Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja uważam, że normalna praca to od 7 do 15 lub od 8 do 16, od poniedziałku do piątku?! Każda inna niezależnie od zawodu niszczy życie rodzinne i społeczne. (ʘʘ)
#praca #pracbaza
  • 219
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xTortox: uwielbiam takie osoby, które maja takie rozumienie pracy ośmiogodzinnej, że to nie jest osiem godzin tylko dziewięć albo dziesięć. Człowiek poświęca czas na przyszykowanie się do pracy, dojazd, zrobienie/kupno posiłku do pracy, itp
  • Odpowiedz
@love_me właśnie mam dylemat. Iść do pracy obok siebie i zarabiać o 1500 zł mniej ale praca blisko i 8-16 czy nocki 22-10(piątki wolne) ale za 1500 więcej. (Netto) ehhh latem nocki Bola najbardziej
  • Odpowiedz
@love_me: ja osobiście lubię zmianę 6-14 oraz 22-06. W IT po jednej takiej zmianie w miesiącu- cudowna sprawa po nocce odespać 5-6h i mieć cały dzień wolny, a dodatkowo piątek jest wolny na nocnej zmianie i pracujesz tylko 4 dni.
godziny 6-14 też fajne bo długi dzień.

A zmiany 8-16 są beznadziejne w zimę, cały dzień słoneczny siedzisz zamknięty w pracy i słońce widzisz tylko w weekendy.
  • Odpowiedz
@love_me: Uzupełniając jeszcze mój wysryw - wiadomo, nie każdy może pracować w systemie 12/24/12/48. Uczelnie, urzędy itp. - logiczna sprawa, że zawsze będą czynne wyłącznie w dzień. Ale chyba faktycznie dużo lepszym rozwiązaniem byłoby 4x10 niż 5x8, nawet kosztem kilku ludzi na zmianie mniej w dni pracujące. Te 2 h więcej w pracy nie zmieniłyby wiele, a dodatkowy dzień wolny w tygodniu i owszem.

@Tr8025: Same nocki bez
  • Odpowiedz
Ja uważam, że praca codziennie przez większość dnia to jest j----a pomyłka. Niesamowite że ludzkość utrzymuje taką paranoję.


@jamtojest2: ja uważam ze nadmierne bezsensowne relacje społeczne, brak celow, perspektyw, nieproduktywnosc, monotonne życie i pracowanie w miejscu od 10 lat ktore nie lubimy to j----a pomylka. Niesamowite że ludzkość utrzymuje taką paranoję.
  • Odpowiedz
@love_me: każda praca niszczy życie rodzinne i społeczne. Czekam na czasy, kiedy wszystko za nas będą odwalały roboty i będzie można zostać leniwą kluchą jak w Wally'm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@love_me nie, ja uważam, że to właśnie taka praca jak opisałeś niszczy życie, bo staje się jedynym rytmem, cyklem w życiu i wszystko jest jej podporządkowane.

Normalna praca to nie regulowany czas pracy nastawiony na efekt. Jak zrobisz swoją robotę to tylko twoja sprawa kiedy i gdzie. Oczywiście to nie przejdzie w 70% zawodów, produkcja itd.

Ale tam gdzie się da to moim zdaniem warto. Ja osobiście wolę n---------ć nadgodziny przez
  • Odpowiedz
@love_me: Przez większość zawodowej kariery pracowałem w trybie 12h (lub nawet 24h - branża medyczna). Obecnie pracuję w biurze 7:30-15:30 i strasznie się męczę. Dostałem propozycję przejścia na tryb 12 dzień / 12 noc i 24h odpoczynku i bardzo chętnie skorzystam ale wiem, że to się sprawdzi u mnie, a niekoniecznie u innych osób.

Jakbym mógł spędzić w biurze 12h ale za to 4 dni w tygodniu to też z
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xTortox: No u mnie to jest w zmianach stale, więc wcześniej czy później trafiam na inne godziny. Ale na nockach jest i tak najlepiej. Kwestia tego ile tych nocnych zmian jest, przez pierwsze trzy noce jest ciężko, dwie kolejne to już luz. Niestety później już zwykle trafiam na inne godziny, ale jak miałem z miesiąc nocy z rzędu to nie narzekałem. Wiadomo, każdy może to też inaczej znosić. Jest jeszcze
  • Odpowiedz
Czy tylko ja uważam, że normalna praca to od 7 do 15 lub od 8 do 16, od poniedziałku do piątku?! Każda inna niezależnie od zawodu niszczy życie rodzinne i społeczne. (ʘʘ)


@love_me
  • Odpowiedz