wtedy wyjdziesz z przegrywu, a nie siedzisz tylko przed kompem i narzekasz" to po prostu podlinkujcie cymbałowi ten wpis ¯\
(ツ)_/¯ Pamiętajcie, że nie ma co się z idiotami użerać na siłę.

Przecież to jest jakaś klątwa..........

A teraz chyba czas na jakieś projekty typu Klaudiusz, bo mnie zaraz coś rozniesie od środka...Serio, chciałbym zrobić coś dużego w tym roku, jesli nie może to być wyjście z prawictwa, to może jakaś dużą wystawka z np. filmowaniem z ukrycia reakcji na wystawienie.

@micharch @AssRock @Malenaa @TroskliwyDziad @FuckTheWorld @wojtas___ @posepny_papaj
@przegryw_wykopu @userrrr @De_Fault @Zaprojektowany @Salixu @TygersOfPoontang @qscc @lycaon_pictus @Makak87 @dzonson_ @youngmlody3456 @Pozytywny_gosc @Nieironiczny @Kindybal_xD @jmuhha @LM2525 @Tygrysia_Lilia @RENNEM @qscc @solo_living_yolo @MaczuPikczu512 @Ibuprofenkrul @Boleslavic @M83_ @Zielonkanazawsze99 @orany @justkilling @dawid-hopek @oreoo @vozhny @Krazownik @Malenaa @wojtas___ @Fentylator @J3bzzz @AssRock @Kotiki_to_nie_foki @19adrian @mateusz-aku @Adolf_Wojtyla @posepny_papaj @broxigar @0lil0 @niebylotematu808 @walczii @Profesor_Avenarius @Kaddaffi, @WuZz, @JoannitaPL @KrzyzaczeQ @Wsss @buczubuczu @woj_st @Dakard @JurnyReks79 @LynxOV @SumekQQ @Dwiks @cichanos @GibkiRysiu @NeverMoore @ez_4_ence @tomek7322 @Domenico @PotrzymajMiPiwo @kociao @Bob_Rooney

#tinder #badoo #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Z moim kontem też coś jest nie tak. Zrobiłem interpretację piosenki Sanah "Ale jazz". Wiele osób pisało mi, że propsują i chcieli więcej tego typu kontentu, a wpis miał tylko 50 plusów.

Natomiast inni goście, którzy podlinkowali moją interpretację dostawali 1000 plusów. Pewnie mam jakiegoś shadowbana. Podejrzewam zbożową pannę. Elfik nienawidzi inceli, a ja tam się często udzielam.
  • Odpowiedz