Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2460
@czuczer: Mam płacone za 8h nie za 8h i 10 minut. Jestem zasranym milenialsem ( czy kim tam jestem urodziwszy się w 96) i szanuje swój czas, nie mam zapędów z czasów komuny że jak trzeba by to za zakład pracy oddał bym swoje życie XD Jescze jakby powiedzieli mi to prosto w twarz, to spoko ale skoro mówią to za plecami to jest niezły powód aby stamtąd uciec...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@algus: no to raczej wykorzystasz urlop w przyszłym tyg, niż ci zapłacą. Chyba, że naprawdę woli trzymać osobę na wypowiedzeniu w pracy.
Wtedy masz 2 tyg urlopu XDDDDD

Przypominanie o 10min dłuższą pracę to trochę śmiech xD
Ale ja w sumie częściej pracuje 1-2h toczek, wiec nie zawracam uwagi jakby mi przyszło popracować chwilę dłużej. Oczywiście nie za darmo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@czuczer: w poniedziałek 10 minut dłużej, to innego dnia wyszedł kilka minut wcześniej, co w tym dziwnego? Nikt nikomu braw nie karze bić, ale czas pracy ma się zgadzać.

U nas musimy sie odbijać na wejście i wyjście z pracy. I wygląda to tak, że na wejście mogę odbić się najpóźniej 6.58 (mimo że pracuję od 7), a na wyjście najwcześniej 15:01, bo szef uznał, że ta minuta w jedną
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@hpiotrekh: Wiesz mam ziomeczka ktory złożył w zeszły piątek wypowiedzenie i nadal nie ma informacji że w poniedziałek musi wykorzystać urlop, bo też tak jak ja ma 5 dni to wykorzystania, a ma 2 tygodnie wypowiedzenia, a nie tak jak ja 1 tydzień.
  • Odpowiedz
Przypominanie o 10min dłuższą pracę to trochę śmiech xD


@hpiotrekh: Dla mnie to nie jest śmiech na sali. Gdybyś każdego roboczego dnia zostawał 'tylko' 5 minut dłużej to masz ponad 18h roboczych w ciągu roku...
A skoro 10 minut to śmiech na sali, to wychodź codziennie te 10 minut wcześniej, ciekawe czy dla pracodawcy też to będzie śmiech na sali ;-)
  • Odpowiedz
Jeśli mam umowę na krócej niż 3 miesiące to mam tydzień wypowiedzenia


@algus:
Lol, co to za gównopraca w januszexie, że dają umowy na 3 miesiące? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@husky83: Kiedyś miałem zadaniowy tryb pracy, więc przechodziło na luzie. Teraz wprowadzili czytniki i był przez chwilę problem XD ale i to się dało obejść jeśli firma/kierownik nie jest janiszexem i bardziej zależy im na zrobionej pracy niż na trzymaniu się czasów. A praca zdalna w tym pomogła ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: to pozazdrościć :-) U mnie nie do pomyślenia, rozliczanie z każdej minuty i codziennie do standardowych 8h dodatkowe dwie minuty, bo 8h to mam być na stanowisku pracy (które w zasadzie też jest zadaniowe!) + rano minuta na dojście od czytnika do mojego stanowiska, a na koniec dniówki odwrotnie. Idiotyzm...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@Luccek: Wiesz, liczyłem że będzie to dobry zaklad. Od 40 lat są jedną z największych firm w moim mieście, ale teraz widzę że wszytko jest tam zbudowane z gówna i bez zmian wkrótce upadną. Firma jest "rodzinna" i każdy każdego zna, z zewnątrz bez polecenia nie masz szansy się tam dostać. Żonka szefa siedzi w zaopatrzeniu a córeczka jest dyrektorem finansowym, wiec szczerze wątpię że przetrwają o ile nie wprowadzą
  • Odpowiedz
  • 22
@czuczer

wow ! 10min dłużej w poniedziałek?? Powinni Ci bić brawo jak wychodziłeś


A wiesz, ze jakby coś mu się nie daj Boże stało na hali czy gdzie tam pracuje, to ubiezpieczalnia ma prawo podważyć prawo do wypłaty odszkodowania? Bo co on robił na zakładzie po swoich godzinach pracy? @algus
  • Odpowiedz