Wpis z mikrobloga

Miałem okazję przejechać się na urlop takim Sharanem, którego zdążyłem naprawdę polubić w trakcie pokonanych dwóch tysięcy kilometrów. Pojechaliśmy we czworo dorosłych plus bombelek w foteliku i bagażnik załadowany do granic możliwości.
Polubiłem ten samochód za mnogość przeróżnych wygodnych schowków, przestronne wnętrze, 3 oddzielne fotele w drugim rzędzie, przepastny bagażnik i przesuwne, elektrycznie otwierane tylne drzwi. Po co ten wpis? Dlatego, że zaskakuje mnie wymieranie segmentu minivanów, podczas, gdy cała masa idiotów kupuje gówniane, ciasne suvy pokroju Kadjara czy nawet Skody Karoq argumentując to miejscem potrzebnym dla rodziny xDD
Takie samochody są gówno warte nawet w zestawieniu z kombi segmentu D. Minivany ścierają w proch każdego suva pod względem możliwości transportowych i praktyczności wnętrza.
Dla jasności - jeśli ktoś kupił takie auto tylko dlatego, ze mu się podoba wizualnie, to jego broszka. Mnie też się podoba kilka zupełnie bezsensownych aut. Natomiast jeżeli kupił suva, bo uwierzył w marketingowe brednie o „rodzinnych możliwościach” to nawet mi go nie żal i niech wie, ze jest głupi. Chociaż pewnie zaczyna podejrzewać, widząc bagażnik octavii sąsiada xD
#motoryzacja #samochody #bekazpodludzi #suv
JudzinStouner - Miałem okazję przejechać się na urlop takim Sharanem, którego zdążyłe...

źródło: comment_1660482265d93KrcoVyriIHqBrcLBB9x.jpg

Pobierz
  • 175
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@JudzinStouner: A to ci powiem że mimo braku rodziny następnym autem jakie bym chciał posiadać to ford S-Max po lifcie w automacie z zajebistym silnikiem 2.2 TDCi 200km. A ktoś mi powie po co ci taki samochód? A no po to że jak mam ochotę to sobie mogę w nim nocować wygodnie, zabrać ziomków nad morze, czy nie wiem przewieźć tone marchwi na pace xd
@JudzinStouner: Warto dodać jeszcze co dla mnie jest ogromnym plusem ma przesuwne tylne drzwi, osobiście mam mazda 5 i póki muszę rodzine wozić autem to nie kupię innego auta jak minivan z przesuwnymi tylnymi drzwiami najlepiej elektrycznymi, niesamowita wygoda zwłaszcza jeśli chodzi o ilość miejsca i wsadzanie dziecka do fotelika, jak dorobię jeszcze z jedno lub dwójkę dzieciaków do obecnej dwójki to kolejne auto kupuje dodge grand caravan ( ͡°
@JudzinStouner: Kupilem w czerwcu Tourana Cross 2008, 2l TDI z DSG.
Jezu, jakie to jest kurde zajebiste auto. Przestronne, wygodne wnetrze, masa schowkow, pakowny, 170KM daje rade nawet przy tak duzej budzie i mozna cisnac bardzo dynamicznie, do tego twarde, zwarte zawieszenie, czasami mam wrazenie ze na rondzie predzej sciagnie mi opony niz sie odklei od toru jazdy. Polecam :)
@JudzinStouner: oj tak mordo. SUVy może i są ładne ale w 99% przypadków zupełnie nie potrzebne, niestety moda na to wszystko wywala małe auta pokroju Punto czy Mito a wwala nam jakieś micro-crossovery czy SUVy, które przez same koła i zwiekszona masę, opory powietrza będą miały wyższe spalanie. W imię czego?
@HienaCmentarna87: jeździłem za takimi przez pół roku. Pierw myślałem, że za 50k coś znajdę. Ni #!$%@?. Doszedłem do 70k. Wersje STX, 2016, 200k nalotu, rozbitki z USA, #!$%@? żółte lampy, brak navi, plastik fantastik. Ale #!$%@?, dalej byłem tak zajarany tym autem że wpłaciłem gościowi symboliczny zadatek i umówiłem się na kupno. W dniu odbioru auta przejeżdżałem obok salony BMW i kupiłem se f11 luxury. Serce wygrało z rozumem ( ͡
Ponoć w suvie łatwiej jest fotelik przypiąć, i kaszojada obsłużyć "z poziomu chodnika", bo jest wyższy i nie trzeba się schylać. To chyba jedyny w miarę sensowny argument jaki kiedykolwiek słyszałem pod kątem tych skrajnie niepraktycznych potworków


@Zgrywajac_twardziela: jest w miarę sensowny, ale nadal na siłę. Po prostu często pada bo ciężko uzasadnić duży, nieekonomiczny i ciasny samochów do miasta, a pani żona jakoś musi uzasadnić mężowi czemu potrzebuje akurat takiego
@Zgrywajac_twardziela: "Po diabła ludzie bez małych dzieci je kupują? Nie mam pojęcia, bo modne? bo rzekomo w terenie sobie lepiej radzą?"
Na wiosnę kupiłem żonie. Powód #1. Kobiety są niższe i lubią siedzieć wyżej, wtedy mają lepszą widoczność na drogę. Z tego powodu moja mama przez ponad 25 lat jeździła tylko minivanem.
#2. Bardziej pakowny bagażnik.
#3. Napęd na cztery koła do jazdy po śliskiej czy zaśnieżonej asfaltowej nawierzchni.
#4. Wsiadanie
@JudzinStouner: A ja troche dziś pozazdrościłem jednemu dalekiemu krewnemu, gdzie podczas wizyty na wsi on swoim Tucsonem wyjechał bez problemu z beznadziejnego zjazdu z wysokim progiem, a ja przeszurałem podwoziem po betonie swoim BMW 5 F10 ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wysoki prześwit robi robotę na polskich drogach i krawężnikach.