Wpis z mikrobloga

@Winsomeboy: dwa (albo trzy?) widziałem akcję na jakieś dwa dni przed Sylwestrem, jak gówniak na oko ~10lat szedł z rodzicami i rzucił "krakersa" pod nogi młodej pary idącej z psem. Źle trafili... Chłopak od psa podszedł do ojca dziecka i sprzedał mu taką lufę w pysk, że pewnie do dzisiaj ma fajerwerki w głowie. Dopiero po gongu wspomniał coś na zasadzie: "wychowaj kaszojada". Matka i sam facet byli sytuacją tak oszołomieni,