Wpis z mikrobloga

@hpiotrekh: Jako przyklad podam: renowacja kol zdawczych w dzwigu, czas na montaz i demontaz to jakies 10dni. Mlody badz ktos bez doswiadczenia bedzie to robil jeszcze dluzej. Ja zdjalem i odeslalem na warsztat w ciagu 2 dni i kolejne 2 dni na montaz. Robie na swoim
@Loloman: stanowiska mają to do siebie, że nie każdy może nawet zostać 30 min dłużej jak pracujesz na fabryce to zastępuje cie 2 zmiana i nie ma żadnej potrzeby żebyś się tam wpyerdalał wręcz nie powinno cie tam być
@algus: 1,5 miesiąca pracy będzie źle widziane w CV. Na Twoim miejscu dociągnąłbym do tych 3 miesięcy i nie przedłużałbym umowy. A rozmowie u kolejnego pracodawcy tłumaczyłbym, że Ci nie przedłużyli bo pandemia.
No chyba, że masz już coś nagrane.
@husky83: mam nadzieję ze piszesz CB zamiast CIEBIE. Zakladajac ze piszesz to no dziesiec razy dziennie to daje 20s dziennie, to wychodzi 2h w roku czyli ok 4 dni więcej życia.

Tak samo z szaloną jazdą, mówi sie że lepiej byc w domu 5 minut później niz w ogóle, ale jezeli chodzi o pracę to nagle sumujemy i liczymy ile to będzie w trakcie roku/10 kat
@qusqui21: mówisz? Mi się wydaje, że jednak to drugie. 1,5 miesiąca i nara brzmi jak brak determinacji, zdecydowania i olanie pracodawcy. A nie przebrnięcie pełnego okresu próbnego każdemu moze się zdarzyć w powód nie przedłużenia zawsze można wymyślić.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Maly_Jasio: Na CV bedize wpisana praca lipiec-wrzesien bo zacząłem 13.07 a skończę 04.09 więc techniczne rzecz biorąc wszytko będzie się zgadzać ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@uniwerstal: Niby przerw nie ma, i każdy jak co potrzebuje zjeść to może na luzie odejść od kompa i coś ogarnąć
Płacą mi za 8h + przerwy a zwykle marnuje więcej czasu i to sporo więcej. Nawet teraz odpisując... Więc jeśli ktoś siedzi w telefonie, robi długie przerwy to powinien uczciwie zostać dłużej.


@Loloman: Masz trochę dziwne podejście. Nie płacą Ci za 8h godzin pracy, tylko za to żebyś wykonywał konkretną robotę z konkretnymi wynikami. W normalnej firmie nikt nikogo nie gania za dodatkowe przerwy od pracy, bo ma to głęboko w
@poprostumort: Jak masz na umowię? Umowa zlecenie, umowa o dzieło czy etat? Na etacie nie płacą za konkretną robotę, tylko byś wykonywał swoją robotę dany okres i tyle. Jak nie ma roboty to co inneo, ale zakłądając np nieskończoną ilość roboty - zgodnie z umowami masz jakieś tam przerwy, możesz np. odejść do kompa raz na godzinę czy coś na 5 minut (WYKONUJĄC! dalej inne obowiązki, a nie że przerwa -
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Jamniki2: Dlaczego zrobiłem z siebie debila przed wszystkimi wymienionymi osobami? pewnie tak, ale mam to gdzieś, skoro nie zależy mi na tej pracy bo nie jest to co chce robić ¯\_(ツ)_/¯
@algus: Mi dzień w dzień to wychodzi ok 30 minut ponad to co mam płacone i nie mogę się o to upominać bo to mój wybór, że przychodzę wcześniej i tez jestem 96, ale jakbym przychodziła punkt to w 90% przypadków nie mogłabym rozpocząć pracy. Tez złożyłam wypowiedzenie bo mam dosyć (akurat nie to mnie najbardziej wścieka, a ludzie bez maseczek i kłócący się o sprawiedliwość, albo matki zostawiające bąbelki i
Jeśli chcesz robić konrketne zadania to masz inne umowy od tego a nie etat. Na etacie nie masz zadań - masz obowiązki.

To jak to ogólnie wygląda itd to też już inna sprawa. Mimo wsyzstko pisanie o wychodzeniu równo o 16 bo tak płącą a przy okazji olewanie innych zapisów jak przerw, czy przegladanie wykopu - wali hipokryzją i tyle.


@Loloman: Całe szczęście mojego pracodawcę wali mocno to czy jednego dnia
@algus: Bardzo ładny ból dupska wywołałeś. Szanuję ;)
Nie ma co się kisić w toksycznym środowisku jako że miałbyś robić nie to co chcesz i mają ci płacić minimalną za to xd
#!$%@? się nauczysz, namęczysz się a nawet nie zarobisz.
Jak masz na umowię? Umowa zlecenie, umowa o dzieło czy etat? Na etacie nie płacą za konkretną robotę, tylko byś wykonywał swoją robotę dany okres i tyle.


@Loloman: Standardowa UoP, bez kombinacji.

Jeśli chcesz robić konrketne zadania to masz inne umowy od tego a nie etat. Na etacie nie masz zadań - masz obowiązki. To jak to ogólnie wygląda itd to też już inna sprawa. Mimo wsyzstko pisanie o wychodzeniu równo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@algus: no i prawidłowo, w mojej robocie jak jest 16 (czyli ta, do której mam płacone), to mnie już nie ma w robocie, ja przebrany jadę załatwiać swoje. Zostawania nie ma i #!$%@?. Ale januszy nie brak niestety, pracowałem w takich, co cięli po pół godziny rano na dojazd, bo hehe młody nie znosz się, nie pracujesz, albo wbijali ci 2h przed końcem roboty i stękali, że za mało zrobione i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gavilar: Największy ból dupska ma kierownik i córeczka szefa bo ziomeczkem który też się zwolnił tydzień temu spowodował że jednak myślą nad organizacją szkoleń z inventora, dodatków tydzień temu jescze 2 osoby się zwolniły z innych działów, więc widzą że coś jest nie tak xD
@poprostumort: Ja ogólnie wiem jak to jest w rzeczywistości, ale nie lubię i nie szanuję ludzi co walczą o IDEALNE wyjście na czas, bo przecież im się należy i nie wolno ich zatrzymywać czy krytykować, bo przecież tak mają w umowie i za to płacą, a jednocześnie nie pracują idealnie cały czas nie wliczając ustawowych i umownych przerw.
Więc jak ktoś mówi że wychodzi o 16 bo do 16 płacą to
Ja ogólnie wiem jak to jest w rzeczywistości, ale nie lubię i nie szanuję ludzi co walczą o IDEALNE wyjście na czas, bo przecież im się należy i nie wolno ich zatrzymywać czy krytykować, bo przecież tak mają w umowie i za to płacą, a jednocześnie nie pracują idealnie cały czas nie wliczając ustawowych i umownych przerw.


@Loloman: No to zabierasz się do tego troche od dupy strony, bo normą powinno
@loczyn: Nieuczciwość innych osób nie zwalnia Ciebie z uczciwości. Okradnięcie złodzieja jest taką samą kradzieżą i tak samo moralnie złe.


@Loloman: To tyle w teorii.
Ciezko wymagac perfekcyjnej moralnosci gdy ktos zarabia na minimum egzystencji.

Jeszcze doloz do tego nie do konca ludzkie traktowanie pracownika i co? Oczekujesz świetych?

Nie mowie o sobie, nie usprawiedliwiam, ale rownież rozumiem takie zachowanie i podejscie, bo mam w sobie odrobine empatii.
źródło: comment_1598442901qXgajPcYXSAIQ8nZr9TvaP.jpg
@loczyn: Ja też rozumiem! Tylko takie osoby też nigdy nie piszą o wychodzeniu równo o 16 bo umowa, bo tak płacą. Tak mówią kapryśne dzieciaki, któe zwykle sporo zarabiają i nie pracują wbrew pozorom u janusza czy coś :).

Powinniśmy bardziej się szanować, łątwiej zmieniać pracę, częściej zgłaszać oszustwa itd i wtedy wszystkim byłoby lepiej.
@Loloman: Ja w swoim zyciu nie slyszalem od nikogo „placa za 8, robie 8” w firmach ktore są „normalne”. Zawsze byl tam jakis element patologii ktory rodzil frustracje, a frustracja przeradza sie w taka defensyna postawe - „nie dam z siebie wiecej niz sie wymaga!”
Pies takich #!$%@?ł. Masz na umowie 8h, wychodzisz po 8h. Jak Janusz ma problemy z matematyką, to nie jest to twój problem. Ciekawe, jakby chłopek zareagował, jakby jego to dotyczyło bezpośrednio, typu - umawiamy się na godzinę X, a ktoś się spóźnia, no bo przecież może. Powodzenia w szukaniu nowej roboty :)


@buczubuczu: z tego co wiem prawo pracy jednak jest tu jednoznaczne - 8 godzin pracy oznacza, że zaczynasz o
@husky83

na wejście mogę odbić się najpóźniej 6.58 (mimo że pracuję od 7), a na wyjście najwcześniej 15:01, bo szef uznał, że ta minuta w jedną i w drugą stronę to czas na wejście do swojego pokoju...


Wymyślanie takich chorych zasad to dla mnie dyskwalifikacja pracodawcy. Czas na siku też tak wylicza?
U nas musimy sie odbijać na wejście i wyjście z pracy. I wygląda to tak, że na wejście mogę odbić się najpóźniej 6.58 (mimo że pracuję od 7), a na wyjście najwcześniej 15:01, bo szef uznał, że ta minuta w jedną i w drugą stronę to czas na wejście do swojego pokoju...


@husky83: Syty głodnego nie zrozumie. W budowlance praktycznie wszyscy pracują po 10 godzin dziennie i lepiej bez płatnych nadgodzin.
@algus: mam dokladnie takie samo podejscie, jak skoncze 5 minut przed czasem to #!$%@? potrafią wyliczyc ze w ciagu tygodnia to jest tyle i tyle, w ciagu miesiaca tyle a w ciagu roku to #!$%@? odpadaja 3 dniowki pracujace, na ktore okradam pracodawce a to nie dosc ze kradziez to jeszce korupcja (serio - tego dowiedzialem sie u siebie w robocie xD), ale #!$%@? jak siedze codziennie po 15-20 minut dluzej
Mam płacone za 8h nie za 8h i 10 minut. Jestem zasranym milenialsem ( czy kim tam jestem urodziwszy się w 96) i szanuje swój czas, nie mam zapędów z czasów komuny że jak trzeba by to za zakład pracy oddał bym swoje życie XD Jescze jakby powiedzieli mi to prosto w twarz, to spoko ale skoro mówią to za plecami to jest niezły powód aby stamtąd uciec...


@algus: praca co
@algus: Mi kiedyś szefowa, taka o mentalności szczękoblaszakowej handlarki podrobionymi abibasami która dorobiła się większych pieniędzy, powiedziała że to PODEJRZANE że wychodzę o 16 bo, uwaga, to znaczy że już za 5 patrzę na zegarek XD No nie wiedziałem co powiedzieć na taką tytanową logikę XD Powiedziałem w końcu że jak się będziemy tak aptekarsko rozliczać, to ja jak przyjdę wcześniej nawet nie tknę komputera. Oczywiście z Januszami nie można dogadać