Wpis z mikrobloga

@Winsomeboy:

A w Warszawie na Gocławiu #!$%@? fajerwerkami spaliły facetowi mieszkanie.. z roku na rok coraz bardziej jestem za likwidacją tego zwyczaju jak w Niemczech zrobili

A w Warszawie na Gocławiu poyebusy z samochodami znowu potrąciły facetowi żonę... z roku na rok coraz bardziej jestem za likwidacją zwyczaju jeżdżenia samochodem
  • Odpowiedz
Zakazać palenia, bo od niedopałków są pożary. Zakazać poruszania się autem, bo są wypadki. Zakazać gotowania, bo można się poparzyć. Zakazać głaskać psa, bo może ugryźć. Zakazać żyć, bo można umrzeć. Lewacki idiotyzm.


@Unikatowy: generalnie jeśli nie wkraczasz w strefę mego komfortu to mam w dupie czy się poparzysz czy ci pies rękę #!$%@?. Widzisz np, #!$%@? głośną muzą w bloku jest zakazane, a na słuchawkach możesz sobie ustawić tak
  • Odpowiedz
@waro: Parada strawmanów mocna. Porównania z dupy do rzeczy znacznie mniej inwazyjnych i znacznie bardziej przydatnych a potem sprowadzania całości do absurdu (co trzeba mieć w głowie, żeby porównywać to do samochodów albo uśmiechania się na ulicy xD). Albo "hurr durr kominusty by wszystkiego chcą zakazać. Co następne? Zakażą mi srania sąsiadowi na wycieraczkę i uśmiechania się?". Do tego to podkreślanie, że to niewinna, super zabawa tylko jeden raz w
  • Odpowiedz
fajerwerki powinny byc zabronione a zostawione tylko profesjonalne pokazy


@Xemioza: tymczasem w polsce nie wyprawia się sylwestrów miejkich (w tym roku chyba w żadnym większym mieście) i ludzie muszą radzić sobie na własną rekę, tanimi marketowymi fajerwerkami ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@waro: pytanie czy da radę napisać regulację, która skutecznie wyeliminuje głupie zabawki a nie obejmie:
- pirotechniki sygnalizacyjnej
- pirotechnicznych systemów bezpieczeństwa
- pirotechnicznych napinaczy pasów
- układów wyzwalania poduszek
  • Odpowiedz