Wpis z mikrobloga

@NoMoreTearsJustSmile: Ja jako wakacyjną pracę byłem pomocnikiem na budowie i faktycznie nauczyłem się szacunku do pracy i wyniosłem sporo umiejętności. Było to w czasach, gdy majster dostawał na rękę 11 zł za godzinę, a ja jako szczyl, który nic nie umie, ale mimo wszystko pracuje (a #!$%@?ć trzeba było) dostawałem 9 zł. Nie czułem się pokrzywdzony i pracować mi się chciało za taka stawkę.
Grażyna się dziwi, że za totalnie gówniane
@NoMoreTearsJustSmile: Ogólnie trochę prawdy w tym jest, dzieciaki nie znają wartości pieniądza. Plantator nie może za dużo płacić bo w skupie nie dostanie większej kasy za kg danego owocu.
Dzieciaki są dzisiaj rozpieszczone i myślą, że wszystko im się należy za darmo. Co niektórym chociaż jeden dzień takiej pracy przydałby się, żeby poznać prawdziwą wartość pieniądza.
Spokojnie- teraz czeka nas w Polsce co najmniej 7 lat biedy i wyrzeczeń, więc ludzie
Ja jako wakacyjną pracę byłem pomocnikiem na budowie i faktycznie nauczyłem się szacunku do pracy i wyniosłem sporo umiejętności. Było to w czasach, gdy majster dostawał na rękę 11 zł za godzinę, a ja jako szczyl, który nic nie umie, ale mimo wszystko pracuje (a #!$%@?ć trzeba było) dostawałem 9 zł. Nie czułem się pokrzywdzony i pracować mi się chciało za taka stawkę.


@Kenzie: Ja w 2013 poszedłem do pierwszej wakacyjnej
Pracowałam na studiach w drukarni januszexie lvl master. Składanie ulotek, listów do niemców, holendrów typu misje w Afryce wpłać 5 euro w zamian masz zepsuty długopis. Praca za nędzne pieniądze, 12h na dupie wykonując 3 ruchy ręką. Czy zyskałam szacunek do pieniądza? Nie. Co zyskałam? Świadomość, że zrobię wszystko by nigdy więcej nie trafić do takiego miejsca. A pracowały tam także normalnie inne osoby, nie tylko studenci, ciekawe czy dalej tam tkwią...
Krytyka Polityczna to taki Pudelek w świecie mediów opiniotwórczych. Na równi z Frondą.


@Pawery1: Chyba tylko jak ktoś głosuje na PiS i jest ultra prawakiem może tak powiedzieć.
Owszem, zdarzają się kwiatki, ale poruszają sporo problemów i często i gęsto bardzo merytorycznie.
Na dodatek mają świetne wydawnictwo, w których jest sporo świetnych pozycji również z zakresu gospodarki i ekonomii.
U Frondy tego nie widziałem.

ale akurat z kretyniką polityczną dobrze napisała,
@loczyn: Chyba poruszają zbyt dużo problemów na których się nie znają, a później publikują grafomaństwo Kapeli czy nawoływanie do nienawiści Szpili. W sumie to wydawnictwo też niczego sobie. Wydają książki w nakładzie kilku tysięcy sztuk które kupuje kółko wzajemnej adoracji. Coś jak te gazetki od Jehowych :D
A to Twoje szufladkowanie, to pozostawię bez komentarza.
Według mnie gówno prawda, szacunku do pracy i pieniędzy powinno się nabywać całą młodość w domu i w szkole, przede wszystkim ważne jest żeby dziecko miało szacunek do swojej osoby, a gwarantuje wam że pójście do pracy fizycznej za jakieś grosze będzie gwałtem na wszystkie te wartości, a na dodatek może skrzywić młodego w różne strony, praca fizyczna nie jest w cale taka zła tylko musi być normalnie opłacana żebyś mógł godnie
Wydają książki w nakładzie kilku tysięcy sztuk które kupuje kółko wzajemnej adoracji


@Pawery1: Ha-Joon Chang, Thomas Piketty, David Graeber, Janis Warufakis, Anthony B. Atkinson

Jak chciałeś się pochwalić ignorancją to lepiej się nie dało. Wiadomo, że lepiej czytać Vademecum parówkowego krula niżeli Noblistów z ekonomii czy nauk społecznych
źródło: comment_1657106681axHXBvWhCPScz2TTW3iiKO.jpg