Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 92
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mac02 dokładnie. Ale niektórzy tego nie zrozumieją. Dorastałem przy dobrej ulicy, ale na dole ulicy, jakoś 80m od mojego domu była grupa ok 8 pijaków. Pili już tam ze 30 lat. Jednak przyszły takie zimy ze w dwa sezony wszystkich wykosily. Mieszkania sprzedane i dalej jest spokojnie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mac02: dlatego tak często filmy kiedy ktoś pomaga drugiemu są na Yt w innym języku niż nasz rodzimy. Hatfu na każdego śmiecia że znieczulicą
  • Odpowiedz
@ZygmnuntIgthorn:
Art. 162 Kodeksu Karnego
„Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy mogąc jej udzielić bez narażania siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo, utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”

Człowiek leżący bez ruchu na ulicy domyślnie jest w stanie zagrożenia życia, bo nie wiesz czy jest pijany czy ma zawał.
  • Odpowiedz
Dlatego twoim obowiazkiem i w najlepszym interesie własnym jest to sprawdzić lub powiadomić służby


@ciemnienie: Jak zobaczę obcą osobę, to tak zrobię. Jak widzę tego samego pijaka leżącego po raz kolejny w rowie, to nie będę do niego podchodził. O tym pisałem.

Na czerwonym też przejdę jak będzie pusta droga, mimo że grozi za to kara.

Przepisy są dla ludzi, a nie ludzie dla przepisów.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mac02: aleś się chłopie zesrał. Czy ja Ci gdzieś źle życzyłem? Mam całkiem ciekawe życie, na niewiele mogę narzekać, a patologię miałem w swojej okolicy i w czasach nielicznej abstynencji byli bardziej skłonni do rozmowy i pomocy, jak ludzie którzy patrzą na innych z góry, bo w końcu kupili auto klasy premium.
  • Odpowiedz
@bary94pl: Mądrze prawisz.

Uniwersalnym sposobem na uniknięcie kłopotów i zachowanie minimum człowieczeństwa (nawet jeśli mówimy o najgorszym patusie) to zadzwonić na pogotowie czy tam 112, opisać sytuację i miejsce, a następnie oddalić się z miejsca, aby ów delikwent nas później nie skojarzył. Nikt nas nie pociągnie do sądu, nawet jak nagra nas kamera. Sam telefon już jest wystarczający do uznania za pomoc.

Oczywiście na upartego można szukać sobie innych wyjątkowych
  • Odpowiedz
@lab_rat: jeśli widziałbyś kogoś ciągle leżącego pod śmietnikiem to za każdym razem biegłbyś z pomocą i dzwoniąc na pogotowie? Po czym 99 na 100 razy zostałbyś zwyzywany i opluty, źle że "zwyzywał" tą babkę w poście, ale może warto pomyśleć też co przyczyniło się do jego zachowania
  • Odpowiedz