Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Hm a może ja zaprezentuję dość niepopularne na wykopie podejście - bo akurat moje wesele było dość spore - Ok 140 osób, z czego jakieś 60 osób to znajomi a reszta rodzina. I fakt wśród rodziny było trochę takich co ich widzę raz na 10 lat i średnio kojarzę jak mają na imię, ale za wesele płacili nasi rodzice, a oni są dość rodzinni - tj. bardzo przywiązani do tradycji zapraszania się
  • Odpowiedz
  • 3
Ja dziś odmówiłem zaproszenia córce mojej kuzynki. Jak pamiętam to moja jedyna interakcja z nią sprowadziła się do "cześć" na imprezach rodzinnych raz na kilka lat. Nie wiem dlaczego wysłała mi to zaproszenie ale mam nadzieję, że oszczędziłem jej klopotu. Ja sobie na pewno bo mieszka 400km ode mnie i średnio mi się uśmiecha weekend w aucie tylko dla tej imprezy.
  • Odpowiedz
@localoca:

Wesele to nie kara.

Ślub nie, ale wesele już dla mnie tak. Super, że mogłeś mieć ślub jaki sobie zamarzyłeś! Ja mam nadzieję zamknąć się w ~20 osobach i miec tylko obiad :) Ty możesz mieć wesele na 60/100/300 osób, ja mogę mieć na 20, a jeszcze ktoś inny na 4 - wg życzeń/potrzeb itp.
  • Odpowiedz
całe szczęście że jestem wiecznym singlem + mam praktycznie zerowy kontakt z większością rodziny i dobrze mi z tym ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@viciu03: Rozumiem że ci z tym dobrze i oby tak zostało jak najdłużej ale jestem szczerze ciekaw czy za np. 20 lat też ci tak dobrze będzie. Znam kilka trochę starszych osób takich samotnych z wybory i tak koło 50-60 niestety praktycznie zawsze
  • Odpowiedz
@Pankuronium: za garniaka dałem 500zł, nie mam potrzeby wywalania bez sensu kasy na coś, co założę może max 5 razy w życiu xDD a obrączki - białe złoto, 1,2k za obie w Aparcie. W 2018 roku
  • Odpowiedz
Przecież to jak masz państwa młodych rodziców, dziadków i po jednym rodzeństwie to już więcej wychodzi.


@kx_keytinho: może na przykład już nie żyją ¯\_(ツ)_/¯ z niebieskim mamy łącznie jednego dziadka, gdybyśmy chcieli zaprosić taką najbliższą rodzinę wyszłoby nam zawrotna liczba 7 gości.
  • Odpowiedz
@brakloginuf: Ja zrobiłem mały obiad dla rodziców, dziadków i rodzeństwa, ale jak babcia się dowiedziała ze nie będzie chrzestnych to tak się złe poczuła ze również nie przyszła. Wątpię ze się złe czuła czy po prostu zrobiła mi na złość? Tego się nie dowiem
  • Odpowiedz
@unitrax mam to samo. Szczerze mówiąc to nie chce wesela w ogóle, ślub to jeszcze przeżyję z bliskimi, ale wesela za żadne skarby nie chce. Ale niebieski z kolei się mega upiera, bo on lubi chodzić na wesela no i co ja mam zrobić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz