Wpis z mikrobloga

@NoMoreTearsJustSmile: Ja jako wakacyjną pracę byłem pomocnikiem na budowie i faktycznie nauczyłem się szacunku do pracy i wyniosłem sporo umiejętności. Było to w czasach, gdy majster dostawał na rękę 11 zł za godzinę, a ja jako szczyl, który nic nie umie, ale mimo wszystko pracuje (a #!$%@?ć trzeba było) dostawałem 9 zł. Nie czułem się pokrzywdzony i pracować mi się chciało za taka stawkę.
Grażyna się dziwi, że za totalnie gówniane